Akcja filmu „Ferrari” będzie rozgrywać się oczywiście we Włoszech, poczynając od lat 50., gdy Enzo zakładał swoją legendarną dziś firmę. Odtworzenie tamtego klimatu nie było łatwe, ale Michael Mann – twórca filmu stanął na wysokości zadania. Mann twierdzi, że największym wyzwaniem dla niego nie były sceny wyścigów, a odtworzenie klimatu lat 50. w Modenie. Interesowały go też wydarzenia z roku 1957, które były kluczowe dla rodziny Ferrari.
Kto zagra główne role w „Ferrari”?
Reżyserowi zależało na psychologicznym odmalowaniu bohaterów. Dlatego w głównych rolach obsadził Adama Drivera i Penelope Cruz. Adam wcieli się oczywiście w rolę Enzo Ferrariego, a hiszpańska aktorka zagra Laurę, piękną żonę Włocha, z którym buduje motoryzacyjną firmę.
Penelope Cruz zauważa, że… „w swoich filmach Mann często składa hołd kobietom, które żyły w cieniu mężczyzn i zmagały się z bardzo trudnymi problemami”. Opowiedziała też, jak przebiegały konsultacje z reżyserem przed wejściem na plan zdjęciowy.
– Spędziliśmy razem jakiś czas w Modenie, odwiedzając miejsca ważne dla naszych bohaterów, m.in. mieszkania, fabrykę. Wtedy właśnie razem z Michaelem doszliśmy do wniosku, że oboje bardzo lubimy Laurę i chcieliśmy ją pokazać jak najbardziej prawdziwą, a nie chłodną i niedostępną, jak powszechnie odbierali ją ludzie – przyznaje aktorka w rozmowie z „Deadline”.
Jak wyznała Penelope, dużym ułatwieniem do zagrania Laury było przeczytanie niepublikowanych dotąd listów miłosnych pomiędzy Enzo i Laury.
– Listy i wyznania, które wymieniali między sobą Enzo i Laura uświadomiły mi, kim była moja bohaterka i na czym opierał się ich związek. To było cenne i wyjątkowe doświadczenie – wyjaśnia w wywiadzie, na który powołał się serwis „Interia Film”. – Moja bohaterka potrafiła na przykład w mgnieniu oka dostrzec, gdy ktoś kłamał. Sądzę, że Enzo cenił te wrodzone cechy Laury. Ponadto łączyła ich wielka miłość, a także głęboki ból istnienia – dodaje.
Adam Driver to aktor znany przede wszystkim z „Dom Gucci”, „Paterson”, „Historia małżeńska”, „Ostatni pojedynek”, czy „Gwiezdne wojny: Skywalker. Odrodzenie”.
O filmie „Ferrari”
Najnowsza produkcja Michael Manna kosztowała ok. 110 mln dolarów. Na samą budowę aut wyścigowych z lat 50. przeznaczono ok. 6 milionów dolarów.
Akcja filmu zaczyna się w roku 1957, gdy Ferrari stoi u progu bankructwa. Jakby tego było mało, we włoskiej rodzinie dochodzi do tragedii, bowiem umiera syn założyciela firmy – Dino. Później powstanie samochód – Ferrari Dino, nazwany właśnie na cześć zmarłego syna.
W tej sytuacji Enzo decyduje się postawić wszystko na jedną kartę i wziąć udział w jednym z najtrudniejszych wyścigów na świecie. Liczącym ponad 1500 kilometrów rajdzie przez całe Włochy, znanym jako Mille Miglia. Zwycięstwo to szansa na ocalenie firmy, a przegrana oznacza stratę wszystkiego.
Source: Film „Ferrari wchodzi wkrótce do kin. Enzo pisał listy miłosne! A co jeszcze wiemy o nowym filmie?