Wszystkie wpisy, których autorem jest Karolina Chojnacka

W Series ogłosiło kalendarz na sezon 2022. Gdzie będą ścigać się zawodniczki?

W Series to seria wyścigowa tylko dla kobiet, której celem jest zmiana oblicza sportów motorowych. To seria wyścigowa dedykowana kobietom, która ma być wyścigową trampoliną dla zawodniczek, które do tej pory borykały się z problemami sponsorskimi. Pomysłodawcom W Series przyświeca słuszna idea – pomoc w rywalizacji na wysokim poziomie wszystkim paniom, które osiągają świetne wyniki w wyścigach, ale utknęły w niskich klasach w drodze do… Formuły 1.

W sezonie 2022 kobieca seria wyścigowa, W Series, po raz kolejny będzie serią towarzyszącą Formule 1. Ross Brawn, dyrektor zarządzający F1, powiedział:

Z dumą ogłaszamy, że W Series będzie nadal dołączać do nas w ośmiu wyścigach Formuły 1 w 2022 roku. To było niesamowite widzieć postępy w mistrzostwach, ponieważ nadal walczymy o różnorodność w sportach motorowych, i ekscytujące jest to, że seria odwiedzi w przyszłym roku pięć nowych miejsc.

W sezonie 2022 zawodniczki W Series będą rywalizować podczas ośmiu weekendów wyścigowych.

Ściganie rozpocznie się w pierwszy weekend maja na torze Miami International Autodrome w Stanach Zjednoczonyh, który debiutuje w serii. Pierwszy raz w tym sezonie W Series odwiedzi Azję, a dokładnie tor Suzuka w Japonii. Ponadto w kalendarzu pojawią się trzy nowe rundy: Hiszpania, Francja i Meksyk. Sezon zakończy się wyścigiem w Meksyku.

W Series – kalendarz sezonu 2022

  1. Miami, USA – 6-8.05
  2. Barcelona, Hiszpania – 20-22.05
  3. Silverstone, UK – 1-3.07
  4. Le Castellet, Francja – 22-24.07
  5. Budapeszt, Węgry – 29-31.07
  6. Suzuka, Japonia – 7-9.10
  7. Austin, USA – 21-23.10
  8. Meksyk, Meksyk – 28-30.10

Dyrektor generalna mistrzostw, Catherine Bond Muir, ogłaszając kalendarz na sezon 2022, powiedziała:

Rozszerzenie W Series jest kontynuowane wraz z ogłoszeniem naszego kalendarza wyścigów na rok 2022, w którym odwiedzimy więcej torów i krajów w jednym sezonie niż kiedykolwiek wcześniej.

W zeszłym roku rozpoczęliśmy przełomową współpracę z Formułą 1, a nasze utalentowane dziewczyny udowodniły, że ​​należą do najwspanialszego etapu wyścigów samochodowych.

Source: W Series ogłosiło kalendarz na sezon 2022. Gdzie będą ścigać się zawodniczki?

Mercedes 300 SL należący do legendy Formuły 1 wystawiony na sprzedaż. To prawdziwa gratka dla kolekcjonerów

Wystawionego na sprzedaż Mercedesa 300 SL wyprodukowano w 1958 roku. Samochód był prezentem, jaki Juan Manuel Fangio otrzymał od niemieckiego producenta po przejściu na sportową emeryturę.

Pięciokrotny Mistrz Świata Formuły 1 najpierw jeździł niebieskim Mercedesem 300 SL po drogach Europy, a następnie w rodzimej Argentynie. Juan Manuel Fangio przejechał autem 72 951 kilometrów.

Mercedes 300 SL Juana Manuela Fangio, fot. RM Sotheby's

Mercedes 300 SL Juana Manuela Fangio, fot. RM Sotheby’s

Po śmierci Juana Manuela Fangio w 1995 roku, samochód stał się eksponatem w muzeum poświęconym legendarnemu kierowcy. Teraz został wystawiony na sprzedaż przez dom aukcyjny RM Sotheby’s.

Mercedes 300 SL jest dokładnie w takim stanie, w jakim zostawił go Fangio - z mocno zużytym wnętrzem i nadwoziem wymagającym odświeżenia. Niestety kwota pozwalająca na zakup tego klasyka na razie pozostaje nieznana. Jakiś czas temu podobny 300 SL został sprzedany na aukcji za ponad 6 milionów dolarów. Samochód Fangio, ze względu na swojego sławnego właściciela, może być wart o wiele więcej.

Source: Mercedes 300 SL należący do legendy Formuły 1 wystawiony na sprzedaż. To prawdziwa gratka dla kolekcjonerów

Dacia Duster – tego nie wiesz o tym popularnym SUV-ie! Kilka ciekawostek z okazji jubileuszu auta

Dacia Duster to najchętniej kupowany SUV w Polsce. W 2021 roku SUV-a kupiło 5648 osób. To auto znane i lubiane, które właśnie świętuje jubileusz z okazji wyprodukowania dwóch milionów egzemplarzy!  

Gdzie Dacia Duster sprzedaje się najlepiej? Jacy klienci wybierają go najchętniej? Co było największym wyzwaniem w procesie projektowym? Z okazji produkcyjnego jubileuszu Dacia zdradza kilka ciekawostek dotyczących popularnego SUV-a.

Pierwsza generacja Dacii Duster wyrosła z projektu o kryptonimie H79. Przed zespołem produktowym postanowiono niełatwe zadanie stworzenia samochodu, który będzie tani, prosty, wytrzymały i trafi w gusta klientów na całym świecie.

Dacia Duster stanowiła ogromne wyzwanie nie tylko dla projektantów, ale i zakładów produkcyjnych. Fabryki w rumuńskim Pitesti musiały przejść radykalną modernizację. Opłaciło się, ponieważ dziś Duster jest narodowym produktem numer 1. W swojej 12-letniej historii popularny SUV Dacii zebrał ponad 40 prestiżowych nagród.

Gdzie Dacia Duster sprzedaje się najlepiej?

Spośród dwóch milionów sztuk, jakie wyprodukowano dotychczas, aż 454 707 trafiło do Francji. Na drugim miejscu znalazły się Włochy, a tuż za nimi Niemcy. Zaskoczeni?

Jacy klienci wybierają Dacię Duster najchętniej?

Przyglądając się informacją na temat kupujących  rumuńskiego SUV-a, można wysnuć kilka ciekawych wniosków:

  • Głównymi powodami, dla których ludzie kupują Dustera są cena (56%), design (20%) i przywiązanie do marki (16%)
  • Spośród kilkudziesięciu rynków, na których dostępny jest Duster, w Wielkiej Brytanii częściej wybierają go kobiety niż mężczyźni
  • Klienci z Turcji są statystycznie najmłodszą grupą wśród nabywców Dustera (średnio 42 lata)
  • Na rynkach, gdzie Duster cieszy się największym wzięciem, klienci deklarują przywiązanie do aktywnego trybu życia
  • 44% klientów z pięciu głównych rynków (Francja, Włochy, Niemcy, Turcja, Hiszpania) mieszka na wsi, 30% w małych miastach, 10% w dużych miastach, a 11% na przedmieściach

Dacia Duster

Dacia Duster, fot. materiały prasowe / Dacia

Od 15 lat Dacia wyróżnia się w branży samochodowej mało konwencjonalnym podejściem, które, patrząc na polskie drogi, okazało się strzałem w dziesiątkę. W coraz bardziej złożonym świecie kieruje się w stronę szerokiej grupy klientów, którzy wybrali bardziej rozsądny model konsumpcji. Popularność Dacii Duster jest najlepszym przykładem, że strategia rumuńskiego producenta się sprawdza.

Source: Dacia Duster – tego nie wiesz o tym popularnym SUV-ie! Kilka ciekawostek z okazji jubileuszu auta

Alfa Romeo Tonale – samochód, na który wszyscy czekali. Czy ten model uratuje Alfę Romeo?

Alfa Romeo Tonale to samochód, na który wszyscy czekali od lat. Kompaktowy SUV bardzo długo nie mógł wyjść z fazy konceptu. Rok temu premiera Tonale została przesunięta, bo nowy dyrektor zarządzający Alfy Romeo, Jean-Philippe Imparato, nie był zadowolony z wyników osiąganych przez układ hybrydowy. Najwyraźniej braki udało się po prawić, bo Tonale wreszcie oficjalnie ujrzało światło dzienne.

Alfa Romeo Tonale

Alfa Romeo Tonale, fot. materiały prasowe / Alfa Romeo

Alfa Romeo Tonale pełnymi garściami czerpie z najważniejszych osiągnięć włoskiej marki . Wzrok przykuwają felgi wywodzące się z 33 Stradale, światła przypominające te umieszczone w SZ Zagato czy linia , która według twórców ma imitować Giulię GT. Samochód ma 4,53 m długości i 1,6 m wysokości.

We wnętrzu auta uwagę zwracają przede wszystkim ekrany mające 12,3 oraz 10,25 cala. Wyświetlacz prezentujący zegary umieszczono w charakterystycznych tubach. Z kolei saam projekt deski jest raczej klasyczny. Twórcy twierdzą, że Tonale ma trafić również do młodszych klientów, dlatego na przykład tapicerka jest wykonana z  neoprenu, który zazwyczaj spotykany jest w sportowych strojach.

Alfa Romeo Tonale

Alfa Romeo Tonale, fot. materiały prasowe / Alfa Romeo

Alfa Romeo Tonale – gama jednostek napędowych

Alfa Romeo Tonale będzie dostępna tylko z układami hybrydowymi. Podstawowa jednostka napędowa ma pojemność 1,5 l i generuje, w zależności od wersji, 130 lub 150 KM. W gamie znajdzie się również hybryda plug-in oparta na silniku 1,3 l o mocy 275 KM.

Alfa Romeo zapewnia, że Tonale na samej energii elektrycznej przejedzie nawet 80 kilometrów po mieście i 60 kilometrów w cyklu mieszanym.

Alfa Romeo Tonale – NFT, czyli niepodrabialny paszport samochodu

Alfa Romeo zdecydowała się na wprowadzenie NFT, czyli niepodrabialnego paszportu samochodu opartego na technologii blockchain. Dzięki niemu kierowca ma możliwość zapisania historii auta (serwisów, usterek, przebiegu itp.) w niepodrabialnej bazie danych. W momencie gdy ktoś będzie chciał kupić używane Tonale, wszystkie informacje będą dostępne. To ma pomóc w utrzymaniu wysokiej wartości rezydualnej auta.

Alfa Romeo Tonale

Alfa Romeo Tonale, fot. materiały prasowe / Alfa Romeo

Alfa Romeo Tonale ma trafić na rynek w połowie 2022 roku. Ceny w Polsce nie są jeszcze znane.

Source: Alfa Romeo Tonale – samochód, na który wszyscy czekali. Czy ten model uratuje Alfę Romeo?

Coraz więcej kobiet w FIA. To one będą decydować o przyszłości motorsportu

Mohammed Ben Sulayem, który został wybrany nowym prezydentem FIA w grudniu 2021 roku, zastępując po 12 latach Jeana Todta, realizuje gruntowną reformę światowej federacji. Nowy prezydent FIA powołał szereg komisji, których zadaniem będzie kontrolowanie konkretnych dyscyplin i wyznaczanie im kierunków na przyszłość.

Mohammed Ben Sulayem, nowy prezydent FIA, udowodnił, że nie rzuca słów na wiatr i wywiązał się obietnicy, by światowa federacja stała się środowiskiem bardziej otwartym na wszystkie nacje i kobiety.

Deborah Mayer, znana jako liderka kobiecego zespołu wyścigowego Iron Dames, została nową szefową Komisji FIA ds. Kobiet w Motosporcie. Wcześniej komisji przewodniczyła rajdowa legenda, Michele Mouton.

Nowa przewodnicząca Komisji FIA ds. Kobiet w Motosporcie, która doświadczenie na torze wyścigowym zdobywała w Ferrari Challenge, programach Ferrari XX i GT Championships, wyznała:

Jestem zaszczycona i bardzo dumna, że mogę rozpocząć nowy rozdział jako przewodnicząca Komisji FIA ds. Kobiet w Motorsporcie. Pasja do wyścigów i inspirowanie kobiet do rywalizacji w sportach motorowych to coś, co jest mi bardzo bliskie i drogie, a moje pragnienie kontynuowania wielkiego postępu, jaki dokonał się w FIA w ciągu ostatnich kilku lat, jest niezwykle duże.

Zadaniem zainicjowanej w 2009 roku Komisji FIA ds. Kobiet w Motosporcie jest stworzenie kultury, która ułatwia i docenia pełny udział kobiet we wszystkich aspektach motorsportu. W ciągu ponad 10-ciu lat swojej działalności komisja stworzyła i rozwinęła szereg programów i imprez, obejmujących projekty sportowe, promocyjne i edukacyjne na całym świecie.

W Senacie FIA zasiądą między innymi Irina Bokowa z Bułgarii, Elizabeth Perry z Luksemburga i Monica Mailander z Włoch. Z kolei Fabiana Ecclestone z Brazylii została nominowana jednym z wiceprezydentów światowej federacji (obok Abdulla Al Khalifa z Bahrajnu, Daniela Coena z Kostaryki czy Lung-Nien Lee z Singapuru).

Source: Coraz więcej kobiet w FIA. To one będą decydować o przyszłości motorsportu

Mitsubishi ASX wróci jako zupełnie nowy model. Co o nim wiemy?

Obecnie Mitsubishi ma w ofercie na europejski rynek tylko trzy modele – Space Star, Eclipse Cross oraz L200. To się jednak za jakiś czas zmieni. Japoński producent zapowiada, że wiosną 2023 roku na europejskie drogi wyjedzie nowa generacja ASX. To będzie zupełnie inny samochód od tego, jaki znaliśmy do tej pory.

Mitsubishi ASX wróci jako zupełnie nowy model

Mitsubishi ASX wróci jako zupełnie nowy model, fot. materiały prasowe / Mitsubishi

Nowa generacja Mitsubishi ASX powstanie na platformie CMF-B Aliansu Renault-Nissan-Mitsubishi, na której zbudowano między innymi Renault Captura oraz Nissana Juke’a.

 Japoński producent zdradził, że ASX nowej generacji będzie miał „pełną gamę układów napędowych, w tym hybrydę ładowaną z zewnętrznego źródła (PHEV) i pełną hybrydę (HEV)”. Ta zapowiedź najprawdopodobniej oznacza, że kierowcy do wyboru będą mieli również klasyczną wersję hybrydową.

Alians Renault-Nissan-Mitsubishi

Wspólna strategia producentów należących do aliansu Renault-Nissan-Mitsubishi polega przede wszystkim na dążeniu do poszerzenia zakresu współdzielenia platform aż do osiągnięcia 80% korelacji w 2026 roku. Alians ma także w planach podbój europejskiego rynku samochodów elektrycznych, oferując do 2030 roku aż 35 takich modeli.

Source: Mitsubishi ASX wróci jako zupełnie nowy model. Co o nim wiemy?

Iron Dames pokazały samochód na sezon 2022. Będzie niepokonany na torze?

Kobiecy zespół Iron Dames tworzą między innymi takie zawodniczki, jak Manuela Gostner, Rahel Frey, Katherine Legge czy Michelle Gatting, które startują w Mistrzostwach Europy Le Mans, 24-godzinnym wyścigu Le Mans czy zawodach Ferrari Challenge. Liderką zespołu jest Deborah Mayer z doświadczeniem w Ferrari Challenge, programach Ferrari XX i GT Championships.

Zespół Iron Dames jest oficjalnie wspierany przez FIA, poprzez program „FIA Women in Motorsport”. Ich bronią jest Ferrari 488 GTE od wielokrotnie nagradzanego zespołu Kessel Racing, a kolorem rozpoznawczym – różowy.

Iron Dames pokazały samochód na sezon 2022

W poprzednich sezonach Ferrari, za kierownicą którego ścigały się Iron Dames, miało czarne nadwozie z charakterystycznymi różowymi detalami. W sezonie 2022 samochód zmienia barwy i w całości będzie… różowy!

Czy różowe Ferrari 488 GTE będzie niepokonane na torze? To się okaże. Nie ma jednak wątpliwości, że to auto, które zdecydowanie będzie się wyróżniać na tle konkurencji…

Source: Iron Dames pokazały samochód na sezon 2022. Będzie niepokonany na torze?

Jakie samochody są obecnie najpopularniejsze? Statystyki mówią same za siebie

Portal Automotive News Europe podsumował wyniki sprzedaży nowych samochodów w Europie, skupiając się przede wszystkim na modelach, które odnotowały największe wzrosty zainteresowania klientów. W pierwszej dziesiątce znalazło się aż sześć (!)  SUV-ów. Rekordzistą okazał się Hyundai Tucson, który przyciągnął do salonów o 65% więcej klientów niż w 2020 roku.

  1. Hyundai Tucson - wzrost o 65$
  2. Tesla Model 3 - 62%
  3. Ford Kuga - 35%
  4. Kia Sportage - 28%
  5. VW Up - 27%
  6. Peugeot 2008 - 25%
  7. Dacia Sandero - 18%
  8. VW T-Roc - 17%
  9. Toyota RAV4 - 16%
  10. Toyota Corolla Wagon - 15%

Z czego wynikają tak doskonałe wyniki sprzedażowe SUV-ów? Przede wszystkim to zasługa trwającej już od kilku lat zmiany preferencji klientów, która stale przebiera na sile, ale także efekt kryzysu półprzewodników. Producenci samochodów dysponując ograniczoną liczbą podzespołów w 2021 roku, skupiali się na sprzedawaniu najbardziej dochodowych modeli.

Największymi przegranymi rynkowych zmian i kryzysu okazali się reprezentanci klasycznych segmentów rynku. Nie ulega wątpliwości, że klasyczne hatchbacki, sedany i kombi są w odwrocie. Jeśli tak dalej pójdzie SUV-y całkowicie zdominują europejski rynek.

Source: Jakie samochody są obecnie najpopularniejsze? Statystyki mówią same za siebie

Mercedes-Benz Klasy S po tuningu Mansory jest… zaskakująco skromny. Gdzie są karbonowe dodatki?

Mansory słynie z wyjątkowo kontrowersyjnych i brzydkich projektów. Przepych, przerysowanie, przesada, kicz, tak w skrócie można by opisać większość „dzieł” niemieckiego tunera. Czasami jednak Mansory zdarzy się wypadek przy pracy. Takim wypadkiem jest zmodyfikowany Mercedes-Benz Klasy S, który wygląda… po prostu dobrze.

Mercedes-Benz Klasy S po tuningu Mansory

Mercedes-Benz Klasy S po tuningu Mansory, fot. materiały prasowe / Mansory

Najnowszy projekt niemieckiego tunera jest wyjątkowo skromny. Próżno szukać tu gigantycznych karbonowych dodatków czy rzucających się w oczy kolorów. Mercedes-Benz Klasy S po tuningu Mansory ma zmieniony zderzak, dorzucono też dokładki do progów, bonusowe LED-y do jazdy dziennej i dokładkę na przednim błotniku. Z tyłu uwagę zwraca mały karbonowy spoiler, zmieniony zderzak i karbonowy dyfuzor z dodatkowym światłem stopu.

Mansory zrezygnowało z modyfikacji silnika. Żadnego rozwiercania, żadnych większych czy lepszych turbin, żadnej zmiany oprogramowania. Najwyraźniej uznano, że silnik V8 o mocy nieco ponad 500 KM, zapewniający sprint do „setki” w 4,4 sekundy, jest wystarczający.  

Mercedes-Benz Klasy S po tuningu Mansory

Mercedes-Benz Klasy S po tuningu Mansory, fot. materiały prasowe / Mansory

Czyżby Mansory uznało, że Mercedes-Benz Klasy S nowej generacji jest na tyle dobrym samochodem, że nie ma co w nim poprawiać?

Source: Mercedes-Benz Klasy S po tuningu Mansory jest… zaskakująco skromny. Gdzie są karbonowe dodatki?

Ferrari ma za sobą bardzo udany rok. Włosi pobili kolejny rekord

Ferrari podsumowało 2021 roku i poinformowało, że w ubiegłym roku sprzedało 11 155 samochodów, poprawiając rezultat z 2020 o 22,3% i 2019 o 10,1%. To oznacza, że 2021 tok był najlepszym rokiem w historii włoskiej marki. Benedetto Vigna, dyrektor generalny marki, wyznał:

Nasze rekordowe wyniki finansowe w 2021 roku po raz kolejny pokazują siłę modelu biznesowego. Starannie zarządzaliśmy imponującą liczbą zamówień zgodnie ze strategią kontrolowanego wzrostu i zachowania ekskluzywności marki.

Najważniejszym rynkiem zbytu w 2021 roku pozostał region EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka), gdzie trafiły 5492 samochody (o 14% więcej niż w 2020 roku). W Amerykach sprzedano 2831 samochodów (wzrost o 22%). Bardzo imponujące są też statystyki z Chin, Hong Kongu i Tajwanu, gdzie z wynikiem 899 sztuk zanotowano aż 97% wzrost.

Source: Ferrari ma za sobą bardzo udany rok. Włosi pobili kolejny rekord

Znana rosyjska infuencerka naprawia usterkę w Ładzie Niva. Zobacz film, który jest hitem Internetu!

Samochód który wszyscy doskonale znamy jako Łada Niva, jest produkowany nieprzerwanie od 1977 roku. Przez wiele lat oferowany był jako Łada 4×4, ponieważ nazwa Niva stała się własnością Chevroleta. Dlatego też od 2003 roku można było niewielkiego SUV-a, znanego jako Chevrolet Niva.

Ostatnio zaczęło się to jednak zmieniać. Łada przejęła produkcję od amerykańskiej firmy i zaczęła robić porządki. Niva ponownie oznacza postradziecką, kanciastą terenówkę, za to jej kuzynka została podana modernizacji i nazywa się Niva Travel.

Ostatnio hitem Internetu stało się nagranie, na którym znana rosyjska influencerka Nastya Tuman naprawia fabryczną usterkę we wlewie paliwa w Ładzie Niva. Dziewczyna była zmuszona naprawić, ją sama bo producent ani serwis nie umieli jej znaleźć!

Influencerka kupiła Ładę Niva jako prezent dla swojego taty, ale gdy pojechała zatankować auto na stację paliw, okazało się, że podczas tankowania benzyna wylewa się z baku. Producent ani serwis nie widzieli w tym żadnego problemu. Nastya Tuman była więc zmuszona wziąć sprawy w swoje ręce. Zobaczcie, jak jej poszło!

Source: Znana rosyjska infuencerka naprawia usterkę w Ładzie Niva. Zobacz film, który jest hitem Internetu!

Pierwsze elektryczne Lamborghini będzie crossoverem? Zaskakujące słowa szefa marki

W maju 2021 roku Stephan Winkelmann, CEO Automobili Lamborghini, przedstawił nową strategię rozwoju marki – Direzione Cor Tauri. Ambitny plan zakłada między innymi pełną elektryfikację gamy modelowej Lamborghini do 2024 roku. Lamborghini jeszcze przed 2030 rokiem chce zaprezentować pierwszy, w pełni elektryczny model.

Stephan Winkelmann, w wywiadzie dla magazynu „Autocar” zdradził na temat modelu na prąd więcej szczegółów. Zgodnie z zapowiedzią szefa, elektryk Lamborghini będzie modelem 2+2 lub czteromiejscowym crossoverem ze zwiększonym prześwitem.

Jeśli chodzi o pierwszy w pełni elektryczny samochód, jasne jest, że nasze podejście jest jasne i ostrożne. Jasne, ponieważ mówimy: Tak, elektryfikacja jest częścią naszej przyszłości. I ostrożne, bo mówimy: To zupełnie nowy samochód – czwarty model. To segment, w którym nie byliśmy od dziesięcioleci - samochody 2+2 lub czteromiejscowe.

Stephan Winkelmann wyznał, że nowa propozycja może być jeszcze bardziej uniwersalna niż Urus. Przyznał przy tym, że wciąż jednak jest zbyt wcześnie, by mówić o szczegółach, a sam projekt wystartuje oficjalnie w późniejszym okresie 2022 roku.

Source: Pierwsze elektryczne Lamborghini będzie crossoverem? Zaskakujące słowa szefa marki

BMW X2 GoldPlay Edition – złote, a skromne. Edycja specjalna BMW wygląda doskonale

Czym BMW X2 GoldPlay Edition różni się od standardowej wersji X2?

Samochód wyjeżdża z fabryki z zawieszeniem obniżonym o 10 mm i wyposażony w pakiety M i Shadowline. Pakiet Shadowline w wersji Edition GoldPlay obejmuje obramowania szyb i listew szybowych, maskownic na słupkach B i C oraz końcówki rur wydechowych i pierścień plakietki BMW na tylnej klapie. Wszystkie te elementy wykończone są w błyszczącym czarnym kolorze.

Złote jest obramowanie atrapy chłodnicy (co w połączeniu z czarnym kolorem grilla wygląda bardzo dobrze). Złote są również lusterka i akcenty na felgach. Nowością w BMW X2 jest lakier San Remo, który można połączyć ze złotą folią na bokach samochodu.

BMW X2 GoldPlay Edition

BMW X2 GoldPlay Edition, fot. materiały prasowe / BMW

We wnętrzu samochodu również znajdziemy złote akcenty. Należą do nich nowe matowe listwy progowe opatrzone złotym napisem „Edition”. Matowe są również listwy dekoracyjne, które przy miejscu dla pasażera mają wzór odpowiadający wzorowi znajdującemu się na boku auta.

BMW X2 GoldPlay Edition

BMW X2 GoldPlay Edition, fot. materaiły prasowe / BMW

Edycja GoldPlay dostępna jest dla każdej wersji silnikowej.

Source: BMW X2 GoldPlay Edition – złote, a skromne. Edycja specjalna BMW wygląda doskonale

Nissan zapowiada nowy, elektryczny samochód. To następca Nissana Micra

Elektryczny następca Nissana Micra został zapowiedziany jako część nowego planu działań „Alians 2030”, został zaprojektowany przez Nissana, a prace konstruktorskie z wykorzystaniem nowej platformy Aliansu CMF B-EV oraz produkcja zostały powierzone Renault. Platforma pozwoli zachować odrębną stylistykę modeli różnych marek, co widać po wstępnej prezentacji designu nowego samochodu.

Nissan zapowiada nowy, elektryczny samochód. To następca Nissana Micra

Nissan zapowiada nowy, elektryczny samochód. To następca Nissana Micra, fot. materiały prasowe / Nissan

Nowy bezemisyjny pojazd będzie kolejnym modelem Nissana produkowanym przez Renault we Francji, obok Nissana Townstar – lekkiego samochodu dostawczego, który w odmianie elektrycznej będzie następcą modelu e-NV200.

Więcej szczegółów oraz dane techniczne pozostają na razie tajemnicą.

Region europejski odgrywa kluczową rolę w planie elektryfikacji, zgodnie z założeniami wizji Nissana – Ambition 2030. W związku z tym, w krótce pojawią się nowe samochody i rozwiązania, w tym elektryczny crossover Ariya oraz technologia e‑POWER, która zadebiutuje w Europie w modelach Qashqai i X-Trail.

Source: Nissan zapowiada nowy, elektryczny samochód. To następca Nissana Micra

Dacia Jogger – pierwsza jazda, opinia, dane techniczne, cena. Rodzinie się spodoba

Kompaktowe kombi i kompaktowy minivan ustępują miejsca samochodowi, który jest praktyczny, wszechstronny, całkiem miły dla oka i przyjazny cenowo. Jednak pewnie jesteście ciekawi, jak się prowadzi? O tym za chwilę, a na dobry początek kilka słów wprowadzenia.

Dacia Jogger to nowy rodzinny samochód rumuńskiej marki. Na pokładzie zmieści pięć lub siedem osób albo bardzo dużo bagażu i będzie dostępny w dwóch wersjach silnikowych (w przyszłości pojawi się także hybryda).

Jak sprawdza się w drodze? Czy połączenie praktycznego kombi z modnym SUV-em spodoba się kierowcom? Sprawdziłyśmy!

Dacia Jogger

Dacia Jogger, fot. Karolina Chojnacka

Dacia Jogger – wygląd

Na pierwszy rzut oka Dacia Jogger wygląda jak samochód z kryzysem tożsamości. Producent twierdzi, że nowy Jogger łączy w sobie najlepsze cechy wielu segmentów. Jest tu przestrzeń i funkcjonalność kombi, pojemność minivana, jak również sprawność w terenie godna SUV-a (co jest jednak lekką przesadą, bo samochód nie ma napędu na cztery koła).

Duże koła o średnicy 660 mm, osłony nadkoli oraz odpowiednio ukształtowany przód nadwozia podkreślają off-roadowy charakter Joggera. Wygląd osłony chłodnicy odzwierciedla także wzornictwo znane z innych samochodów Dacii.

Zarówno światła do jazdy dziennej jak i światła mijania korzystają z technologii ECO-LED. Auto jest dobrze przeszklone – szyby drzwi tylnych są o 40 mm wyższe niż szyby przednich, co eksponuje dostępną wewnątrz przestrzeń.

Dacia Jogger

Dacia Jogger, fot. Karolina Chojnacka

Dacia Jogger bazuje na płycie podłogowej aktualnego Logana i Sandero, stanowiąc po prostu wydłużoną odmianę tych pojazdów, mogącą pochwalić się trzema rzędami foteli. Jogger zapożycza większość rozwiązań technicznych i wizualnych właśnie z Sandero i Logana. Widać to na pierwszy rzut oka. Przednia część nadwozia oraz wnętrze niewiele różnią się od Sandero Stepway. To, co odróżnia ten model, to wyżej poprowadzona linia dachu i kanciasty tył skrywający trzeci rząd siedzeń lub całkiem sporą przestrzeń bagażową.

Dacia Jogger – wymiary

Jogger jest najdłuższym modelem Dacii ma 4,55 metra długości, a ponadto 1,78 metra szerokości i 1,63 metra wysokości. Warto zauważyć, że długość samochodu jest mniejsza, niż w przypadku większości kompaktowych kombi, ale idealnie wpisuje się w segment C. Prześwit to 20 centymetrów. Rozstaw osi wynosi 2,9 m. Koła znajdujące się blisko narożników nadwozia sprawiają, że wygląd Joggera jest dość atletyczny.

Dacia Jogger

Dacia Jogger, fot. Karolina Chojnacka

Dacia Jogger – elementy wyposażenia seryjnego

W wyposażeniu standardowym Joggera znajdziemy: elektryczne szyby, centralny zamek, relingi dachowe oraz systemy bezpieczeństwa (AEBS) i 6 poduszek powietrznych. 

Wewnątrz zastaniemy prosty system Media Control, który współpracuje z aplikacją Dacia Control Media. Składa się na niego radioodbiornik DAB z 2 głośnikami i możliwością podłączenia urządzeń zewnętrznych przez Bluetooth. System wyświetla informacje na 3,5-calowym panelu TFT, który znajduje się bezpośrednio za kierownicą.

Wyposażenie w zakresie bezpieczeństwa pasywnego to standardowo 6 poduszek powietrznych: 2 przednie, 2 boczne i 2 kurtyny powietrzne. Dodatkowo otrzymujemy rozwiązania ADAS: aktywny system wspomagania nagłego hamowania – AEBS Interurban (ochrona przed kolizją z innym pojazdem), system wspomagania ruszania pod górę, system kontroli martwego pola, automatycznie sterowane oświetlenie, elektryczny hamulec postojowy, dostęp bezkluczykowy, przednie i tylne czujniki parkowania, kamerę tylną, automatycznie uruchamiane wycieraczki. Także całkiem sporo.

Dacia Jogger

Dacia Jogger, fot. Karolina Chojnacka

Dacia Jogger – multimedia

Systemem audio można sterować przełącznikami na kierownicy, pilotem znajdującym się za kierownicą, albo bezpośrednio za pomocą sparowanego telefonu, umieszczonego bezpiecznie w uchwycie ze znajdującym się w pobliżu wysoko położonym portem USB. Ekran główny Joggera można spersonalizować, dodając widgety np. Waze, i korzystać w ten sposób między innymi z systemu nawigacji.

Ci, którzy zechcą wyjść poza wersję standard? Otrzymają system Media Display, wyposażony w 8-calowy ekran dotykowy w desce rozdzielczej i zwrócony nieznacznie w stronę kierowcy i 4 głośniki. System da już możliwość replikacji ekranu smartfona poprzez Apple CarPlay lub Android Auto.

Trzecia opcja systemu multimedialnego to Media Nav z bezprzewodową replikacją ekranu smartfona i wbudowaną nawigacją, Audio ma w tej wersji 6 głośników (w tym 2 wysokotonowe) oraz 2 porty USB.

Większość z powyższych rozwiązań jest już stosowana w nowym Dusterze i nowym Sandero.

Dacia Jogger – wnętrze

Wnętrze Dacii Jogger jest identyczne jak w modelach Sandero i Sandero Stepway. Przyciski na konsoli centralnej są ergonomicznie usytuowane, czytelne i łatwo się je obsługuje. Znajdziemy tu również ekran do multimediów, który długo reaguje na dotyk, ale jest bardzo intuicyjny. Po jego lewej stronie znajduje się wejście USB (jedno z dwóch, drugie znajdziemy przy półce obok drążka do zmiany biegów) oraz, w wyższych wersjach wyposażenia, uchwyt na telefon.

Schowki w kabinie mają łącznie ponad 23 litry pojemności, a dodatkowo wewnątrz pojazdu rozmieszczono 3 gniazda 12V.

Dacia Jogger

Dacia Jogger, fot. Karolina Chojnacka

Wysokość siedzenia jest regulowana, tak samo jak kierownicy, która regulowana jest na wysokość oraz horyzontalnie. Siedzenia są wygodne i całkiem dobrze wyprofilowane, podczas kilku godzin jazd nie było czuć zmęczenia. Jogger ma aż 60 kombinacji ustawienia siedzeń. Te z 3 rzędu można z łatwością zdemontować, jeśli nie są używane. Ich waga nie jest duża.

Między siedzeniem kierowcy a pasażera znajduje się podłokietnik,  pod którym znajduje się miejsce na napoje. Dosyć niefortunne umiejscowienie, bo podczas jazdy trudno sięgnąć po butelkę z piciem.

Twarde plastiki? Owszem, są praktycznie wszędzie, ale dla kogoś, kto często będzie przewoził dzieci, czy bagaże, raczej nie będzie to problem. Wręcz przeciwnie, być może będzie to nawet zaleta, bowiem zadrapania będą mniej bolały.

Dacia Jogger

Dacia Jogger, fot. Karolina Chojnacka

Kierowcy będą mieli do wyboru dwie konfiguracje Dacii Jogger: pięcio- i siedmioosobową. Można całkiem sprawnie i szybko ustawić trzymiejscową kanapę, składaną w układzie 1/3-2/3, w drugim rzędzie siedzeń i dwa indywidualnie składane i wyjmowane fotele w trzecim rzędzie. W trzecim rzędzie w miarę komfortowo zmieszczą się osoby mierzące nawet 1,70 m wzrostu. To w pełnym tego słowa znaczeniu modularne, przemyślane wnętrze.

Dacia Jogger – bagażnik

W pięcioosobowym wariancie bagażnik pomieści aż 708 litrów – to ogromna przestrzeń, a po złożeniu foteli wzrośnie do 1819 litrów. Czteroosobowa rodzina spakuje się do tego samochodu bez najmniejszego problemu, biorąc dosłownie wszystkie ulubione gadżety – także te, związane z maluchami (gondole, spacerówki itp.).

W wersji siedmioosobowej pojemność bagażnika to jedynie 160 litrów – coś za coś. W tej sytuacji, jeśli oprócz pasażerów będziemy chcieli przewieźć też bagaże, konieczny będzie zakup bagażnika dachowego. Na dachu przewidziano mnóstwo przestrzeni do zagospodarowania oraz relingi dachowe, które współgrają z outdoorowym designem. Możliwe jest zastosowanie rozwiązania modułowego: wystarczy odkręcić kilka śrub i relingi zmieniają się w poprzeczki o nośności do 80 kg. To rozwiązanie opatentowane przez Dacię.

Dacia Jogger

Dacia Jogger, fot. Karolina Chojnacka

Dacia Jogger – silniki

Dacia Jogger będzie dostępna w dwóch wersjach silnikowych z 6-biegową skrzynią manualną: z silnikiem benzynowym TCe 110 oraz z silnikiem TCe 100 z fabryczną instalacją LPG (w tą jednostą podobno jest możliwe osiągnięcia nawet 1000 km zasięgu). Silnik TCe to nowość w gamie Dacii.

Producent zapowiada, że w 2023 roku oferta zespołów napędowych zostanie uzupełniona o wersję hybrydową. Wówczas Dacia Jogger będzie najtańszym na rynku 7-osobowym samochodem hybrydowym. Wtedy też w ofercie pojawi się automatyczna skrzynia biegów.

Dacia Jogger – wrażenia z jazdy

Na krętych drogach Lazurowego Wybrzeża miałyśmy okazję przetestować siedmioosobową wersję Dacii Jogger z silnikiem TCe 110, który ma maksymalny moment obrotowy wynoszący 200 Nm, a 90% tej wartości jest dostępne już od 1750 obr./min. Jednostka jest skonfigurowana z 6-biegową manualną skrzynią biegów. Auto otrzymałyśmy w najwyższej wersji wyposażenia SL Extreme.

Dacia Jogger

Dacia Jogger w wersji SL Extreme

3 cylindry, litr pojemności, bezpośredni wtrysk, 110 KM mocy i 200 Nm momentu obrotowego w siedmioosobowym samochodzie nie brzmią zbyt obiecująco. O dziwo, pusty Jogger jest zaskakująco sprawny i zrywny, oczywiście jak na ten segment auta. Z pewnością wiele w tym zasługi masy własnej, która wynosi jedynie 1261 kilogramów (to o 200-300 kg mniej niż u konkurencji, mniej więcej tyle ważą cztery dorosłe osoby…). Od 0 do 100 km/h rozpędza się w 11,2 sekundy, a jego prędkość maksymalna to 183 km/h. Trochę szkoda, że nie było możliwości sprawdzić jak Jogger porusza się z obciążeniem, ale nadrobimy to, gdy samochód pojawi się w Polsce.

Na prostej Dacia Jogger nie miała najmniejszych problemów z wyprzedzaniem maruderów. W zakrętach auto zachowywało się stabilnie. Na plus oceniam precyzyjnie działającą skrzynię biegów, którą wrzucało się biegi znacznie sprawniej niż na przykład w Sandero. Zużycie paliwa również jest rozsądne. W trasie, przy prędkości 100-110 km/h udało się osiągnąć wynik około 6,5 l/100km, na drogach podmiejskich można bez problemu zejść poniżej 6 l/100km. Tylko przy większych prędkościach (powyżej 120 km/h) w kabinie szumi.

Dacia Jogger

Dacia Jogger, fot. Karolina Chojnacka

Polskich kierowców z pewnością zainteresuje Jogger z silnikiem TCe z fabryczną instalacją LPG o mocy nominalnej 100 KM i momencie obrotowym 170 Nm. Ta wersja jest tańsza i mniej dynamiczna – od 0 do 100 km/h auto rozpędza się w 12,3 sekundy, a prędkość maksymalna to 175 km/h.

Dacia Jogger

Dacia Jogger, fot. Karolina Chojnacka

Dacia Jogger – cena

Ceny 5-miejscowej Dacii Jogger zaczynają się już od 63 400 złotych, a wariantu 7-miejscowego – od 66 400 złotych (wersja Essential z silnikiem TCe 100 LPG). Testowany przez nas egzemplarz to wydatek około 80 400 złotych.

Nowy, rodzinny samochód rumuńskiej marki, Dacia Jogger, pojawi się w polskich salonach na przełomie marca i kwietnia 2022 roku. Od początku sprzedaży w Polsce, czyli od 1 grudnia 2021 roku, na nową Dacię Jogger złożono już kilkaset zamówień.

Dacia to to marka samochodów dla tych, którzy potrafią kalkulować i nie lubią marnować pieniędzy. Dacia Jogger jest samochodem, który ma na pokładzie to, co istotne dla rozsądnego kierowcy. Nie ma przesadnych luksusów, ale dziś ludzie rzadko chcą przepłacać za elementy, których zwyczajnie nie potrzebują. Tutaj liczy się przede wszystkim funkcjonalność i prostota. Jeśli ktoś szuka siedmioosobowego auta z oszczędnym napędem w rozsądnej cenie, raczej nie znajdzie nic lepszego.

NA TAK:

  • cena
  • wersja z LPG w standardzie
  • przyjemny design
  • przestronne i praktyczne wnętrze
  • niewielkie spalanie

NA NIE:

  • kiepska dynamika z kompletem pasażerów i bagażem
  • twarde plastiki we wnętrzu
  • wolno działający system multimedialny

Dacia Jogger – dane techniczne

Silnik TCe 110
Moc maksymalna 110 KM
Maksymalny moment obrotowy 200 Nm
Przyspieszenie 0-100 km/h 11,2 sekundy
Prędkość maksymalna 183 km/h

Source: Dacia Jogger – pierwsza jazda, opinia, dane techniczne, cena. Rodzinie się spodoba

Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+ zaprezentowany w Polsce. Największe wrażenie robi w środku!

W oczy rzucają się nowe, ostro wystylizowane zderzaki, zmieniona atrapa chłodnicy i 22-calowe felgi o wzorze zarezerwowanym dla tego wariantu. Wzorze, którego jestem absolutną fanką. Jednak, gdy tylko otworzymy drzwi wszystkie te detale stają się nie istotne.

Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+

Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+, fot. Karolina Chojnacka

Na mnie największe wrażenie zrobiła kabina Mercedesa-AMG EQS, a w szczególności olbrzymi panel ekranów – Hyperscreen. Gigantyczny panel wyświetlaczy ma 1,41 metra! Na żywo robi naprawdę ogromne wrażenie, wydaje się, że zdjęcia nie oddają w pełni jego wielkości.

Hyperscreen wykorzystuje najnowszą wersję systemu informacyjno-rozrywkowego MBUX, który jest obsługiwany przez 8 procesorów korzystających z 24 GB pamięci RAM i wyświetlających obraz na trzech osobnych ekranach, które łączy wspomniany panel o szerokości 1,41 metra. Ekran kierowcy i pasażera mają po 12,3 cala średnicy, a środkowy ekran systemu multimedialnego – 12,8 cala.

Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+

Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+, fot. Karolina Chojnacka

Jak już odkleimy wzrok od ekranów, to warto zwrócić uwagę na 12 haptycznych paneli pod ekranami, które, jak zapewnia Mercedes, wibrują w miejscu dotknięcia, sprawiając wrażenie uginania się pod palcem. Szczerze? Żadnego wibrowania, ani uginania nie czułam.

Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+ – napęd, zasięg, ładowanie

Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+ w wersji podstawowej ma 658 KM i 950 Nm. Dzięki opcjonalnemu pakietowi AMG Dynamic Plus w trybie Race Start z funkcją boost maksymalna moc wzrasta do 761 KM.  Maksymalny moment obrotowy wynosi wtedy do 1020 Nm, a elektryk przyspiesza od 0 do 100 km/h w 3,4 sekundy ( ale tylko przy naładowaniu akumulatora do poziomu powyżej 80%). W wersji podstawowej AMG EQS rozpędza się od 0 do 100 km/h w 3,8 sekundy, a jego prędkość maksymalną ograniczono do 220 km/h. Z opcjonalnym pakietem prędkość maksymalna samochodu jest ograniczona do 250 km/h.

Na jednym ładowaniu Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+ ma przejechać od 526 do 580 kilometrów, czyli zdecydowanie mniej niż jego „cywilna wersja”, która może pochwalić się 700-kilometrowym zasięgiem. Zasięg to zasługa akumulatora o pojemności 107,8 kWh. Niestety spore ogniwo musi swoje ważyć, co przekłada się aż na 2655 kilogramów masy własnej.

EQS został wyposażony w 400-woltowy akumulator. Na stacjach szybkiego ładowania prądem stałym (DC) baterię EQS-a można ładować z mocą do 200 kW. W takim przypadku do naładowania energii potrzebnej na pokonanie kolejnych 300 kilometrów (według WLTP) ma wystarczyć 19 minut. Mercedes EQS ma zapewnić zasięg 526-580 km na jednym ładowaniu.

Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+

Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+, fot. Karolina Chojnacka

W odróżnieniu od „zwykłego” EQS’a wersja AMG może pochwalić się możliwością wyboru dźwięku silnika, zależnego od trybu jazdy. W trakcie prezentacji samochód nie został jednak uruchomiony, musimy więc poczekać na jazdy testowe, by przekonać się, jak brzmi Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+. Sądząc jednak po pierwszych wrażeniach – będzie warto.

Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+

Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+, fot. Karolina Chojnacka

Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+ – cena

Ceny Mercedesa-AMG EQS 53 4MATIC+ zaczynają się od 728 600 złotych, co czyni ten model najdroższym elektrycznym samochodem niemieckiego producenta. Kwota ta może być jednak znacznie wyższa.

Na drogi, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+ wyjedzie na wiosnę 2022 roku.

Source: Mercedes-AMG EQS 53 4MATIC+ zaprezentowany w Polsce. Największe wrażenie robi w środku!

Seat Leon Sportstourer FR – test, opinia, dane techniczne, cena. Gdzie się skrywa hiszpański temperament?

Aktualne, czwarte wcielenie Seata Leona ujrzało światło dzienne pod koniec stycznia ubiegłego roku. Nowy Leon zyskał więcej nowoczesnego charakteru dzięki zmianie designu, oświetlenia wnętrza i systemowi multimedialnemu. Samochód z Hiszpanii bazuje na modułowej platformie MQB Evo, z której korzystają także między innymi Volkswagen Golf VIII, Skoda Octavia IV i nowe Audi A3. Jak sprawuje się na drodze?

Seat Leon Sportstourer FR – design

Nowoczesne, dynamiczne nadwozie przyciąga wzrok, a wyraziste i dość ostre kształty powodują, że podchodzi się do tego samochodu z dużym uśmiechem na twarzy. Ten uśmiech pojawia się nawet w pochmurne, deszczowe dni, bo gdy tylko odblokujesz centralny zamek, z lampki umieszczonej w lusterkach bocznych wyświetli się na ziemi napis „Hola”. Hiszpańskie „cześć” rzucone przez samochód, którym zaraz będzie się podróżować, jest zdecydowanie przyjemniejsze i bardziej radosne niż zwykłe logo wyświetlane na ziemi.

Seat Leon Sportstourer

Seat Leon Sportstourer, fot. Beata Chojnacka

Z tyłu wyróżnia się tylna listwa świetlna i łączące się z nią kierunkowskazy. Jej poprowadzenie przez całą szerokość tylnej klapy ma też zastosowanie praktyczne – nawet w warunkach jesiennych, na nieoświetlonych drogach, samochód jest widoczny już z daleka. Aby podkreślić, że najnowsza generacja zrywa z dotychczasowymi kształtami Leona znanymi z wcześniejszych odsłon, zmieniła się również czcionka z nazwą modelu, teraz przypominająca odręczne pismo.

Seat Leon Sportstourer ma 464,2 cm długości, 199,1 cm szerokości i 144,8 cm wysokości. Jego rozstaw osi to 268,6 cm. Bazowa pojemność bagażnika wynosi 620 litrów, a maksymalnie można ją powiększyć do 1600 litrów.

Seat Leon Sportstourer

Seat Leon Sportstourer, fot. Beata Chojnacka

Seat Leon Sportstourer FR – wnętrze

Znaczna część materiałów użytych do budowy konsoli środkowej i kokpitu to twarde tworzywa sztuczne. Przez całą szerokość deski rozdzielczej poprowadzono aluminiową listwę, która wraz z obramowaniem nawiewów i listwami umieszczonymi w boczkach drzwi, wizualnie ożywia wnętrze. Listwa oświetlenia ambientowego rozpoczyna się u skraju jednych drzwi i kończy u skraju drzwi przeciwnych. Można dowolnie dobierać kolory oświetlenia.

Seat Leon Sportstourer

Seat Leon Sportstourer, fot. Beata Chojnacka

Całkiem ciekawym rozwiązaniem jest sygnalizowanie za pomocą fragmentu tej listwy, umieszczonego na wysokości lusterek bocznych, że na bocznym pasie znajduje się samochód, który jest w strefie naszego martwego pola. Jest to zabieg oryginalny i zwracający uwagę kierowcy, ale wymagający pewnego przyczajenia. Na lusterkach, gdzie zazwyczaj w innych autach wyświetla się informacja, o aucie znajdującym się w strefie martwego pola, w Seacie mruga światełko kierunkowskazu. Dopóki kierowca się do tego nie przyzwyczai, przez chwilę wacha się, czy droga jest faktycznie wolna.

Seat w najnowszym modelu Leona postawił na funkcje minimalistyczne i dotykowe. Nawet listwa pod 10-calowym ekranem multimedialnym, umieszczonym w centralnym punkcie deski rozdzielczej, nie jest zwykłą listwą ozdobną pokolorowaną na czerwono i niebiesko, tylko są to dotykowe przyciski służące do regulacji temperatury nawiewu. I jest to spory minus…

Obsługa większości funkcji z poziomu ekranu systemu multimedialnego jest niezwykle irtytująca. Powszechna ekranoza i brak tradycyjnych przycisków to coś, do czego trzeba się przyzwyczaić w większości nowych aut. Zazwyczaj adaptacja przebiega szybko, ponieważ większość systemów jest bardzo intuicyjna i szybko reaguje na dotknięcie ekranu… ale nie w przypadku Seata. System działa ospale, a w gąszczu ikonek naprawdę można się zgubić. Wyłączenie układu start/stop czy zmiana trybu jazdy to niekończące przeklikiwanie się przez menu i podmenu. Zdarza się też, że naciśniecie nadgarstkiem ekran i zwiększycie głośność, wyłącznie grzebiąc w ustawieniach, bo w podstawie wyświetlacza jest dotykowy panel. Wielokrotne klikanie w ekran, nie zawsze reagujący na dotyk, by ustawić odpowiednią dla siebie temperaturę klimatyzacji, może doprowadzić do frustracji. Oraz tęsknoty za tradycyjnymi przyciskami i pokrętłami. Najlepiej ustawić wszystko raz a porządnie i zapomnieć, że jakiekolwiek inne ustawienia istnieją.

Seat Leon Sportstourer

Seat Leon Sportstourer, fot. Beata Chojnacka

Seat Leon Sportstourer FR – wrażenia z jazdy

Testowany przeze mnie Seat Leon miał pod maską silnik 2.0 TSI o mocy 190 KM. Maksymalny moment obrotowy to 320 Nm przy 1500 obr/min. Jednostka jest zespolona z siedmiostopniową, automatyczną skrzynią biegów DSG, w której biegi zmieniamy za pomocą małego joysticka. Trudno to bowiem nazwać drążkiem skrzyni biegów, dźwignią, czy nawet lewarkiem.

Seat Leon Sportstourer to samochód przewidywalny, precyzyjnie pokonujący wszelkie zakręty i dający niemałą radość z prowadzenia. Auto jest bardzo dynamiczne i zwinne. Ponad 4,6-metrowe auto jest zwrotne, na miejskich parkingach możemy się wspomagać nie tylko czujnikami parkowania, lecz także kamerą cofania.

Seat Leon Sportstourer

Seat Leon Sportstourer, fot. Beata Chojnacka

Co istotne, kabina jest bardzo dobrze wyciszona i jadąc z prędkością autostradową nie trzeba podnosić głosu, by porozmawiać z pasażerem obok.

Podczas tygodniowego testu zużycie paliwa wyniosło 6,9 l/100 km. Między trybami jazdy Eco, Normal czy Comfort nie ma zbyt dużych różnic w spalaniu. W trybie Sport i przy dość dynamicznej jeździe wyniki spalania pójdą w górę, ale nadal nie ma tragedii.

Seat Leon Sportstourer

Seat Leon Sportstourer, fot. Beata Chojnacka

Seat Leon Sportstourer FR – cena

Ceny Seata Leona ST w testowanej przeze mnie wersji FR zaczynają się od 120 100 złotych.  Jeśli macie mniejsze wymagania, to możecie zacząć myśleć o najnowszej generacji Leona z silnikiem 1.0 TSI o mocy 110 KM, dostępnym już od 82 900 złotych.

Seat Leon Sportstourer

Seat Leon Sportstourer, fot. Beata Chojnacka

Seat Leon Sportstourer, spełni oczekiwania rodziny, ale nie spodziewajcie się w nim gorącego, hiszpańskiego temperamentu. Samochód z dużą ilością miejsca, niezłym prowadzeniem i przyjemnym dla oka designem świetnie sprawdza się w codziennym użytkowaniu. Leon Sportstourer to udane kombi pod względem nie tylko stylistycznym, lecz przede wszystkim funkcjonalnym.

NA TAK:

  • właściwości jezdne, przewidywalność w prowadzeniu
  • asystent martwego pola i sposób jego ostrzegania
  • spory bagażnik

NA NIE:

  • mało intuicyjna obsługa systemu multimedialnego

Seat Leon Sportstourer – dane techniczne

Silnik 2.0 TSI
Skrzynia biegów siedmiostopniowa, automatyczna skrzynia biegów DSG
Moc maksymalna 190 KM
Maksymalny moment obrotowy 320 Nm

Source: Seat Leon Sportstourer FR – test, opinia, dane techniczne, cena. Gdzie się skrywa hiszpański temperament?

Aston Martin zapowiada ostrzejszą wersję DBX. Ma być najmocniejszym SUV-em na świecie

Aston Martin DBX doczeka się wkrótce ostrzejszej, mocniejszej wersji. Brytyjski producent opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie samochodu z profilu i krótki film, prezentujący kilka detali. Na pierwszy rzut oka można dostrzec, że samochód ma pokaźniejszy dyfuzor i inny, ostrzej zarysowany przedni zderzak.

Aston Martin zapowiada nowego DBX-a jako „najmocniejszego, luksusowego SUV-a”. Czy to oznacza, że samochód pobije Porsche Cayenne Turbo S E-Hybrid o mocy 680 KM? „Zwykły” DBX dysponuje 4-litrowym, podwójnie doładowanym silnikiem V8 o mocy 550 KM. Przygazówka, którą można usłyszeć w tle filmu, wskazuje na pozostanie przy silniku V8.

Samochód zostanie oficjalnie zaprezentowany 1 lutego 2022 roku.

Source: Aston Martin zapowiada ostrzejszą wersję DBX. Ma być najmocniejszym SUV-em na świecie

BMW M3 Touring wkrótce wyjedzie na drogi. To pierwsza taka wersja w historii

W 2022 roku BMW obchodzi 50-lecie istnienia sportowej dywizji M. Z tej okazji na rynek trafi wiele wyjątkowych modeli, lecz dla wielu najciekawszym z nich wydaje się M3 Touring. Dlaczego? Ponieważ bawarski producent po raz pierwszy w historii postawił na wersję kombi.

Co ważne, nadwozie kombi nie będzie tu jedyną nowością. Zgodnie z przewidywaniami, w planach są też delikatne modyfikacje wyglądu, wyposażenia i multimediów. Debiut Touringa najprawdopodobniej nałoży się z faceliftingiem modelu.

Najnowsze BMW M3 w wydaniu kombi jest już praktycznie gotowe. Zakamuflowane egzemplarze są obecnie testowane na zamarzniętych jeziorach w Szwecji. Bawarski producent oficjalnie pochwalił się fotografiami w mediach społecznościowych.

BMW M3 Touring powinno zadebiutować w najbliższych miesiącach. Jeśli wierzyć zapowiedziom, auto zadebiutuje w najbliższych miesiącach.  Niestety konkretne daty wciąż pozostają tajemnicą.

Rok 2022 będzie rokiem debiutów BMW M

W 2022 roku BMW obchodzi 50-lecie istnienia sportowej dywizji M. Z tej okazji na rynek trafi wiele wyjątkowych modeli, Oprócz BMW M3 Touring, do salonów trafi też niezwykle mocne i ogromne BMW XM, czyli pierwsza hybryda plug-in w historii dywizji M. Można spodziewać się też modelu M4 CSL oraz nowego BMW M2.

Source: BMW M3 Touring wkrótce wyjedzie na drogi. To pierwsza taka wersja w historii

Najczęściej kradzione samochody w Polsce w 2021 roku. Jakie auta padły łupem złodziei?

Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR podał, że w 2021 roku wyrejestrowano w Polsce z powodu kradzieży 7 098 samochodów. To więcej niż w 2020 roku, kiedy skradziono w 6 910 samochodów.

Dość zaskakująco wygląda ranking roczników, z którego wynika, że łupem złodziei padają głównie auta w wieku do 10 lat. Najczęściej kradzionymi rocznikami były 2018 (1 050 szt.) i 2019 (1 010 szt.)

Jakie samochody padły łupem złodziei w 2021 roku?

Najbardziej narażeni na kradzieże wciąż są właściciele samochodów marki Toyota. Japońska marka to hegemon polskiego rynku od wielu lat, jej obecność w czołówce nie może więc dziwić. Zwłaszcza, że złodzieje na celownik biorą nad Wisłą modele japońskich producentów. O swoje samochody powinni obawiać się także kierowcy BMW i Audi.

Najczęściej kradzione samochody w Polsce w 2021 roku

  1. Toyota – 950 szt.
  2. Audi – 685 szt.
  3. BMW – 522 szt.
  4. Volkswagen – 506 szt.
  5. Hyundai – 453 szt.
  6. Mercedes – 450 szt.
  7. Renault – 396 szt.
  8. Mitsubishi – 289 szt.
  9. Kia – 286 szt.
  10. Fiat – 248 szt.

Jeśli chodzi o najczęściej kradzione modele samochodów, to również na pierwszym miejscu znajdują się dwa bestsellery Toyoty oraz SUV-a Hyundaia. Jeśli chodzi o klasę premium, to złodzieje upatrzyli sobie Audi A4 i A6 oraz BMW Serii 5.

Najczęściej kradzione modele samochodów w Polsce w 2021 roku

  1. Corolla – 214 szt.
  2. RAV4 – 198 szt.
  3. Tucson – 192 szt.
  4. Outlander – 178 szt.
  5. A4 – 177 szt.
  6. Yaris – 147 szt.
  7. A6 – 137 szt.
  8. Ducato – 137 szt.
  9. BMW 5 – 133 szt.
  10. Auris – 122 szt.

Źródło danych: IBRM SAMAR

Source: Najczęściej kradzione samochody w Polsce w 2021 roku. Jakie auta padły łupem złodziei?

Jeep wprowadza napęd e-Hybrid dla modeli Renegade i Compass. Jaką moc ma hybrydowy układ napędowy?

W marcu 2022 roku w europejskich salonach Jeepa pojawią się hybrydowe wersje modeli Renegade i Compass. Tym samym dołączą one do wariantów plug-in, które mają oznaczenie 4xe.

W nowych modelach Renegade i Compass debiutuje układ hybrydowy z nowym, czterocylindrowym silnikiem benzynowym turbo o pojemności 1,5 litra z rodziny „Global Small Engine”, o mocy 130 KM i 240 Nm maksymalnego momentu obrotowego, zestawionym z nową, 7-biegową, dwusprzęgłową, automatyczną skrzynią biegów.

Układ napędowy obejmuje wbudowany 48-woltowy silnik elektryczny o mocy 20 KM i momencie obrotowym 55 Nm, co przekłada się na moment 135 Nm na wejściu do skrzyni biegów, który może napędzać koła nawet po wyłączeniu silnika spalinowego.

Nowy, hybrydowy układ napędowy pozwala  samochodom na poruszanie się w trybie elektrycznym, dzięki „funkcją EV”. Należą do nich:

  • Cichy rozruch: uruchamianie samochodu bez konieczności włączania silnika benzynowego
  • Odzyskiwanie energii: odzyskiwanie energii podczas gdy samochód zwalnia („e-Coasting”) i hamuje („Regenerative Braking”)
  • „Boost & Load Point Shift”: „e-Boosting” pozwala na zwiększenie momentu obrotowego na kołach dzięki silnikowi elektrycznemu wspomagającemu silnik benzynowy
  • „Electric Drive”: samochód może poruszać się cicho i przy zerowej emisji spalin, korzystając wyłącznie z silnika elektrycznego, przy wyłączonym silniku benzynowym.

Jeep Renegade e-Hybrid & Compass e-Hybrid

Jeep Renegade e-Hybrid & Compass e-Hybrid, fot. materiały prasowe / Jeep

Nowe hybrydowe Jeepy mogą pracować w różnych wariantach jazdy, korzystając wyłącznie z silnika elektrycznego (i przy wyłączonym silniku benzynowym). Jest to możliwe dzięki elektrycznym trybom pracy, znanych jako „EV capabilities”, które obejmują:

  • „e-Launch”: uruchamianie samochodu wyłącznie za pomocą silnika elektrycznego, podczas startu lub ponownego ruszania np. na światłach
  • „e-Creeping”: silnik elektryczny zapewnia możliwość ruszania zwykle spotykaną w pojazdach ze skrzynią automatyczną, dla prędkości, która może wahać się od 0 km/h do prędkości uzyskiwanej przy wolnych obrotach silnika benzynowego na pierwszym biegu lub na biegu wstecznym (na przykład podczas manewrowania)
  • „e-Queueing”: samochód może poruszać się w korku ulicznym, stając i ruszając w trybie całkowicie elektrycznym
  • „e-Parking”: ułatwienie manewrów parkowania, które mogą być wykonywane wyłącznie przy użyciu napędu elektrycznego

 „EV capabilities” są dostępne w zależności od stanu naładowania akumulatora i wymaganej mocy wyjściowej.

Jeep Renegade e-Hybrid & Compass e-Hybrid

Jeep Renegade e-Hybrid & Compass e-Hybrid, fot. materiały prasowe / Jeep

Source: Jeep wprowadza napęd e-Hybrid dla modeli Renegade i Compass. Jaką moc ma hybrydowy układ napędowy?

Samochody złomowane w 2021 roku. Te auta Polacy oddawali na złom

Z bazy Centralnej Ewidencji Pojazdów wynika, że w minionym roku z powodu demontażu wyrejestrowano dokładnie 485 515 samochodów osobowych. To o 19,8% więcej niż w 2020 roku i o 3,5% więcej w porównaniu do 2019 roku. Rekordowy pozostaje wynik z 2018 roku, kiedy po raz pierwszy w historii rodzimej motoryzacji na złom trafiło więcej niż pół miliona pojazdów.

Zdecydowaną większość demontowanych samochodów stanowią te z silnikami benzynowymi (67,6%), dominujące na rynku 20 lat temu. Praktycznie wszystkie te stare pojazdy trafiły do stacji demontażu od osób prywatnych. Zaledwie 1% zdemontowanych stanowią pojazdy firmowe.

Jakie samochody Polacy oddawali na złom?

W 2021 roku, podobnie jak w latach 2018-2020, najczęściej demontowane były samochody wyprodukowane w 1999 roku –  blisko 73 tys. sztuk, co stanowi 15% wszystkich zdemontowanych aut osobowych. Najczęściej demontowane są pojazdy, które w tamtych latach brylowały w rankingach sprzedaży, nie tylko w Polsce, ale także w Europie Zachodniej.

Najczęściej na złom trafiały samochody marki Opel, a druga lokata przypadła Volkswagenowi. Trzecią najczęściej złomowaną marką był Fiat.

TOP 10 najczęściej złomowanych marek samochodów w Polsce w roku 2021:

  1. Opel – 74 143 szt.
  2. Volkswagen – 64 211 szt.
  3. Fiat – 52 526 szt.
  4. Renault – 48 465 szt.
  5. Ford – 43 780 szt.
  6. Audi – 21 519 szt.
  7. Daewoo – 21 369 szt.
  8. Peugeot – 21 001 szt.
  9. Seat – 16 588 szt.
  10. Škoda – 15 545 szt.

W roku 2021 Polacy najczęściej złomowali – i tu zaskoczenie – Astry i Golfy! Dopiero na trzeciej pozycji pojawia się Fiat z modelem Seicento, a na czwartej Ford z modelem Focus.

TOP 10 najczęściej złomowanych modeli samochodów w Polsce w roku 2021:

  1. Astra – 30 915 szt.
  2. Golf – 23 976 szt.
  3. Seicento – 17 683 szt.
  4. Focus – 17 203 szt.
  5. Corsa – 17 201 szt.
  6. Passat – 16 929 szt.
  7. Vectra – 15 669 szt.
  8. Polo – 14 644 szt.
  9. Punto – 13 995 szt.
  10. Mondeo – 12 134 szt.

Źródło danych: SAMAR

Source: Samochody złomowane w 2021 roku. Te auta Polacy oddawali na złom

Brabus 800 XLP Superblack – pick-up gotowy na bezdroża. 800 KM i sprint do „setki” w 4,8 sekundy

Brabus znany jest z tworzenia piekielnie mocnych i wyróżniających się na drodze samochodów na bazie topowych modeli Mercedesa. Dwa lata po wprowadzeniu modelu 800 Adventure XLP, tuner powraca z nową wariacją na temat Mercedesa Klasy G – 800 XLP Superblack.

Brabus 800 XLP Superblack

Brabus 800 XLP Superblack, fot. materiały prasowe / Brabus

Nowy wygląd Mercedes Klady G obejmuje bodykit Widestar z akcentami z włókna węglowego . Modyfikacjom poddane zostały między innymi kratka, zderzaki, wentylowana maska, szerokie błotniki, stopnie boczne, boczne rury wydechowe. Z przodu zamontowano wyciągarkę, a na dachu bagażnik z dodatkowym oświetleniem LED. Natomiast na pace znalazło się miejsce na zapasowe koło.

Brabus 800 XLP Superblack porusza się na 22-calowych felgach, na których umieszczono opony Pirelli Scorpion ATR (325/55 R22).

Brabus 800 XLP Superblack

Brabus 800 XLP Superblack, fot. materiały prasowe / Brabus

We wnętrzu Brabusa 800 XLP Superblack, zgodnie z nazwą, dominuje czerń. Znajdująca się na siedzeniach, drzwiach i wnękach na nogi, tapicerka została wykonana na zamówienie. Duża ilość elementów, jak np. konsola środkowa, została pokryta włóknem węglowym. Superblack otrzymuje również pakiet „Dziedzictwo”, świętujący ponad 40 lat Brabusa. Składa się na niego 77 grafik wytłoczonych na podsufitce i drzwiach.

Brabus 800 XLP Superblack

Brabus 800 XLP Superblack, fot. materiały prasowe / Brabus

Pod maską zmodyfikowanego samochodu znalazł się 4,0-litrowy silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem, który został dostrojony tak, aby wytwarzać 800 KM i 1000 Nm momentu obrotowego. Moc przekazywana jest na wszystkie cztery koła przez dziewięciobiegową automatyczną skrzynię biegów.

Brabus 800 XLP Superblack rozpędza się od 0 do 100 km/h w 4,8 sekundy. Prędkość maksymalna została elektronicznie ograniczona do 210 km/h.

Brabus 800 XLP Superblack

Brabus 800 XLP Superblack, fot. materiały prasowe / Brabus

Brabus 800 XLP Superblack – cena

Brabus 800 XLP Superblack kosztuje 726 259 euro. Brabus może zainstalować pakiet XLP do innych Klas G, ale trzeba na to czekać od 6 do 12 miesięcy.

Source: Brabus 800 XLP Superblack – pick-up gotowy na bezdroża. 800 KM i sprint do „setki” w 4,8 sekundy

W miesiąc ponad milion samochodów przejechało tunelem pod Ursynowem. Kierowcy muszą uważać na prędkość!

Droga ekspresowa S2 – Południowa Obwodnica Warszawy – spina autostradę A2 wchodzącą w skład europejskiej trasy E30, najważniejszego szlaku komunikacyjnego na osi wschód-zachód przebiegającego przez Europę.

Od 20 grudnia 2021 roku kierowcy mogą korzystać z 4,6-kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S2 pomiędzy węzłami Puławska i Warszawa Wilanów wraz z tunelem pod Ursynowem. Tunel pod Ursynowem w ciągu trasy S2 jest najdłuższym tunelem drogowym w Polsce

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podsumowała miesiąc korzystania przez kierowców z tunelu na Południowej Obwodnicy Warszawy.

Od 20 grudnia 2021 roku tunelem pod Ursynowem przejechało ponad 1,2 miliona pojazdów. Więcej kierowców jeździ w kierunku Terespola – to ponad 660 tysięcy. W kierunku Poznania to nieco ponad 580 tysięcy.

Południowa Obwodnica Warszawy. Tunel pod Ursynowem już otwarty

Południowa Obwodnica Warszawy. Tunel pod Ursynowem już otwarty, fot. materiały prasowe / GDDKiA

Z chwilą otwarcia tunelu uruchomiony został odcinkowy pomiar prędkości. Obserwacją objęto odcinek o długości 2,5 kilometra. W tunelu samochody mogą jechać nie szybciej niż 80 km/h. Ponadto należy trzymać odpowiedni dystans do poprzedzającego auta oraz unikać zmian pasa ruchu.

Jak poinformowała Monika Niżniak, rzeczniczka Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, od otwarcia tunelu 20 grudnia 2021 roku do 31 grudnia 2021 roku, system 12 kamer zarejestrował 4623 przekroczeń prędkości. Na szczęście do dziś w tunelu nie doszło do kolizji czy wypadku.

Monitoring w tunelu pod Ursynowem

Sytuacja w tunelu jest monitorowana przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Pracownicy Centrum Zarządzania Tunelem (CZT) mają podgląd z 134 kamer zamontowanych wewnątrz i na wlotach obiektu. Dostęp do monitoringu, oprócz CZT, mają również Komenda Stołeczna Policji oraz Centrum Bezpieczeństwa m.st. Warszawa.

Wizyjny system dozoru posiada funkcję automatycznego wykrywania określonych zdarzeń, np. pojawienie się pieszego, zatrzymanie pojazdu lub jazdę pod prąd. Algorytmy są w stanie identyfikować, monitorować i zgłaszać sytuacje oraz obiekty mogące stanowić potencjalne ryzyko wypadku lub pożaru. Przekonali się o tym nieodpowiedzialni kierowcy, których niebezpieczne zachowania GDDKiA udostępniła na filmie:

Source: W miesiąc ponad milion samochodów przejechało tunelem pod Ursynowem. Kierowcy muszą uważać na prędkość!

Lucid Air kontra Tesla. Zobacz film i przekonaj się, który elektryk jest szybszy!

Prace nad pierwszym elektrycznym samochodem Lucid rozpoczęły się już w 2014 roku. Po sześciu latach prac, pozyskiwania inwestorów oraz budowania fabryki, projekt został ukończony – powstał Lucid Air.

W zależności od liczby i mocy silników oraz pojemności akumulatorów Lucid Motors wyróżnił wersje: Pure, Touring, Grand Touring i topową Dream Edition. Strategia Lucid przewiduje sprzedawanie samochodów w kolejności od najdroższego do najtańszego, dlatego aktualnie dostępna jest wersja Dream, sprzedawana w dwóch wariantach: Performance i Range. Każda kosztuje 169 tysięcy dolarów, a różnią się mocą silników i zasięgiem.

Jeden z pierwszych właścicieli elektrycznego samochodu wybrał najszybszą dostępną odmianę Lucid Air Dream Edition Performance, w której elektryk rozwija moc 1111 KM i 1000 Nm momentu obrotowego, obiecywany zasięg wynosi do 765 kilometrów, a od 0 do 100 km/h rozpędza się w 2,5 sekundy.

Brooks Weisblat z kanału DragTimes na YouTube zdołał namówić właściciela Lucida Air na spotkanie. Ekipa DragTimes postanowiła zweryfikować czy Lucid Air jest szybszy od Tesli Model S, dlatego umówiła się na test przyspieszenia z właścicielem modelu Air na terenie lotniska należącego do słynnego tunera: Johna Hennesseya z Hennessey Performance.

Czy Lucid Air będzie szybszy od Tesli Model S?

Najlepszy wynik przyspieszenia do 60 mil/h, jaki uzyskał Lucid Air to 2,88 sekudny, a dystans 1/4 mili pokonał w 10,04 sekundy. W obu konkurencjach Tesla okazała się zauważalnie lepsza. Przyspiesza do prędkości 60 mil/h w 2,01 sekundy, a na dystansie 1/4 mili uzyskuje czas 9,248 sekuny.

Trzeba jednak przyznać, że mimo wszystko, samochód elektryczny opracowany pod kierunkiem Petera Rawlinsona robi ogromne wrażenie.

Source: Lucid Air kontra Tesla. Zobacz film i przekonaj się, który elektryk jest szybszy!

Odcinkowy pomiar prędkości na S8. Tysiące kierowców nie przestrzega przepisów

Od 23 listopada działa odcinkowy pomiar prędkości na S8. Kierowcy jadący S8 są kontrolowani w czterech  miejscach:

  • od węzła Mory do węzła Bemowo - długość 3,08 km
  • od węzła Bemowo do węzła Mory - długość 2,95 km
  • od węzła Łabiszyńska do węzła Marki - długość 4,04 km
  • od węzła Marki do węzła Łabiszyńska -długość 4,04 km

Na wspomnianych odcinkach obowiązuje ograniczenie  prędkości do 120 km/h dla pojazdów osobowych i do 80 km/h w przypadku ciężarówek. Łącznie odcinkowy pomiar obejmuje 14 kilometrów trasy, na których zainstalowano 30 kamer. W przypadku udokumentowania wykroczenia, informacje automatycznie trafiają do systemu centralnego CANARD.

Odcinkowy pomiar prędkości na S8. Tysiące kierowców nie przestrzega przepisów

Odcinkowy pomiar prędkości na drodze S8 w Warszawie od uruchomienia zarejestrował ponad 22 tysiące przekroczeń prędkości. Poinformowała o tym rzeczniczka Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, Monika Niżniak:

Urządzenia odcinkowego pomiaru prędkości na wszystkich kontrolowanych na S8 odcinkach, od momentu uruchomienia do 17 stycznia 2022 roku zarejestrowały 22 199 przypadków niestosowania się przez kierujących do obowiązujących ograniczeń prędkości.

Najwięcej naruszeń odnotowano na odcinku Warszawa Zachód-Blizne Łaszczyńskiego – 6712, w przeciwnym kierunku – 6163. Na odcinku Warszawa-Marki – 3886, natomiast w przeciwnym kierunku – 5438.

Rzeczniczka GITD wskazała, że na obu odcinkach S8 kierujący najczęściej przekraczają prędkość w najniższym progu – od 11 do 20 km/h więcej niż pozwalają przepisy. Niektórzy kierowcy jechali jednak znacznie szybciej. Urządzenia zarejestrowały 178 przypadków przekroczenia prędkości o co najmniej 50 km/h więcej niż obowiązujące ograniczenia prędkości. Niechlubnym rekordzistą jest kierowca, który 26 listopada ubiegłego roku na odcinku Warszawa Zachód-Blizne Łaszczyńskiego przy ograniczeniu prędkości do 120 km/h, jechał z prędkością 187 km/h.

Koszt inwestycji, którą zainstalowano na odcinkach S8 to około 4 milionów złotych. Sądząc po tym co się działo na A1, zakładamy, że koszty te szybko się zwrócą za sprawą łamiących ograniczenia prędkości kierowców. Gdy z końcem stycznia na odcinkach autostrady A1 pomiędzy Częstochową a Łodzią uruchomiono dwa zestawy do odcinkowego pomiaru prędkości, tylko w ciągu pierwszej doby zarejestrowano 1300 przypadków łamania limitu prędkości. W sześć tygodni „złapano” 41 tysięcy kierowców, którzy nie przestrzegali przepisów.

Source: Odcinkowy pomiar prędkości na S8. Tysiące kierowców nie przestrzega przepisów

System e-TOLL. Samochody osobowe też muszą płacić! Kompendium wiedzy dla kierowców

1 grudnia 2021 roku z państwowych, płatnych odcinków autostrad A2 Konin- Stryków oraz A4 Bielany Wrocławskie - Sośnica zniknęły bramki. Od tego dnia każdy kierowca, wjeżdżający na autostradę samochodem o dopuszczalnej masie całkowitej poniżej 3,5t lub motocyklem, zobowiązany jest posiadać ważny bilet autostradowy.

Jak zapłacić za przejazd autostradami A2 i A4 w systemie e-TOLL?

Sposobów płatności będzie kilka. Można kupić e-bilet autostradowy u partnerów systemu e-TOLL (np. na stacjach benzynowych). Kupiony z wyprzedzeniem bilet musi zawierać takie informacje jak data i godzina rozpoczęcia przejazdu, odcinek autostrady który przejedziemy oraz numer rejestracyjny samochodu. Bilet będzie ważny 48 godzin od wskazanej daty.

E-bilet autostradowy będzie można kupić stacjonarnie na 234 stacjach sieci PKN Orlen. Lista stacji oferujących e-bilet autostradowy jest dostępna w wyszukiwarce na stronie: www.orlen.pl/pl/dla-ciebie/stacje (po rozszerzeniu „Wybierz opcje” w opcjach wyszukiwarki należy zaznaczyć „e-bilet autostradowy” i wybór ten potwierdzić przyciskiem „Zastosuj”).

Trwają rozmowy z siecią BP i na tych stacjach niebawem też mają być rozprowadzane bilety.

Jak zainstalować i do czego służy aplikacja e-TOLL i e-TOLL BILET?

Od 1 grudnia 2021 roku w sklepie zależnym od odpowiedniego systemu (Android/iOS) będzie można pobrać aplikację e-TOLL PL BILET, która pozwoli na zakup biletu na przejazd przy użyciu płatności BLIK-iem lub kartą płatniczą. To ta sama aplikacja, której już używają kierowcy samochodów ciężarowych. Śledzi ona nasze położenie w czasie rzeczywistym i nalicza stosowne opłaty.

Jeśli nie podróżujemy wymienionymi odcinkami autostrady zbyt często, to można także zainstalować aplikację e-TOLL PL (bez BILET w nazwie). Po założeniu konta w KAS i doładowaniu kwotą minimum 20 złotych, można przejeżdżać przez wymienione odcinki, a płatność zostanie pobrana automatycznie. Aplikacja musi być jednak cały czas włączona podczas jazdy.

Jaka kara grozi za przejazd autostradą bez opłaty?

Za brak opłaty za przejazd (lub kontynuację przejazdu) autostradą pobierana jest opłata w wysokości 500 złotych. Wezwanie do jej wniesienia wystawia Szef Krajowej Administracji Skarbowej. Opłatę pobiera się niezależnie od liczby przejazdów w ciągu jednej doby. Tyle samo zapłaci się za wjazd z zasłoniętymi tablicami rejestracyjnymi.

Kara spotka również kierowcę, który wprowadzi na nich modyfikacje, które uniemożliwią odczyt numerów rejestracyjnych lub będzie jechał z tablicą rejestracyjną umieszczoną w miejscu innym niż przeznaczone konstrukcyjnie na „blachę”.

Nowy system poboru opłat e-TOLL

Co jeśli wyczerpią się środki na koncie lub rozładuje telefon w czasie jazdy?

Gdy podczas jazdy wyczerpią się środki na koncie, kierowca może jechać dalej do celu, ale gdy skończy przejazd, musi przelać na konto brakującą kwotę (lub więcej) w ciągu 3 dni roboczych.

Gorzej, jeśli rozładuje się telefon. Jeśli telefon straci sygnał GPS na dłużej niż 15 minut, kierowca będzie miał obowiązek zjechać najbliższym zjazdem lub zatrzymać się w miejscu obsługi podróżnych. Kto tego nie zrobi, zapłaci karę 500 złotych. Kary będzie można uniknąć, wnosząc należną opłatę za przejazd w ciągu 3 dni, podając dane geolokalizacyjne. Można to będzie zrobić w panelu e-TOLL, ale trzeba pamiętać gdzie straciliśmy zasięg, o której to się stało i którym zjazdem zjechaliśmy.

System e-TOLL. Rząd ogłasza sukces

Rząd podsumował dotychczasowe działanie systemu e-TOLL. Podczas posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury, które odbyło się w środę 12 stycznia, Magdalena Rzeczkowska, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów oraz szefowa Krajowej Administracji Skarbowej, przedstawiła rządowy punkt widzenia na wdrożenie systemu e-TOLL.

System e-TOLL

System e-TOLL, fot. materiały prasowe / GDDKiA

Wdrożenie e-TOLL kosztowało 285 milionów złotych (planowo ma być to 448 milionów złotych), a koszt miesięcznego utrzymania systemu to 10,5 miliona złotych. Dla porównania, jak poinformowała Magdalena Rzeczkowska, poprzedni system – viaTOLL – został wdrożony za ok. 1,5 miliarda złotych, a koszt miesięcznego utrzymania przekraczał 20 milionów złotych.

Do dnia 10 stycznia 2022 roku w systemie e-TOLL zarejestrowanych było 1,6 milionów pojazdów, z czego 81% to te o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t. W bazie jest ponad 300 tysięcy samochodów osobowych i 643 tysięcy zarejestrowanych kont. Pojazdy ciężarowe i auta osobowe przejechały już, korzystając z systemu, ponad miliard kilometrów.

Source: System e-TOLL. Samochody osobowe też muszą płacić! Kompendium wiedzy dla kierowców

Bezpieczne podróże w okresie ferii zimowych. O czym warto pamiętać jadąc w góry samochodem?

Zgodnie z kalendarzem roku szkolnego 2021/2022 dwutygodniowe ferie zimowe odbędą się w czterech terminach między 15 stycznia a 27 lutego:

  • od 15 do 30 stycznia odpoczywać będą uczniowie z województw: kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, wielkopolskiego
  • od 22 stycznia do 6 lutego ferie mają uczniowie z województw: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego
  • od 29 stycznia do 13 lutego uczniowie z województw: dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego, zachodniopomorskiego
  • od 12 do 27 lutego odpoczywać będą uczniowie z województw: lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego, śląskiego

W związku z tym należy spodziewać się wzmożonego natężenia ruchu na drogach krajowych, szczególnie w rejonach górskich. Na co kierowcy powinni zwrócić szczególną uwagę, by wyjazd na ferie był bezpieczny?

Kierowco! Bądź gotowy na zimowe warunki

Jadąc w dłuższą trasę, weźmy pod uwagę niesprzyjające i zmienne zimowe warunki atmosferyczne, które mogą wydłużyć czas podróży. Pogoda może być zmienna – opady śniegu, deszczu ze śniegiem, ujemne temperatury. Jedźmy z głową, pamiętając, że droga hamowania na mokrej nawierzchni wydłuża się, a na oblodzonej bardzo łatwo można stracić przyczepność. Dostosujmy prędkość do panujących warunków atmosferycznych i natężenia ruchu. Niezależnie od warunków pogodowych zawsze przyda się rozwaga. Szczególnie w czasie opadów śniegu, gdy służba drogowa łagodzi skutki zimy, utrzymując drogi zgodnie z określonymi standardami.

Uwaga na zakręty

Drogi w górskich miejscowościach potrafią być wyjątkowo kręte. Aby bezpiecznie pokonać zakręt, musimy przede wszystkim dostosować prędkość do panujących warunków, czyli do przyczepności nawierzchni, stanu i rodzaju drogi, natężenia ruchu, widoczności. W przypadku ograniczonej widoczności wynikającej z konfiguracji drogi szczególnie istotne są zasady jazdy defensywnej – duży odstęp od poprzedzającego pojazdu, bardzo wczesne zwalnianie, patrzenie w lusterka i  poprzez „czytelność” jazdy ostrzeganie innych na drodze o naszych zamiarach.

Odśnieżamy auto, a świateł używamy z głową

Niestety, nie wszyscy kierowcy stosują się do tych zasad. Wciąż zdarzają się tacy, którym do jazdy wystarczy odskrobanie ze szronu i lodu niewielkiej części przedniej szyby. Nie ściągają śnieżnej czapy z pojazdu, bo wychodzą z założenia, że przecież zwieje ją pęd powietrza. Taka sytuacja to zagrożenie dla innych uczestników ruchu i brak odpowiedzialności, który może skutkować mandatem w wysokości do 500 zł. Śnieg spadający z jadącego samochodu może doprowadzić do tragedii na drodze, a wówczas konsekwencje będą znacznie dotkliwsze.

W dodatku, przy padającym śniegu, niektórzy kierowcy jadą tylko z włączonymi światłami dziennymi, a z kolei po zmroku przy lekkiej mgle, by lepiej widzieć i być widzianym, włączają przednie i tylne światła przeciwmgłowe. Jazda na światłach dziennych w trakcie opadów sprawia, że jadący za nami zbyt późno dostrzegą nasz pojazd. Dotyczy to również pojazdów z automatycznym włącznikiem świateł mijania, który nie zawsze rozpozna warunki pogodowe i w efekcie tylne światła będą wyłączone. Z kolei nadużywanie świateł przeciwmgłowych przy mokrej nawierzchni drogi przyczyni się głównie do oślepiania innych użytkowników drogi.

Prawo o ruchu drogowym wyraźnie reguluje kwestie oświetlenia pojazdu. Pełną treść ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku znajdziemy tutaj, a o warunkach używania świateł przeczytamy w art. 30 i 51. Przypomnijmy, że kierujący pojazdem jest obowiązany zachować szczególną ostrożność w czasie jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza, spowodowanej mgłą, opadami atmosferycznymi lub innymi przyczynami, a ponadto jest obowiązany włączyć światła mijania lub przeciwmgłowe przednie albo oba te światła jednocześnie. Może używać tylnych świateł przeciwmgłowych, jeżeli zmniejszona przejrzystość powietrza ogranicza widoczność na odległość mniejszą niż 50 m. W razie poprawy widoczności kierujący pojazdem jest obowiązany niezwłocznie wyłączyć te światła. W warunkach normlanej przejrzystości powietrza można używać przednich świateł przeciwmgłowych jedynie na drodze krętej oznaczonej odpowiednimi znakami drogowymi.

Kierowco! Chcesz przejechać? Przepuść!

Zadaniem kierowców obsługujących sprzęt do zimowego utrzymania dróg jest zapewnienie przejezdności. Sprzęty są szerokie, niektóre zajmują cały pas drogi, poruszają się wolno, z prędkością ok. 40-50 km/h. Za sobą pozostawiają jednak odśnieżoną drogę – bezpieczniejszą i gwarantującą płynniejszy ruch. Mimo, że służby drogowe posługują się żółtymi światłami sygnalizacyjnymi, a nie jak Policja czy pogotowie ratunkowe niebieskimi, pełnią rolę zbliżoną do tej przypisanej służbom porządkowym i ratowniczym.

Dlatego apelujemy o przepuszczanie takich pojazdów. Utrudnianie im pracy, na przykład poprzez nieprzepuszczanie na drodze czy jej zajeżdżanie, stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia zarówno pracowników służb oraz innych użytkowników dróg.

Źródło informacji: GDDKiA, opracowanie własne

Source: Bezpieczne podróże w okresie ferii zimowych. O czym warto pamiętać jadąc w góry samochodem?

Zobacz, jakie zachcianki mają ludzie, którzy kupują Rolls-Royce’y. Niektóre z nich naprawdę zaskakują!

W 2021 roku Rolls-Royce Bespoke Collective, elitarny zespół inżynierów, projektantów i rzemieślników, oddał swoim klientom rekordową liczbę wyjątkowych modeli, dosłownie skrojonych na miarę. Zobacz, jakie zachcianki mają ludzie, którzy kupują Rolls-Royce’y!

Rolls-Royce Bespoke Wraith w kolorze Pebble Paradiso

Klientka z Szanghaju zamówiła wyjątkowego Rolls-Royce’a Wraitha w kolorze Pebble Paradiso – ręcznie malowana karoseria w odcieniu muszli z delikatnym motywem orchidei, ma symbolizować jej zamiłowanie do elegancji.

Wewnątrz na pokrywie monitora w kolorze Piano White znalazła się grafika przedstawiająca odciski stóp dziewczynki. Dwukolorowe wnętrze zdobią kolory Charles Blue i Seashell z naturalnej skóry licowej. Na zamówienie wykonano również podsufitkę, prezentując spersonalizowaną konstelację, która składa hołd jej córce.

Rolls-Royce Phantom Oribe

Samochód powstał przy współpracy House of Rolls-Royce i House of Hermès na zamówienie dla japońskiego przedsiębiorcy Yusaku Maezawy. Dwukolorowe nadwozie samochodu pasuje do charakterystycznej zielono-kremowej emalii antycznej japońskiej ceramiki Oribe, której Yusaku Maezawa jest kolekcjonerem.Tę samą kolorystkę można znaleźć w prywatnym odrzutowcu klienta, z którym jest sparowany z Phantomem.

Wnętrze jest wykończone głównie skórą Hermès Enea Green, z uwzględnieniem detali, które obejmują bezpośrednie punkty kontaktu kierowcy z samochodem; to na przykład kierownica, dźwignia zmiany biegów i pokrętła do ustawień klimatyzacji. Po raz pierwszy dla Rolls-Royce płótno Hermès „Toile H” zdobi podłokietniki drzwi, konsolę środkową i tylną, a przede wszystkim charakterystyczną podsufitkę.

Rolls-Royce Wraith Kryptos

W 2021 roku dostarczono ostatnie modele z serii Kryptos, które charakteryzują się kodem ukrytym w konstrukcji i wyposażeniu auta. Dla zwykłego obserwatora są to po prostu estetyczne dodatki, dla osób szukających przygody łamigłówka, która ostatecznie jest nagradzana.

Rolls-Royce Kengo Kuma Dawn

Rolls-Royce i Kengo Kuma połączyli światy luksusu i architektury, prezentując jedynego w swoim rodzaju, spersonalizowanego Rolls-Royce’a Dawn. Samochód zadebiutował jako poruszająca się reprezentacja nowej luksusowej rezydencji „The Kita” w centrum Tokio, zaprojektowanej przez Kengo Kumę i na zlecenie globalnego dewelopera luksusowych nieruchomości Westbank.

Z zewnątrz auto jest pokryte kolorem Silver Haze, który nawiązuje do srebrnoszarego, podstawowego materiału konstrukcyjnego budynku. Oświetlony przez słońce, ujawnia brązową poświatę, nawiązującą do żaluzji koshi na zewnątrz budynku i brązowych detali wnętrza.

Rolls-Royce Kengo Kuma Dawn

Rolls-Royce Kengo Kuma Dawn, fot. materiały prasowe / Rolls-Royce

Rolls-Royce Phantom Tempus

Limitowana do 20 sztuk edycja Phantoma Tempus jest inspirowana koncepcją czasu – jak upływa i jak można sprawić, by pozornie stał w miejscu. W Phantomie Tempus ta unikalna siła natury została odwzorowana jako centrum rozświetlonej podsufitki Bespoke Starlight Headliner, na którą składają się światłowody oraz misterny haft Bespoke.

Rolls-Royce Phantom Tempus

Rolls-Royce Phantom Tempus, fot. materiały prasowe / Rolls-Royce

Na zewnętrz część kolekcji Phantom Tempus posiada kolor – Kairos Blue, stworzonym, aby uosabiać ciemność i tajemnicę przestrzeni. Farba zawiera przypominające klejnoty niebieskie płatki, które błyszczą i połyskują, gdy łapią światło, reprezentując gwiazdy – efekt podkreślony jest przez czarne detale.

Rolls-Royce Phantom Tempus

Rolls-Royce Phantom Tempus, fot. materiały prasowe / Rolls-Royce

Rolls-Royce Dream Ghost

Kolekcjoner luksusowych produktów z południowej Florydy, Davida Bartosiaka, złożył osobistą prośbę do Rolls-Royce Bespoke Collective, prosząc o dostosowanie podświetlanej konsoli tak, aby mówiła „SEN” zamiast „DUCH”. Podsufitka również jest dostosowana pod klienta. Jest to astronomiczne ustawienie gwiazd nad Vero Beach na Florydzie w dniu jego narodzin w 1983 roku. W tym celu wykorzystano 1236 pojedynczych światłowodów.

Rolls-Royce Dream Ghost

Rolls-Royce Dream Ghost, fot. materiały prasowe / Rolls-Royce

Rolls-Royce Cullinan 50th

Jedyny w swoim rodzaju Rolls-Royce Cullinan powstał z okazji historycznego Złotego Jubileuszu Zjednoczonych Emiratów Arabskich w 2021 roku. Nadwozie, zostało wykończone w kolorach Crystal oraz Arctic White oraz ozdobione ręcznie malowaną podwójną linią – górna linia w kolorze Hotspur Red, niższa Fame Green. Efekt dopełnił motyw Gold Bullion Coachline, flaga narodowa w kolorach Hotspur Red, Fame Green i Black na słupku C oraz podwójne prążki reprezentujące flagę narodową ZEA.

Rolls-Royce Boat Tail

Rolls-Royce Boat Tail to stworzony na specjalne życzenie klienta kabriolet, który stanowi powrót do korzeni coachbuldingu, będący otwartą wersją flagowej limuzyny Phantom z zupełnie nowym projektem nadwozia . Luksusowy samochód został praktycznie zbudowany „od A do Z” pod dyktando klienta. A właściwie samochody, bo powstały aż trzy sztuki Rolls-Royce Boat Tail.

Inspiracją dla tego zamówienia był Rolls-Royce Boat Tail z 1932 roku i podobnie jak w przypadku oryginału, inspiracją do jego powstania były łodzie. Elementy wykończenia zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz zostały zaprojektowane tak, aby przypominały pokład z drewna tekowego, który można zobaczyć na drewnianym, luksusowym jachcie.

Który z pomysłów bogaczy na personalizację Rolls-Royce’a najbardziej przypadł wam do gustu?

Source: Zobacz, jakie zachcianki mają ludzie, którzy kupują Rolls-Royce’y. Niektóre z nich naprawdę zaskakują!

Honda NT1100 – cena w Polsce. Ile kosztuje sportowy motocykl turystyczny?

Honda NT1100 już od jakiegoś czasu rozpalała wyobraźnię miłośników motocyklowej turystyki. Smukła sylwetka i subtelna stylistyka mają zapewnić sprawność aerodynamiczną i pozycję kierowcy dostosowaną do jazdy turystycznej. Szyba z 5-stopniową regulacją wysokości i kąta nachylenia oraz górne i dolne owiewki skutecznie mają ochronić kierowcę przed kapryśną pogodą, a 6,5-calowy ekran dotykowy TFT wyświetli wszystkie najważniejsze i najbardziej potrzebna kierowcy informacje.

Honda NT1100 – silnik

8-zaworowy, rzędowy dwucylindrowy silnik SOHC o pojemności 1084 cm3, który napędza NT1100, to jednostka z modelu CRF1100L Africa Twin. Moc maksymalna pozostaje bez zmian i wynosi 102 KM przy 7250 obr/min, z maksymalnym momentem obrotowym sięgającym 104 Nm przy 6250 obr/min. Stopień sprężania również nie uległ zmianie i wynosi 10,1:1.

Według japońskiego producenta zbiornik paliwa o pojemności 20,4 l pozwala na pokonanie ponad 400 kilometrów trasy.

Honda NT1100 – cena w Polsce

Ceny Hondy NT1100 zaczynają się w Polsce od 63 600 złotych. Za Hondę NT1100 DCT trzeba zapłacić 68 200 złotych.

Honda NT1100, fot. materiały prasowe / Honda

Honda NT1100 pojawi się w autoryzowanych salonach sprzedaży motocykli japońskiej marki już w lutym, a jej pierwsze prezentacje odbędą się podczas dni otwartych, które zaplanowano na 28-29 stycznia 2022 roku.

Honda NT1100 będzie konkurować z takimi maszynami jak BMW R1250RTczy Kawasaki Ninja 1000SX.

Source: Honda NT1100 – cena w Polsce. Ile kosztuje sportowy motocykl turystyczny?

Subaru E-RA- elektryczny koncept, który ma bić rekordy. Jego moc robi wrażenie!

Koncepcyjne Subaru E-RA to sportowy model z napędem elektrycznym, który skrywa naprawdę potężną moc. Elektryczny napęd generuje tu podobno aż 1088 KM trafiających na wszystkie cztery koła. Wszystko dzięki silnikom dostarczonym przez Yamahę, zasilanym akumulatorem o pojemności 60 kWh.

Subaru E-RA Concept

Subaru E-RA Concept, fot. materiały prasowe / Subaru

Plany Subaru związane z tym koncepcyjnym autem są ambitne – E-RA ma ustanowić nowy rekord czasu okrążenia Nürburgringu. Celem jest uzyskanie rekordowego czasu 6 minut i 40 sekund na legendarnym niemieckim torze. Jeśli próba bicia rekordu się powiedzie, chińskie NIO EP9 z czasem o 5 sekund gorszym od zapowiadanego zejdzie na drugi plan. Wszystko wskazuje na to, że czeka nas wiele elektryzujących emocji.

Subaru E-RA Concept

Subaru E-RA Concept, fot. materiały prasowe / Subaru

Rekordowy czas elektrycznego E-RA z pewnością byłby ogromnym sukcesem marketingowym, a przy tym także wstępem do nowej, wyścigowej ery w historii Subaru, stojącej pod znakiem nadchodzącej kategorii FIA E-GT. Zgodnie z planem, zawody wystartują w 2023 roku.

Source: Subaru E-RA- elektryczny koncept, który ma bić rekordy. Jego moc robi wrażenie!

BP zapowiada elektryczną rewolucję. Ładowarki bardziej rentowne niż dystrybutory paliw?

Jeden z największych graczy na rynku paliw stawia na dynamiczny rozwój sieci ładowania pojazdów elektrycznych. BP twierdzi, że po 2025 roku ładowarki będą bardziej rentowne niż dystrybutory paliw. Już dziś marże z ładowarek są bliskie tym uzyskiwanym z dystrybutorów paliw.

W 2021 roku sprzedaż energii BP do ładowania samochodów elektrycznych wzrosła o 45%, w porównaniu do 2020 roku. Takie wyniki przekładają się na coraz większe dochody z elektrycznego biznesu, w którym marże powoli doganiają te uzyskiwane z tradycyjnych paliw. Emma Delaney z BP, w rozmowie z agencją Reuters, stwierdziła:

Jeśli mówimy o dystrybutorach paliwa kontra szybkie ładowanie, zbliżamy się do punktu, w którym podstawy biznesowe szybkiego ładowania są lepsze niż w przypadku paliw.

Sieć stacji ładowania BP, fot. materiały prasowe / BP

Sieć stacji ładowania BP, fot. materiały prasowe / BP

BP intensywnie rozwija sieć stacji ładowania pojazdów elektrycznych. Obecnie BP ma 11 tysięcy punktów ładowania. Do 2030 roku ma być ich siedem razy więcej. Część z nich stanie także w Polsce. Zgodnie z zapowiedziami z ubiegłego roku, w kraju nad Wisłą pierwsze stacje ładowania BP staną w najbliższych 12 miesiącach.

Source: BP zapowiada elektryczną rewolucję. Ładowarki bardziej rentowne niż dystrybutory paliw?

Nowy Volkswagen Amarok – trzecia generacja pick-up’a coraz bliżej debiutu. Producent udostępnił zdjęcie wnętrza

Obecna generacja Volkswagena Amaroka jest produkowana od 2010 roku. Od tego czasu na całym świecie sprzedano ponad 815 000 sztuk, w tym ponad 83 000 w Australii. Nadszedł czas, by na drogi wyjechała kolejna generacja pick-up’a.

Nowy Volkswagen Amarok, zaprojektowany przez zespoły konstruktorów z Australii i z Europy nowy pick-up na bazie Forda Rangera, będzie produkowany w RPA. Trzecia generacja Volkswagena Amaroka zyska całkowicie inny wygląd zewnętrzny i wewnętrzny niż jej poprzednik. Samochód będzie o o 10 cm dłuższy i 4 cm szerszy od poprzednika.

Nowy Volkswagen Amarok ma być oferowany z turbodoładowanym silnikiem wysokoprężnym V6 (V6 TDI). W ofercie będą także inne jednostki napędowe, specyficzne dla danego rynku.

Volkswagen Amarok

Volkswagen Amarok 2023, fot. materiały prasowe / Volkswagen

Z opublikowanych przez Volkswagena zdjęć wnętrza można wywnioskować, że nowy Amarok będzie wyposażony w cyfrowy zestaw wskaźników i poziomy ekran informacyjno-rozrywkowy. Szwy na desce rozdzielczej i nietypowe schowki wyglądają podobnie do tych z Forda Rangera Wildtrak.

Volkswagen Amarok

Volkswagen Amarok, fot. materiały prasowe / Volkswagen

Premiera nowego Volkswagena Amaroka odbędzie się latem, a pod koniec 2022 roku będzie go można zamówić na kilku pierwszych rynkach.

Source: Nowy Volkswagen Amarok – trzecia generacja pick-up’a coraz bliżej debiutu. Producent udostępnił zdjęcie wnętrza

Rajd Dakar 2022. Nasser Al-Attiyah królem pustyni, świetne wyniki Polaków

Od startu nad brzegiem Morza Czerwonego 1 stycznia, uczestnicy Rajdu Dakar 2022 powrócili do Dżuddy po pokonaniu 8000 kilometrów. 104 załogi samochodowe (46 w klasie T1, 2 w T2, 22 w T3, 34 w T4), 109 motocyklistów, 6 quadowców i 20 załóg ciężarówek znalazło się w ostatecznych wynikach 44. edycji.

Samochody: Nasser Al-Attiyah królem pustyni

Nasser Al-Attiyah i jego pilot Matthieu Baumel pojechali po mistrzowsku. Katarczyk wygrał oba oesy pierwszego etapu. Tymczasem załogi debiutującego zespołu Audi poniosły ogromne straty, gdy najpierw Sainz popełnił katastrofalny błąd nawigacyjny, a dzień później Peterhansel uszkodził samochód i stracił bardzo dużo czasu, a do tego dostał dotkliwą karę czasową, ale pozostał w rajdzie. Walkę o zwycięstwo toczyli od początku Sébastien Loeb i Nasser Al-Attiyah, ale Francuz praktycznie przegrał ją już na 3. etapie wskutek awarii układu napędowego. Na półmetku rajdu miał 50 minut straty. Katarczyk, który dzięki trzem zwycięstwom w Ameryce Południowej zdobył przydomek „Księcia pustyni”, królował na Bliskim Wschodzie, niedaleko swojej ojczyzny i zdobył swoje czwarte zwycięstwo. Toyota Hilux nowej kategorii T1+ spisała się niezawodnie. Loeb zajął najbardziej nielubiane przez sportowca drugie miejsce. Yazeed Al-Rajhi, który kilka razy włączał się do tej katarsko-francuskiej wojny pokazał, że na własnym podwórku jest bardzo mocny. Zdobywając trzecie miejsce po raz pierwszy w karierze stanął na dakarowym podium.

Na szóstym miejscu znalazło się buggy z X-raidu, które zostało w tyle za autami T1+. Tę pozycję zajęli Kuba Przygoński i Timo Gottschalk, którzy stracili dużo czasu z powodu problemów z autem. Biorąc pod uwagę to, że polsko-niemiecki duet był najszybszą załogą jadącą starszym typem auta i pokonał wiele aut T1+, jest to bardzo dobry wynik. Załoga Orlen Teamu wygrała klasyfikację samochodów z napędem na dwa koła. Na mecie rajdu Kuba Przygoński wyznał:

Cieszymy się z tej szóstej pozycji. Walczyliśmy do końca. W tym roku musieliśmy dać z siebie wszystko także pod względem technologicznym. Przez cały rajd brakowało nam prędkości w aucie, ale z tym nic nie mogliśmy zrobić. Mieliśmy razem z Timo kilka sytuacji podbramkowych, ale ze wszystkich wyszliśmy obronną ręką. Nawet na tym ostatnim etapie, 30 kilometrów przed metą, awaria turbosprężarki sprawiła, że nasz samochód przestał przyspieszać i do końca jechaliśmy z prędkością 90 km/h. Liczę na to, że kolejne edycje będą trochę wolniejsze i bardziej techniczne. Ukończyłem Dakar już po raz dwunasty. Znów pokazałem, także samemu sobie, że nigdy się nie poddaję.

Motocykle: Sunderland in Wonderland czyli w Krainie Czarów

Stawka motocyklowa stoczyła między sobą najbardziej zacięty bój w 44. edycji Dakaru. 3’27” dzielące na mecie dwóch najszybszych motocyklistów – Sama Sunderlanda i Pablo Quintanillę – to najmniejsza różnica na szczycie tabeli wyników od 1994 roku, kiedy Orioli pokonał o 1’13” Arcaronsa. Anglik mieszkający w Dubaju powrócił na tron po serii mniej udanych występów w Dakarze. Na początku rajdu Sunderland pozostawał w cieniu swojego zespołowego kolegi, Daniela Sandersa. Jednak będący gwiazdą pierwszego tygodnia „Chucky” wypadł z rajdu po niefortunnym wypadku na wyjeździe z biwaku w Rijadzie. Sunderland objął prowadzenie, które utrzymywał przez cztery dni, choć nie wygrał żadnego etapu. W międzyczasie odpadli trzej byli zwycięzcy: Price, Brabec i broniący zeszłorocznej wygranej Kevin Benavides. Tylko Matthias Walkner, również były triumfator Dakaru, oraz Adrien Van Beveren byli w stanie dotrzymywać kroku Sunderlandowi. Kierowca motocykla GasGas wygrał 8. etap, obejmując prowadzenie, ale stracił je już nazajutrz, by ponownie zaatakować w końcówce rajdu i wygrać. Pokonał dotychczasowego lidera, Pablo Quintanillę, który zajął 2 miejsce, powtarzając swój wynik z 2020 roku. Podium Dakaru 2022 uzupełnił Matthias Walkner.

Dobrze spisali się dwaj polscy motocykliści. Maciej Giemza wziął odwet za zeszły rok, kiedy przedwcześnie zakończył rajd i zdobył po raz drugi w karierze miejsce w czołowej dwudziestce – zajął 18 lokatę, tylko oczko niżej od swojego najlepszego wyniku z 2020 roku. Motocyklista Orlen Teamu zabłysnął na 10. etapie rajdu, zdobywając najlepsze w karierze 8 miejsce. Konrad Dąbrowski z DUUST Rallly Team, startujący w Dakarze po raz drugi, wykorzystał doświadczenie ze swojego debiutanckiego rajdu i poprawił zeszłoroczny wynik o 2 miejsca. Ukończył rajd na 27. pozycji, trzeciej w klasyfikacji juniorów.

Rajd Dakar 2022, fot. materiały prasowe / Orlen Team

Rajd Dakar 2022, fot. materiały prasowe / Orlen Team

Lekkie pojazdy prototypowe: „Chaleco” po raz drugi z rzędu

Francisco „Chaleco” López zadebiutował w kategorii T3 po zwycięstwie w klasie T4 rok temu. Ponownie nastawił się na walkę z armadą załóg w samochodach OT3, które, podobnie, jak w zeszłym roku, wygrywały etap za etapem, ale nie liczyły się w „generalce”. Zawodnicy Red Bulla borykali się z awariami, wykluczającymi z walki o wygraną Setha Quintero, Guillaume’a de Meviusa i Cristinę Gutierrez. W ten sposób załogi Can-Amów zespołu South Racing, z ich chilijskim kapitanem „Chaleco” na czele miały otwartą drogę do zwycięstwa. Na półmetku Lopez miał 25 minut przewagi nad swoim młodszym kolegą z zespołu, Sebastianem Erikssonem i aż 2h 23’ nad Cristiną Gutierrez. Nie musiał już ryzykować, walcząc o zwycięstwa etapowe, by dowieźć wygraną do mety. Niezwykłego wyczynu dokonał Seth Quintero. Młody Amerykanin zapisał na swoje konto aż 12 wygranych oesów i pobił dotychczasowy rekord 10 etapowych zwycięstw w jednej edycji Dakaru, należący do Pierre’a Lartigue’a od 1994 roku.

Quady: Alexandre Giroud wyszedł zwycięsko z klasycznej dakarowej wojny

Pablo Copetti i Alexandre Giroud starli się w drugim tygodniu, ale Copettiego wyeliminowała  z walki awaria silnika na 10. etapie. Od tamtej pory Giroud miał praktycznie otwartą drogę do zwycięstwa. Wygraną oddał hołd swojemu ojcu, który w 1997 roku był pierwszym quadowcem na mecie Dakaru. Dla polskich kibiców najważniejszą wiadomością z kategorii quadów, a także występów Polaków w Dakarze 2022, jest 3. miejsce Kamila Wiśniewskiego. Zawodnik Orlen Teamu wywalczył je przede wszystkim solidną, stabilną jazdą, co umożliwiło mu stopniowy awans na kolejnych etapach, gdy kolejni rywale odpadali z walki. Wiśniewski stanął na dakarowym podium po raz pierwszy w karierze, na którą składa się w sumie sześć startów:

Przed rajdem zakładałem sobie jasny cel – podium. Ten cel zrealizowałem. Poprawiłem wynik z poprzedniego roku i jestem bardzo zadowolony. Cieszę się tym bardziej, że jestem pierwszym zawodnikiem ORLEN Teamu, któremu udało się to osiągnąć i nie było to moje ostatnie słowo.

Rajd Dakar 2021: coraz bliżej mety, coraz więcej trudności

SSV: konsekwencja drogą do wygranej Jonesa

W klasie SSV aż 9 z 13 odcinków specjalnych padło łupem trzech polskich załóg. Najbardziej skuteczni byli Marek Goczał i Łukasz Łaskawiec, którzy na swoje konto zapisali sześć wygranych, dwie wywalczył jego młodszy brat Michał, pilotowany przez Szymona Gospodarczyka, a jeden odcinek wygrali Aron Domżała i Maciej Marton. Polscy kibice bardzo liczyli, że przynajmniej jedna z załóg jadących pod biało-czerwoną banderą stanie na podium. Niestety, liczne przygody na trasie, w tym problemy mechaniczne, mimo rewelacyjnej jazdy, pozbawiły naszych tej szansy. Aron Domżała i Maciej Marton po rozbiciu Can-Ama nie mieli szans na dobry wynik, ale pnąc się w górę tabeli wyników z etapu na etap, zajęli 12 miejsce. Przez kilka etapów na najniższym podium „generalki” utrzymywał się duet Goczał / Gospodarczyk, ale „czerwona” załoga Cobant Energylandia Rally Team dotarła do mety ostatecznie z 5. czasem. Na etap przed końcem rajdu na 3. miejsce wskoczył duet Goczał / Łaskawiec, niestety na ostatnim oesie pokonał ich debiutujący w Dakarze Litwin Rokas Baciuška, który ostatecznie zajął 3. pozycję w rajdzie. Tymczasem Austin Jones i Gerard Farres toczyli wyrównany bój o zwycięstwo. Dzień przed metą prowadził Hiszpan, ale Amerykanin przypuścił skuteczny atak na ostatnim oesie i wygrał rajd.

Ciężarówki: znowu Kamaz

Rosjanie zawsze byli w Dakarze faworytami kategorii ciężarówek. Od początku XXI wieku zdobyli aż 18 zwycięstw! Potrafili im zagrozić tylko Karel Loprais w 2001, Hans Stacey w 2007 i Gerard de Rooy w 2011 i 2016. W tym roku zespół Kamaza umocnił swoją hegemonię. Każdy z czterech kierowców „niebieskiej armady” wygrał przynajmniej jeden etap, nie pozostawiając szans rywalom. Załogi Kamaza zajęły cztery pierwsze miejsca. Swoją zeszłoroczną wygraną obronił Dmitrij Sotnikow, pokonując o 9’58” swojego kolegę i czterokrotnego zwycięzcę Dakaru Eduarda Nikołajewa. Najniższy stopień podium zajął Anton Szibałow. Pierwszym spoza „niebieskich” na mecie 44. edycji Dakaru był Holender Janus Van Kasteren, z polskim mechanikiem Darkiem Rodewaldem, którzy zajęli 5 miejsce z ponad godzinną stratą do ostatniego z Kamazów.

Source: Rajd Dakar 2022. Nasser Al-Attiyah królem pustyni, świetne wyniki Polaków

Le Mans Virtual. Zwycięstwo Realteam Hydrogen i BMW Redline, podium Polaków i ogromny pech kobiecej ekipy

Le Mans Virtual to globalna, elitarna seria e-sportowa. Najlepsze zespoły rywalizują na jednym z najsłynniejszych torów na świecie. Licencjonowani przez FIA kierowcy łączą siły z czołowymi zawodnikami e-sportowymi, aby zmierzyć się w wirtualnym turnieju.

Wirtualny 24-godzinny wyścig Le Mans wygrali Felipe Drugovich, Oliver Rowland, Jeffrey Rietveld i Michal Smidl z Realteam Hydrogen Redline. Drugie miejsce zajęli triumfatorzy pierwszej rundy tego wyścigu rozegranego w 2020 roku, którzy ścigali się w barwach ekipy Rebellion GPX Esports. W jej skład wchodzili między innymi polscy simracerzy – Kuba Brzeziński i Nikodem Wiśniewski.

W klasie GTE najlepsi okazali się Kevin Siggy, Rudy van Buren, Lorenzo Colombo i Enzo Bonito z BMW Team Redline.

Le Mans Virtual, fot. Motorsport Games

Le Mans Virtual. Pech kobiecego zespołu W Series

Wśród uczestników Le Mans Virtual znaleźli się mistrzowie F1, IdyCar, WEC, GT Racing, a także wiele znanych nazwisk ze świata simracingu. W zawodach miała także wziąć udział w 100% kobieca ekipa – W Series.

Niestety, z powodu problemów technicznych z serwerem podczas wyjazdu na pola startowe zawodniczki nie zdążyły na czas dojechać na wyznaczone miejsce i nie mogły wziąć udziału w wirtualnym wyścigu Le Mans.

Source: Le Mans Virtual. Zwycięstwo Realteam Hydrogen i BMW Redline, podium Polaków i ogromny pech kobiecej ekipy

Ferie zimowe 2022. Ruszają kontrole autokarów z dziećmi

Zgodnie z kalendarzem roku szkolnego 2021/2022 dwutygodniowe ferie zimowe odbędą się w czterech terminach między 15 stycznia a 27 lutego:

  • od 15 do 30 stycznia odpoczywać będą uczniowie z województw: kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego, świętokrzyskiego, wielkopolskiego
  • od 22 stycznia do 6 lutego ferie mają uczniowie z województw: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego
  • od 29 stycznia do 13 lutego uczniowie z województw: dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego, zachodniopomorskiego
  • od 12 do 27 lutego odpoczywać będą uczniowie z województw: lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego, śląskiego

W związku z rozpoczętymi w weekend feriami zimowymi policjanci podejmą w całym kraju działania związane z zapewnieniem bezpieczeństwa wyjeżdżającym. Dużą uwagę mundurowi zwrócą na kontrolę autobusów i kierowców wiozących dzieci na zimowy wypoczynek. Policjanci zwrócą również szczególną uwagę na przestrzeganie przez kierujących dozwolonych limitów prędkości, a także sposób przewożenia pasażerów oraz stan techniczny pojazdów.

Komisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji powiedział:

Biuro Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji przygotowało wykaz miejsc prowadzenia kontroli autobusów oraz kierowców autobusów przewożących dzieci i młodzież na wypoczynek. Wykaz ten zawiera zestawienie punktów z terenu kraju wraz z numerami telefonów kontaktowych, gdzie można uzyskać informacje na temat możliwości przeprowadzenia doraźnych kontroli autobusów i kierowców.

W 2020 roku podczas ferii zimowych policjanci skontrolowali 4 471 autokarów. Stwierdzono 263 usterek, a w 60 przypadkach nie dopuszczono do dalszej jazdy. Zatrzymano także 102 dowody rejestracyjne oraz 1 prawo jazdy. Nie było żadnego nietrzeźwego kierowcy. W 2021 roku dane nie były zbierane z powody pandemii i ograniczenia podróży.

Wysyłasz dziecko na ferie? Sprawdź autokar w internecie

Na stronie bezpiecznyautobus.gov.pl można sprawdzić podstawowe informacje na temat autobusu: dane o badaniu technicznym, dane techniczne czy informacje o polisie OC.

Source: Ferie zimowe 2022. Ruszają kontrole autokarów z dziećmi

BMW R 18 M i R 18 Aurora – dwa wyjątkowe motocykle. Powstały na bazie kultowego cruisera

Verona Motor Bike Expo było idealnym miejscem do zaprezentowania włoskim i europejskim entuzjastom jednośladów dwóch ekskluzywnych projektów personalizacji motocykli opartych na kultowym BMW R 18.

R 18 M to projekt opracowany przez LowRide i stworzony przez American Dreams. R 18 Aurora został stworzony przez Garage 221.

BMW R 18 M

„M” to litera, która wyróżnia sportowe wersje czterokołowych modeli BMW, a dziś obejmuje również pojazdy dwukołowe. Pomysł dla projektu BMW R 18 M autorstwa LowRide był następujący: chodziło o nadanie motocyklowi bardziej opływowego i sportowego wyglądu, unikając przesady.

BMW R 18 M

BMW R 18 M, fot. materiały prasowe / BMW

Prace koncentrowały się na podwoziu, ustawieniach zawieszenia, karoserii i akcesoriach, pozostawiając mechanikę i elektronikę niezmienioną jako naturalne atuty BMW R 18. BMW R 18 M zapowiada jeszcze więcej radości do jazdy. American Dreams zajmował się montażem i koordynował prace. Elaboratorio, specjalizujące się w prototypowaniu i modelowaniu, stworzyło od podstaw ogon, końcówkę i przednią szybę z włókna szklanego. Carbon Italy zajmował się kanałami wlotowymi i innymi detalami z włókna węglowego. Krótka rura wydechowa, zaprojektowana, aby uczynić linię bardziej zwartą i umożliwić większe pochylenie, nosi sygnaturę ER Exhaust Revolution.

BMW R 18 Aurora

Pomysł Garage 221 stworzenia customowego motocykla na bazie BMW R 18 narodził się jakiś czas temu, podczas prezentacji motocykla na targach EICMA 2019.

BMW R 18 Aurora

BMW R 18 Aurora, fot. materiały prasowe / BMW

BMW R 18 Aurora powstał z części pochodzących z innych modeli BMW Motorrad. Siodełko zostało w całości zapożyczone z BMW 1200 C z 2005 roku, wsporniki Batwing zostały wykonane z wykorzystaniem wsporników do kierunkowskazów BMW R 100 z 1982 roku oraz części tylnej ramy BMW K 75 z 1991 roku. Wsporniki błotników przednich i tylnych, wsporniki siodełka i ramiona uchwytów na tablicę rejestracyjną zostały w całości wykonane ręcznie. Rury wydechowe zostały wykonane we współpracy z Leo Vince, ze szczególną dbałością o dźwięk, aby był jeszcze bardziej wyrazisty i urzekający.

Source: BMW R 18 M i R 18 Aurora – dwa wyjątkowe motocykle. Powstały na bazie kultowego cruisera

Mandat za korzystanie z telefonu w trakcie jazdy. Zaskakująco wysoki czy wciąż za niski?

Na drodze każda sekunda jest cenna. Patrząc w ekran telefonu, tracisz uwagę na co najmniej kilka sekund. Używanie telefonu w trakcie jazdy prowadzi do rozproszenia uwagi kierowcy oraz zaburzenia jego percepcji, co znacznie ogranicza jego zdolność skupienia się na drodze i bezpiecznej jeździe. W rezultacie kierowca odbiera o mniej bodźców zewnętrznych, co wpływa na wydłużenie czasu jego reakcji i zwiększa ryzyko wypadku.

Kierowcom, którzy sięgają po telefon w trakcie jazdy, grozi wysoki mandat. Ustawa Prawo o ruchu drogowym mówi:

Kierującemu pojazdem zabrania się korzystania podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku.

Za naruszenie przepisów grozi mandat w wysokości 500 złotych.

Jeśli musisz, rozmawiaj w trybie głośnomówiącym, lub przez zestaw słuchawkowy (jednak to nie eliminuje ryzyka rozproszenia uwagi). Pisanie smsów, przeglądanie Facebooka czy Internetu to najgorsze, co może zrobić osoba prowadząca samochód. Na drodze każda sekunda jest cenna. Patrząc w ekran telefonu, tracisz uwagę na co najmniej kilka sekund.

Nie tylko kierowcy, ale też pieszy

Należy pamiętać, że mandat za korzystanie z telefonu możemy otrzymać nie tylko będąc za kierownicą samochodu.. 1 czerwca 2021 roku w życie weszły przepisy Kodeksu drogowego zabraniające pieszym używania telefonów i innych urządzeń elektronicznych rozpraszających uwagę podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię czy torowisko. Za złamanie prawa grozi mandat także w wysokości do 500 złotych.

Source: Mandat za korzystanie z telefonu w trakcie jazdy. Zaskakująco wysoki czy wciąż za niski?

Motorola stawia na bezprzewodową komunikację z samochodem. Użytkownicy Android Auto będą zadowoleni

Android Auto już jest dostępny w około 150 milionach samochodów na całym świecie. Coraz więcej z nich jest wyposażonych w funkcję bezprzewodowego połączenia z telefonem, która wymaga odpowiedniego oprogramowania i urządzenia Wi-Fi.

Coraz więcej firm motoryzacyjnych implementuje rozwiązanie Android Automotive z kompletnym systemem Google w samochodzie. Taki system mają już auta Volvo, Polestar i nowe Renault Megane E-TECH, a zapowiada je coraz więcej koncernów, między innymi Ford, Stellantis, Nissan i Mitsubishi.

Motorola przedstawiła akcesorium MA1, które pozwoli obsłużyć każdy samochód z interfejsem Android Auto bezprzewodowo.

MA1 od Motorola – co to?

Motorola MA1 to adapter, który dodaje bezprzewodowy Android Auto do istniejących interfejsów systemów multimedialnych w samochodach. MA1 podłącza się do USB, co wyzwala automatyczne połączenie przez Bluetooth z komputerem. Po ustabilizowaniu się połączenia adapter tworzy swoisty most między telefonem a systemem w samochodzie. W ten sposób kierowca łączy się bezprzewodowo z Motorolą, a ona już klasycznie przewodowo przesyła sygnał.

Motorola przedstawiła akcesorium MA1

Motorola przedstawiła akcesorium MA1, fot. Motorola

Połączenie pomiędzy telefonem oraz adapterem odbywa się po WiFi 5Ghz, czyli w ten sam sposób co w samochodach oryginalnie wyposażonych w system bezprzewodowy, zatem nie powinno być mowy o opóźnieniach czy niestabilnym sygnale. Jedynym warunkiem działania tego urządzenia to minimum Android 11 w telefonie oraz obsługa sieci Wi-Fi 5Ghz.

Obecnie Motorola jest w trakcie certyfikacji tego rozwiązania przez Google i tylko to opóźnia możliwość zakupu urządzenia.

Source: Motorola stawia na bezprzewodową komunikację z samochodem. Użytkownicy Android Auto będą zadowoleni

Amazon i Stellantis nawiązują współpracę. Technologia Alexa już wkrótce dostępna będzie w samochodzie

Przedstawiciele Stellantis i Amazon poinformowali o nawiązaniu współpracy technologicznej. Usługi i rozwiązania Amazon znajdą zastosowanie między innymi w systemach inforozrywki samochodów osobowych i ciężarowych koncernu Stellantis, w tym w pojazdach marek Opel, Citroen, Fiat, czy Peugeot. Z kolei koncern Stellantis będzie produkować elektryczne samochody dostawcze, które znajdą zastosowanie w sieci firmy dostaw Amazon. Na mocy tej samej umowy preferowanym dostawcą usług chmury obliczeniowej dla systemów instalowanych w autach koncernu Stellantis została firma Amazon Web Services.

Amazon dostarczy technologie i usługi dla nowych samochodów koncernu Stellantis

Amazon dostarczy technologie i usługi dla nowych samochodów koncernu Stellantis, fot. materiały prasowe / Stellantis

Amazon dostarczy technologie i usługi dla nowych samochodów koncernu Stellantis

Stellantis i Amazon ogłosiły nawiązanie współpracy, która ma pomóc stworzyć nowy cyfrowy kokpit dla marek Alfa Romeo, Citroën, Chrysler, DS, Fiat, Peugeot oraz Opel. Amazon i Stellantis będą współpracować w celu dostarczenia rozwiązań programowych dla nowej platformy cyfrowej kabiny Stellantis, STLA SmartCockpit, począwszy od 2024 roku.

Koncern motoryzacyjny będzie wykorzystywać między innymi technologię Alexa firmy Amazon na potrzeby nowych funkcji sterowanych głosem. Klienci Stellantis będą mogli również zarządzać swoimi pojazdami za pomocą urządzeń z obsługą Alexy w domu lub aplikacji Alexa na smartfony, w tym za pomocą niestandardowych umiejętności Alexy, aby ustawić temperaturę w kabinie przed wejściem do pojazdu, zaplanować serwis lub zamówić akcesoria.

Technologie firmy Amazon znajdą także zastosowanie w rozwiązaniach związanych z nawigacją, obsługą serwisową, czy usług płatniczych.

Obie firmy będą też wspólnie realizować prace inżynierskie i projekty innowacyjne mające na celu przyspieszenie rozwoju i wprowadzenie na rynek nowych, cyfrowych produktów komplementarnych względem obecnej oferty Stellantis.

Source: Amazon i Stellantis nawiązują współpracę. Technologia Alexa już wkrótce dostępna będzie w samochodzie

System e-TOLL. Rząd ogłasza sukces, a kierowcy płacą kary

1 grudnia 2021 roku z państwowych, płatnych odcinków autostrad A2 Konin- Stryków oraz A4 Bielany Wrocławskie - Sośnica zniknęły bramki. Od tego dnia każdy kierowca, wjeżdżający na autostradę samochodem o dopuszczalnej masie całkowitej poniżej 3,5t lub motocyklem, zobowiązany jest posiadać ważny bilet autostradowy. W przeciwnym razie grozi mu mandat 500 złotych.

System e-TOLL. Rząd ogłasza sukces

Rząd podsumował dotychczasowe działanie systemu e-TOLL. Podczas posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury, które odbyło się w środę 12 stycznia, Magdalena Rzeczkowska, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów oraz szefowa Krajowej Administracji Skarbowej, przedstawiła rządowy punkt widzenia na wdrożenie systemu e-TOLL.

Wdrożenie e-TOLL kosztowało 285 milionów złotych (planowo ma być to 448 milionów złotych), a koszt miesięcznego utrzymania systemu to 10,5 miliona złotych. Dla porównania, jak poinformowała Magdalena Rzeczkowska, poprzedni system – viaTOLL – został wdrożony za ok. 1,5 miliarda złotych, a koszt miesięcznego utrzymania przekraczał 20 milionów złotych.

Do dnia 10 stycznia 2022 roku w systemie e-TOLL zarejestrowanych było 1,6 milionów pojazdów, z czego 81% to te o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t. W bazie jest ponad 300 tysięcy samochodów osobowych i 643 tysięcy zarejestrowanych kont. Pojazdy ciężarowe i auta osobowe przejechały już, korzystając z systemu, ponad miliard kilometrów.

Z przedstawionych przez rząd danych wynika, że od 1 grudnia 2021 roku przeprowadzono 17,6 tysięcy kontroli wniesienia przez kierowców samochodów osobowych opłaty za autostrady zarządzane przez GDDKiA. Stwierdzono 1143 wykroczenia, a każdy z przyłapanych kierowców musiał zapłacić 500 złotych kary. Łączna wartość kar wyniosła ponad 570 tysięcy złotych.

W większości przypadków kary zostały nałożone na osoby, które się nie zarejestrowały i nie wykupiły biletu. W 43 przypadkach powodem wręczenia kary było zasłaniane tablic rejestracyjnych.

System e-TOLL. Aplikacja negatywnie oceniana przez kierowców

System poboru opłat powinien być jak najmniej uciążliwy i jak najbardziej intuicyjny dla kierowców, a pod tym względem e-TOLL jest zdecydowanie daleko od ideału. Jak poinformowało Ministerstwo Finansów, do tej pory zanotowano 976 tysięcy pobrań aplikacji e-TOLL oraz 273 tysięcy pobrań aplikacji e-TOLL Bilet PL.

Aplikacja do rozliczania z wykorzystaniem GPS wymaga, by ją uruchomić podczas jazdy płatnym odcinkiem, a ta do zakupu jednorazowego biletu nie umożliwia zwrotu w przypadku rezygnacji z pokonania części płatnego odcinka.

Aplikacja e-TOLL, która służy do płacenia za przejazd autostradami A2 i A4, jest jedną z najgorzej ocenianych aplikacji przez użytkowników. Internauci nie pozostawili suchej nitki na e-TOLL-u. Na co narzekają kierowcy? Z komentarzy użytkowników e-TOLL wynika, że kierowcy narzekają przede wszystkim na skomplikowany proces rejestracji oraz niestabilne działanie aplikacji.

System e-TOLL. Łatwiejszy zakup papierowego biletu na autostradę

Resort finansów zapowiada, że chce poprawić dostępność punktów zakupu papierowego biletu na autostradę. Obecnie e-bilet autostradowy można kupić stacjonarnie na 234 stacjach sieci PKN Orlen. Trwają rozmowy z siecią BP i na tych stacjach niebawem też mają być rozprowadzane bilety.

Rozbudowa systemu dystrybucji biletów to istotny krok, ponieważ dane pokazują, że do tej pory aż 40% biletów kupowano na stacjach paliw. Służąca do tego rządowa aplikacja e-TOLL Bilet przekonała około 20% kierowców.

Source: System e-TOLL. Rząd ogłasza sukces, a kierowcy płacą kary

Nowe BMW M5 na zdjęciach szpiegowskich. Uwagę zwraca… klapka gniazda ładowania!

Nowe BMW M5 zostało przyłapane na ulicy w kamuflażu. Zakamuflowany egzemplarz dumnie nosił naklejkę mówiącą o tym, że to samochód hybrydowy. Dodatkowo na zdjęciach wyraźnie widoczna jest klapka od gniazda ładowania. Nie ma wątpliwości… nowe BMW M5 będzie hybrydą plug-in.

Prawdopodobnie hybryda plug-in będzie najmocniejszą M5 w historii. Wiele wskazuje na to, że BMW w nowej generacji M5 zdecyduje się na użycie hybrydy z silnikiem V8, znanej z modelu XM. Generuje ona obłędne 757 KM i 999 Nm momentu obrotowego.

Całkiem prawdopodobne, że hybryda plug-in będzie też najcięższą M5 w historii, ponieważ baterie swoje ważą. Owszem, umieszczenie ich w podwoziu pozwala znacząco obniżyć środek ciężkości, ale trzeba mocą równoważyć ich ciężar. Mimo wszystko, podczas jazdy wyczynowej waga baterii będzie przeszkadzać. Nie ma wątpliwości, że BMW użyje skomplikowanych systemów elektronicznych, które będą miały za zadanie zniwelować tę wadę. Dodatkowa moc dostarczana przez silnik elektryczny w pewnym stopniu zrekompensuje przyrost masy, ale nie spodziewamy się, że nowy M5 będzie tak zwinny w zakrętach jak obecny model.

Nadchodząca generacja BMW M5 zadebiutuje już w przyszłym roku, albo zaraz na początku 2024 roku.

Source: Nowe BMW M5 na zdjęciach szpiegowskich. Uwagę zwraca… klapka gniazda ładowania!

Zobacz, jak Hennessey Venom F5 mknie z zabójczą prędkością. Czy pobije rekord świata?

Pod maską Hennessey Venom F5 ukryty jest 6,6-litrowy silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem i mocą 1817 KM. Hennessey twierdzi, że samochód przyspiesza od 0 do 100 km/h w mniej niż 3 sekundy, a od 0 do 200 km/h w mniej niż 5 sekund.

Hennessey zbuduje tylko 24 egzemplarze Hennessey Venom 5. Firma wcześniej oświadczyła, że 12 zostanie sprzedanych w Stanach Zjednoczonych, a pozostałe 12 trafi do nabywców z innych krajów. Cena każdego z Hennessey Venom F5 rozpoczyna się od ponad 7 milionów złotych.

Samochód, zanim trafi do garaży klientów, musi być idealny pod każdym względem. Dlatego Hennessey poddaje Venom F5 licznym testom.

Do testowania samochodu pod względem stabilności i dynamiki przy zawrotnych prędkościach Hennessey wybrał szybki pas Johnny Bohmer Proving Grounds na Florydzie. Całkiem słusznie, bo jak widać na nagraniu osiągi samochodu naprawdę robią wrażenie.

Po obejrzeniu wideo zastanawiamy się jaka będzie prędkość maksymalna Hennessey Venom F5, skoro już teraz auto mknie z prędkością 412km/h. Plotki mówią, że prędkość maksymalna może wynieść nawet 483 km/h. Czyżby Hennessey zamierzał pobić rekord świata?

Source: Zobacz, jak Hennessey Venom F5 mknie z zabójczą prędkością. Czy pobije rekord świata?

Fiat Tipo Cross w wersji kombi. Podniesiony i z większym bagażnikiem

Fiat Tipo Cross SW wyróżnia się 17-calowymi felgami, czarnymi osłonami nadkoli i prześwitem zwiększonym o 7 cm w stosunku do standardowego Tipo SW. Rozstaw osi wynosi 2638 mm. Długość auta to 4583 mm, o 197 mm więcej niż w hatchbacku. Większy jest też bagażnik – dokładnie o 110 litrów.

Fiat Tipo Cross SW, fot. materiały prasowe / Fiat

Fiat Tipo Cross SW, fot. materiały prasowe / Fiat

Na oficjalną specyfikację trzeba jeszcze poczekać, ale nie jest tajemnicą, że bazę stanowić będzie benzynowe 1.0 o mocy 100 KM. W ofercie będzie też diesel – 1.6 Multijet o mocy 130 KM. Zgodnie z zapowiedziami Fiata, gamę uzupełni również miękka hybryda.

Ceny na razie pozostają tajemnicą. Za Fiata Tipo Cross z z nadwoziem typu hatchback trzeba zapłacić 90 100 złotych. Kombi będzie zapewne nieco droższe. Szczegóły powinniśmy poznać w najbliższych miesiącach.

Gdy Fiat Tipo Cross SW wyjedzie na drogi, będzie rywalizował z takimi samochodami jak Škoda Octavia Scout, Volkswagen Golf Alltrack czy Ford Focus Active.

Source: Fiat Tipo Cross w wersji kombi. Podniesiony i z większym bagażnikiem

Kurier został potrącony przez samochód… z którego wyjmował paczki! Jak do tego doszło?

Do zdarzenia doszło w poniedziałek 10 stycznia na ul. Sikorskiego. Pracownik jednej z firm kurierskich został poturbowany przez samochód… z którego rozładowywał paczki. Rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku podkom. Marta Lewandowska poinformowała:

Gdy 54-letni mężczyzna, pracownik jednej z firm kurierskich, wyjmował paczki z dostawczego Forda, pojazd nagle zaczął się staczać.

Kiedy samochód ruszył mężczyzna próbował go zatrzymać. Niestety 54-latek stracił równowagę i wpadł pod pojazd. Z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, mężczyzna parkując Forda na wzniesieniu „nie zabezpieczył odpowiednio pojazdu”.

Source: Kurier został potrącony przez samochód… z którego wyjmował paczki! Jak do tego doszło?

Samochody, które niedługo znikną z rynku. Które modele wkrótce pożegnamy?

W dzisiejszych czasach nie ma już pewniaków rynkowych. W motoryzacji zachodzą zmiany, których nie da się już odwrócić i doskonale przemiany te obrazują samochody zebrane na poniższej liście. Jeszcze parę lat temu te modele samochodów cieszyły się ogromną popularnością. Niestety po obecnej generacji bezpowrotnie znikną. Oto auta, których niedługo już nie będzie można kupić jako nowe.

Ford Mondeo

Ford Mondeo pojawił się w Europie w 1992 roku. Obecna generacja Mondeo jest zarazem ostatnią. Ford oficjalnie ogłosił, że w marcu 2022 roku z linii produkcyjnej zjedzie ostatni egzemplarz i na razie nie ma planów na następcę.

Volkswagen Passat sedan

Volkswagen Passat zadebiutował na rynku europejskim w 1972 roku i choć początkowo nie był oferowany we wersji sedan, to właśnie miano czterodrzwiowej limuzyny przywarło do niego na dobre. Niestety, najnowsza generacja modelu nie będzie oferowana z tym wariantem nadwozia. Passat na rynku zostanie jednak wyłącznie jako kombi i crossover AllTrack.

Škoda Fabia kombi

Jeszcze dziesięć lat temu, jeśli chciałeś kupić kombi segmentu B, mogłeś swobodnie przebierać w ofertach producentów samochodów. W ostatnim czasie, jeśli chciałeś kupić kombi segmentu B, to pozostawał ci tylko zakup Škody Fabii Combi trzeciej generacji. Samochód cieszył się sporą popularnością, więc pojawienie się na drogach jego następcy było tylko kwestią czasu. Škoda podjęła jednak zaskakującą decyzję – Fabia Combi znika z listy priorytetów czeskiego producenta.

Porsche Panamera

Skąd pomysł, że liftback Porsche mógłby wypaść z oferty? Porsche Panamera ma mocnego, wewnętrznego konkurenta – elektrycznego Taycana, który jest absolutnym hitem sprzedaży. Ponieważ klienci Porsche dużo chętniej kupują Taycany, szefowie niemiecki marki doszli do wniosku, że nie ma sensu trzymać w salonach modelu, który jedynie zawyża wyniki emisyjne…

Renault Talisman

Renault Talisman nie przetrwał próby czasu. Niska cena i przestronna kabina to były największe atuty samochodu, który jeśli mamy być szczere nigdy nie był najbardziej wyrafinowanym produktem motoryzacyjnym.

Audi A1

Audi w modelu A1 upatrywało szansę na rynkowy sukces. Niestety, samochód segmentu B, którego podstawowa wersja kosztuje prawie 100 tysięcy złotych, nie przypadł do gustu kierowcom. Sportowiec uwięziony w nadwoziu miejskiego autka, wkrótce zniknie z rynku.

Source: Samochody, które niedługo znikną z rynku. Które modele wkrótce pożegnamy?

Rolls-Royce z rekordem sprzedaży. To najlepszy wynik w historii marki

W 2021 roku Rolls-Royce sprzedał 5586 samochodów, odnotowując najwyższy wynik sprzedażowy w swojej 117 letniej historii. Sprzedaż w 2021 roku w porównaniu z rokiem poprzednim wzrosła o rekordowe 49%.

Dyrektor generalny Torsten Müller-Ötvös wyznał:

To był naprawdę historyczny rok dla Rolls-Royce Motor Cars. W ciągu ostatnich 12 miesięcy odnotowaliśmy najwyższą w historii roczną sprzedaż, wprowadziliśmy najnowszy dodatek do naszej rodziny Black Badge, oszołomiliśmy świat naszymi możliwościami budowy nadwozi i poczyniliśmy ogromne postępy co do naszej całkowicie elektrycznej przyszłości.

Rolls-Royce z rekordem sprzedaży. To najlepszy wynik w historii marki

Rekordowa sprzedaż miała miejsce w większości regionów, w tym w Chinach, obu Amerykach, w regionie Azji i Pacyfiku oraz wielu krajach na całym świecie.

Każdy z modeli marki osiągnął sukces sprzedażowy. Klienci najbardziej zainteresowani modelami Ghost (wzmocniony dodatkowo po premierze Black Badge Ghosta) i Cullinan. Na rekordowym poziomie utrzymały się również zamówienia Bespoke, reprezentowane przez personalizowane zamówienia spektakularnego Phantoma Oribe stworzonego wspólnie z marką Hermès, Phantoma Tempus oraz kolekcjonerską serię Black Badge Wraith i Black Badge Dawn Landspeed.

Biorąc pod uwagę auta z przedziału cenowego powyżej 250 tysięcy euro Rolls-Royce jest aktualnie liderem sprzedaży na rynku. Brytyjska firma ma nadzieję na powtórzenie lub nawet pobicie swojego rekordu – już teraz rezerwacje składane są na dziewięć miesięcy w przód!

Source: Rolls-Royce z rekordem sprzedaży. To najlepszy wynik w historii marki

Škoda Enyaq Coupé iV na pierwszych szkicach. Tak będzie wyglądać elektryk

Škoda zaprezentowała szkic nowego w pełni elektrycznego modelu Enyaq iV z nadwoziem w stylu coupé.

Szkic przedstawia łagodnie opadającą ku tyłowi linię dachu, przechodzącą w tylną klapę i kończącą się ostro zarysowaną krawędzią oraz listwy progowe w kolorze nadwozia. Przód samochodu charakteryzuje duża atrapa chłodnicy oraz płaskie, ostro ścięte przednie reflektory, które podkreślają szerokość pojazdu. Model wyróżnia również masywny, sportowy przedni zderzak. Stylistyka tylnej części samochodu została zdominowana przez charakterystyczne dla marki tylne światła w kształcie litery C.

Škoda Enyaq Coupé iV na pierwszych szkicach

Škoda Enyaq Coupé iV na pierwszych szkicach, fot. materiały prasowe / Skoda

Škoda Enyaq Coupé iV – napęd, zasięg, ładowanie

Škoda Enyaq Coupé iV ma być dostępna w wariantach 60, 80 i 80x. Pierwszy będzie dysponował akumulatorem o pojemności 62 kWh i silnikiem o mocy 180 KM, drugi – baterią o pojemności 82 kWh i silnikiem o mocy 204 KM. 80x będzie dysponował akumulatorem o pojemności 82 kWh oraz dwoma silnikami o łącznej mocy 265 KM i napędem 4×4.

Škoda Enyaq Coupé iV zostanie oficjalnie zaprezentowana już 31 stycznia 2022 roku.

Source: Škoda Enyaq Coupé iV na pierwszych szkicach. Tak będzie wyglądać elektryk

Le Mans Virtual. Kobiecy zespół będzie ścigać się w wirtualnym wyścigu!

Le Mans Virtual to globalna, elitarna seria e-sportowa, składająca się z pięciu rund.  Za organizację wirtualnych wyścigów odpowiada Motorsport Games. Pula nagród wynosi 250 000 dolarów.

Licencjonowani przez FIA kierowcy łączą siły z czołowymi zawodnikami e-sportowymi, aby zmierzyć się w wirtualnym turnieju, którego kulminacją będzie 24-godzinny wyścig Le Mans Virtual.

Motorsport Games zaprezentowało listę uczestników 24-godzinnego wyścigu Le Mans Virtual. Zawody odbędą się w weekend 15-16 stycznia.

Zgłoszenia do 24-godzinnego Le Mans Virtual podzielone są na dwie kategorie samochodów: LMP i GTE. Wszystkie zespoły LMP będą  ścigać się modelem Oreca 07 LMP2. Z kolei gama samochodów GTE odzwierciedla różnorodność  świata prawdziwych wyścigów. Zespół FDA Esports Ferrari będzie konkurować z Ferrari 488 GTE, również używanym przez SIMMSA Esports, podczas gdy Porsche Esports Team zasiądzie za wirtualną kierownicą Porsche 911 RSR GTE. Obecny mistrz wirtualnej serii GTE, BMW Team Redline będzie jednym z pięciu zespołów korzystających z modelu BMW M8 GTE.

Wśród uczestników Le Mans Virtual znajdują się mistrzowie F1, IdyCar, WEC, GT Racing, a także wiele znanych nazwisk ze świata simracingu. W zawodach weźmie też udział w 100% kobieca ekipa – W Series.

Kobiecą ekipę W Series reprezentować będą:

  • Fabienne Wohlwend
  • Ayla Agren
  • Emily Jones
  • Lyubov Ozeretskovskaya

W wirtualnych zawodach weźmie udział jeszcze jedna zawodniczka. W zespole Mahle Racing Team ścigać się będzie Beitske Visser.

Source: Le Mans Virtual. Kobiecy zespół będzie ścigać się w wirtualnym wyścigu!

Hong Guang Mini EV – samochód tańszy niż Dacia. Kosztuje 18 tysięcy złotych i jest elektryczny!

Chińczycy udowadniają, że samochody elektryczne wcale nie muszą być drogie! Doskonałym tego przykładem jest Hong Guang Mini EV, który jest jednym z najchętniej kupowanych samochodów w Państwie Środka.

Hong Guang Mini EV to microcar, który  w europejskiej nomenklaturze byłby klasyfikowany jako ciężki czterokołowiec, jak np. Renault Twizy. Nie musi on więc przechodzić szeregu testów homologacyjnych, nie musi mieć kontrolowanych stref zgniotu ani nawet poduszek bezpieczeństwa. I ich nie ma.

Hong Guang Mini EV

Hong Guang Mini EV, fot. materiały prasowe / Wuling

Hong Guang Mini EV ma baterię o pojemności 9,2 lub 13,8 kWh (do wyboru), która pozwala mu na pokonanie do 120 lub do 170 kilometrów na jednym ładowaniu. Silnik samochodu o mocy 18 KM lub 27 KM w wersji Macaron, pozwala na rozpędzenie się do maksymalnej prędkości 100 km/h.

Hong Guang Mini EV

Hong Guang Mini EV, fot. materiały prasowe / Wuling

Taka specyfikacja w połączeniu z rewelacyjną ceną przekonała Chińczyków. Ceny Hong Guang Mini EV startują od 28 800 yuanów, czyli około 17 400 złotych. Samochodzik trafił do sprzedaży w czerwcu 2020 roku. Od tego czasu cena pozostała niezmieniona, a auto sprzedaje się w liczbach 45 000 egzemplarzy miesięcznie.

Hong Guang Mini EV jest tańszy niż jakiekolwiek inne auto oferowane w Europie. Ciekawe, czy u nas również byłby sprzedażowym hitem…

Source: Hong Guang Mini EV – samochód tańszy niż Dacia. Kosztuje 18 tysięcy złotych i jest elektryczny!

Nowy taryfikator mandatów bezwzględny dla piratów drogowych. Temu kierowcy grozi 3200 zł i do dwóch lat więzienia

Do zdarzenia doszło w Sitańcu na terenie gminy Zamość (województwo lubelskie). Patrol ruchu drogowego zwrócił uwagę na jadącego z nadmierną prędkością Forda, którego kierowca przekroczył prędkość aż o 54 km/h w terenie zabudowanym. To jednak nie było jego jedyne przewinienie. Jak informuje Komenda Miejska Policji w Zamościu, kierowca wyprzedzał na podwójnej ciągłej i na przejściu dla pieszych.

Nowy taryfikator mandatów bezwzględny dla piratów drogowych

Zgodnie z nowym taryfikatorem mandatów za popełnione wykroczenia 23-letni pirat drogowy dostał grzywnę w wysokości 3200 złotych – 1500 złotych za przekroczenie prędkości o 54 km/h, 1500 złotych za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych i 200 złotych za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej.

Podczas policyjnej kontroli okazało się, że 23-letni mężczyzna w ogóle nie powinien prowadzić samochodu, ponieważ miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami. Wsiadając za kierownicę, dopuścił się więc przestępstwa, za które grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.

Source: Nowy taryfikator mandatów bezwzględny dla piratów drogowych. Temu kierowcy grozi 3200 zł i do dwóch lat więzienia

Mercedes z silnikiem diesla może spłonąć. Lista zagrożonych modeli

Masz jeden z tych modeli Mercedesa z silnikiem diesla? Uwaga, może się okazać, że jeździsz bombą zegarową, która nie wiadomo kiedy może zapłonąć. Problem ma dotyczyć 800 000 samochodów.

Niemiecki dziennik „Bild” opublikował list, który został skierowany do właścicieli Mercedesów o tym, że w ich samochodach z silnikiem diesla może dojść do samozapłonu ze względu na problem z chłodziwem. Reuters potwierdził tę informację. Rzecznik producenta dokładnie wyjaśnił na czym polega problem:

Pompa płynu chłodzącego, która jest sterowana podciśnieniem, może mieć przeciek między układem podciśnienia a obwodem płynu chłodzącego. W takim przypadku dostanie się chłodziwa do układu próżniowego może uszkodzić różne elementy.

Mercedes z silnikiem diesla może spłonąć. Lista zagrożonych modeli:

  • Klasa C (W205, 2014-2021)
  • CLS (C257, 2018-obecnie)
  • Klasa E (W213, 2017-obecnie)
  • Klasa E Coupe/Cabrio (C/A238, 2017-obecnie)
  • Klasa G (W463, 1990-2018)
  • GLC (C/X253, 2016-obecnie)
  • GLE/GLS (W/X167, 2019-obecnie)
  • Klasa S (W222, 2014-2020)
  • Klasa S (W223, 2020-obecnie)

Mercedes-AMG GLS 63 4MATIC+;Kraftstoffverbrauch kombiniert 11,9 l/100 km, CO2-Emissionen kombiniert 273 g/km*

Mercedes-AMG GLS 63 4MATIC+;Combined fuel consumption 11.9 l/100 km, combined CO2 emissions 273 g/km*

Problem w tym, że niemiecki producent nie może teraz naprawić uszkodzonych modeli, bo nie posiada odpowiednich części do zlikwidowania wycieku. Mercedes zaleca by właściciele jeździli obecnie bardzo ostrożnie i ograniczyli podróże swoimi autami do minimum.

Source: Mercedes z silnikiem diesla może spłonąć. Lista zagrożonych modeli

Rajd Dakar 2022. Samochód „zjadł” kierowcę! Uwaga, „drastyczne” zdjęcia!

Yannick i Valérie Panagiotis to małżeństwo, które połączyła miłość do rajdów. Para jeździ w rajdach odkąd się poznała i to właśnie rajdy ich połączyły. W tym roku wystartowali w Rajdzie Dakar w zespole FJ Team wraz z innym małżeńskim duetem – Jerome i Anne Galpin.

Małżeństwo Galpin umożliwiło Panagiotisom start w Rajdzie Dakar jednym ze swoich pojazdów typu protruck. Auta obu załóg są identyczne, choć na samochodzie Panagiotisów jest logo Chevroleta, a Galpinów Forda.

W ostatnich dniach hitem w mediach społecznościowych rajdowców stają się zdjęcia, jak Yannick Panagiotis zagląda prawdopodobnie do przedniego zawieszenia, a przez specyficzne malowanie samochodu, wygląda to, jakby wpadł w paszczę rekina!

Samochód Yannicka i Valérie Panagiotis, fot. Facebook / Jerome Galpin

Samochód Yannicka i Valérie Panagiotis, fot. Facebook / Jerome Galpin

Po kilku chwilach zostały tylko stopy…

Source: Rajd Dakar 2022. Samochód „zjadł” kierowcę! Uwaga, „drastyczne” zdjęcia!

Volkswagen ID. Buzz – znamy datę premiery! Elektryczny „Ogórek” zadebiutuje już w marcu

Do gamy elektrycznych modeli Volkswagena dołączy wkrótce kolejny – ID. Buzz. Zapowiadana od lat elektryczna odmiana kultowego T1, która pojawi się zarówno w wersji osobowej, jak i towarowej, jest już naprawdę blisko.

Volkswagen ID. Buzz – data premiery

Herbert Diess ogłosił datę premiery Volkswagena ID. Buzz na Twitterze. Wywołał tym jednak niemałe zamieszanie, bowiem napisał, że „legenda powróci 03/09/2022!”. Przy takim zapisie daty fani marki zaczęli się dopytywać czy chodzi o 3 września czy już 9 marca. Diess musiał sprecyzować w kolejnym poście, że chodzi o 9 marca 2022 roku.

Volkswagen zapowiada, że „2022 rok będzie rokiem ID. Buzza”. Na rynku brakuje samochodów elektrycznych z tego segmentu, więc całkiem możliwe, że ID. Buzz okaże się prawdziwym hitem!

Source: Volkswagen ID. Buzz – znamy datę premiery! Elektryczny „Ogórek” zadebiutuje już w marcu

Strefa czystego transportu w Krakowie. Starym dieslem nie wjedziesz do centrum miasta

Strefa czystego transportu w swoim założeniu ma być miejscem, w którym liczba pojazdów o wysokiej emisyjności jest zredukowana do minimum, co znacząco wpływa na poprawę jakości powietrza. To obszar, do którego mogą wjechać tylko pojazdy spełniające określone wymogi dotyczące emisji spalin. W skrajnych przypadkach dopuszcza wjazd jedynie pojazdów zeroemisyjnych (czyli elektrycznych i wodorowych).

Strefa Czystego Transportu

Od 2018 roku w Polsce powstała jedna strefa (w Krakowie) która i tak została niedługo potem zniesiona. W Polsce do stref czystego transportu mogły wjeżdżać tylko i wyłącznie pojazdy bezemisyjne. Po wejściu w życie nowelizacji Ustawy o elektromobilności  samorządy będą mogły powoływać strefy czystego transportu, w których będą panowały określone przez lokalnych polityków zasady. To oznacza, że oprócz pojazdów na prąd czy wodór i stref czystego transportu będą mogły wjeżdżać pojazdy należące do określonych grup czy spełniające określone wymagania, jak na przykład określony lokalną uchwałą napęd.

Strefa czystego transportu w Krakowie

Najpóźniej 24 grudnia 2022 roku w Krakowie zostanie wyznaczona strefa czystego transportu. Obszar, który zostanie objęty nowymi restrykcjami to centrum miasta wewnątrz tzw. drugiej obwodnicy, czyli nie tylko Stare Miasto i Kazimierz, ale też część Podgórza i Grzegórzek. Jak podał portal KRK News, strefa ma objąć teren między Alejami Trzech Wieszczów, ulicami Konopnickiej, Kamieńskiego, al. Powstańców Śląskich, al. Powstańców Wielkopolskich, Klimeckiego, Herlinga Grudzińskiego, Kotlarską, al. Powstania Warszawskiego, Lubomirskiego i Wita Stwosza.

Na ten moment nie wiadomo, jakie pojazdy będą mogły wjechać, a jakie nie, do krakowskiej strefy czystego transportu.  Wydaje się jednak oczywiste, że samorządowcy wykluczą ze stref pojazdy najbardziej zanieczyszczające powietrze. Czyli jakie? Z badań rzeczywistej emisji przeprowadzonych w Krakowie w 2019 roku wynika, że to diesle niespełniające normy Euro 5. Według danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego z 2019 roku takich samochodów było w Polsce około 5 milionów.

Source: Strefa czystego transportu w Krakowie. Starym dieslem nie wjedziesz do centrum miasta

Powstała biografia Lewisa Hamiltona. Książkę można kupić w Polsce

Licząca aż 464 strony biografia autorstwa Franka Worralla ma przybliżyć kulisy dotychczasowej kariery Lewisa Hamiltona. Książka reklamowana jest pod chwytliwym, aczkolwiek dość kontrowersyjnym tytułem – „Lewis Hamilton. Kompletna biografia najlepszego kierowcy w historii Formuły 1”. W Polsce opiekę nad dystrybucją objęło wydawnictwo Znak.

Biografia Lewisa Hamiltona - „Lewis Hamilton. Kompletna biografia najlepszego kierowcy w historii Formuły 1”, fot. materiały prasowe / Wydawnictwo Znak

Biografia Lewisa Hamiltona – „Lewis Hamilton. Kompletna biografia najlepszego kierowcy w historii Formuły 1”, fot. materiały prasowe / Wydawnictwo Znak

Zgodnie z zapowiedzią Wydawnictwa Znak, w książce, oprócz opisu historii kariery Lewisa Hamiltona, maja znaleźć się wypowiedzi wielu osób, które brytyjski kierowca spotkał na swojej drodze; między innymi Rona Dennisa, ówczesnego szefa McLarena, czy też legendarnego komentatora wyścigów Murray’a Walkera.

Lewis Hamilton to jeden z najlepszych i najbardziej utytułowanych kierowców w historii Formuły 1. W 288 startach Brytyjczyk odniósł aż 103 zwycięstwa, 182 razy stawał na podium i 103 razy wywalczył pole position. Siedmiokrotny mistrz świata na swojej drodze w królowej motorsportu stoczył kilka zwycięskich i przegranych walk, między innymi z Fernando Alonso, Sebastianem Vettelem, Nico Rosbergiem czy Maxem Verstappenem.

Książka, której polskie tłumaczenie opracował Marek Fedyszak, ma kosztować 49,99 złotych.

Source: Powstała biografia Lewisa Hamiltona. Książkę można kupić w Polsce

Hans Zimmer stworzył dźwięk elektrycznego BMW. Posłuchaj, jak brzmi!

Przejście na elektromobilność niesie ze sobą również zmianę paradygmatu w zakresie dźwięków. W przeciwieństwie do pojazdów z napędem konwencjonalnym, gdzie procesowi spalania w silniku towarzyszy hałas, ich napędy pracują niemal bezgłośnie. Poza tym ich zredukowana akustyka napędu różni się tylko w niewielkim stopniu w zależności od silnika. Zasadniczo cisza podczas jazdy elektrycznej zapewnia niespotykany dotąd poziom komfortu. Niemniej jednak bezgłośna jazda ma również swoje mankamenty.

BMW zaprezentowało dźwięki napędu stworzone we współpracy z kompozytorem muzyki filmowej i laureatem Oscara Hansem Zimmerem. Twórcy BMW IconicSounds Electric nie ukrywają, że zależy im, by szczególnie sportowe wersje „brzmiały podczas przyspieszania”, co przyczynia się do lepszego odczuwania osiągów i nadaje elektrycznemu napędowi więcej „duszy”. Oczywiście nie są to imitacje brzmienia jednostek spalinowych, lecz autorskie kompozycje motoryzacji przyszłości.

Hans Zimmer stworzył dźwięk elektrycznego BMW, fot. materiały prasowe / BMW

Dźwięki zmieniają się w zależności od wybranych przez kierowcę trybów My Mode, które są już dostępne w aktualnych modelach BMW w wariantach Personal, Sport i Efficient. Ponadto zaprezentowano dwa nowe tryby My Mode Expressive i Relax, każdy z własnym, niezależnym światem dźwięków.

Światy dźwiękowe stworzone na potrzeby My Modes składają się z różnych, częściowo tradycyjnych, a częściowo zupełnie nowych form dźwięku. Podstawę stanowią ludzkie głosy i klasyczne instrumenty. Do generowania tonów wykorzystywane są jednak również dźwięki mechaniczne i nietypowe połączenia. Na przykład brzmienie dla trybu My Mode Comfort w BMW i4 zawiera między innymi kobiece głosy i dźwięk struny gitarowej wprawionej w drganie przez szklany cylinder.

Brzmienia BMW IconicSounds Electric będą dostępne najpierw dla BMW i4 w pierwszej połowie 2022 roku oraz dla BMW iX w drugiej połowie 2022 roku. Przy odpowiednim wyposażeniu można je pobrać do pojazdu za pomocą zdalnej aktualizacji oprogramowania.

Source: Hans Zimmer stworzył dźwięk elektrycznego BMW. Posłuchaj, jak brzmi!

Renault Austral – premiera SUV-a coraz bliżej. Wiemy, co skrywa pod maską!

Renault Austral to kolejny, po modelach Arkana i Megane E-TECH Electric, nowy SUV w gamie Renault.

Renault Austral będzie dostępny wyłącznie ze zelektryfikowanymi silnikami benzynowymi. Wśród różnych opcji znajdzie się hybrydowy Austral E-Tech, który będzie napędzał turbodoładowany silnik 1.3 TCe z 12-woltowym systemem mild-hybrid. Alternatywą ma być nowa turbodoładowana jednostka napędowa 1.2 TCe z 48-woltowym systemem mild-hybrid.

Renault zdradziło, że najmocniejsza wersja SUV-a będzie miała 200 KM.

Renault Austral

Renault Austral, fot. materiały prasowe / Renault

Renault Austral ma długość 4,51 metra, dzięki czemu z łatwością przewiezie do pięciu pasażerów. SUV-a oparto na platformie CMF-CD3 – podobnej do tej stosowanej w Nissanie Qashqai i Nissanie X-Trail. Według Renault, nowa architektura zapewni lepszą izolację akustyczną, więcej funkcji asystujących oraz bardziej komfortowe zawieszenie.

Renault Austral

Renault Austral, fot. materiały prasowe / Renault

Renault rozpoczęło już testy Australa na drogach publicznych. Flota 100 zakamuflowanych prototypów pokona 600 tysięcy kilometrów po drogach Francji, Hiszpanii, Niemiec i Rumunii. Na zamkniętych torach zostanie pokonanych dodatkowe 1,4 miliona kilometrów.

Renault Austral trafi do sprzedaży wiosną 2022 roku.

Source: Renault Austral – premiera SUV-a coraz bliżej. Wiemy, co skrywa pod maską!

Rolls-Royce Cullinan po tuningu Mansory – mocarny SUV z marmurowymi dodatkami. Zmiana na lepsze?

Mansory Rolls-Royce Cullinan Special U.A.E. został przygotowany specjalnie dla kierowców ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Rolls-Royce Cullinan otrzymał zestaw dodatków, zmieniających jego wygląd. Pytanie tylko, czy na lepsze?

Mansory Rolls-Royce Cullinan Special U.A.E.

Mansory Rolls-Royce Cullinan Special U.A.E., fot. materiały prasowe / Mansory

Nowa atrapa chłodnicy i splitter wizualnie obniżają SUV-a. Błotniki  zyskały nowe wloty powietrza. Większe progi boczne podkreślają dolną część drzwi. Do dachu przyczepiony jest spojler. Tylny zderzak posiada dyfuzor z wycięciami na podwójne trapezowe wydechy z każdej strony. Do tego pojazd porusza się na 24-calowych felgach, których przęsła mają przypominać literę „A”.

To co jednak najbardziej wyróżnia Mansory Rolls-Royce Cullinan Special U.A.E., to fakt, że wiele elementów przypomina granit lub marmur. Skaliste wykończenie króluje zarówno z zewnątrz, jak i we wewnątrz samochodu. „Kamień”  znajduje się na panelu sterowania, desce rozdzielczej, panelach drzwi i progach. Falisty wzór natomiast znajduje się na panelach drzwi i konsoli środkowej.

Mansory Rolls-Royce Cullinan Special U.A.E.

Mansory Rolls-Royce Cullinan Special U.A.E., fot. materiały prasowe / Mansory

Pakiet Mansory Rolls-Royce Cullinan Special U.A.E. obejmuje również ulepszenia układu napędowego, które zwiększają moc wyjściową do 618 KM i 950 Nm momentu obrotowego.

Mansory Rolls-Royce Cullinan Special U.A.E.

Mansory Rolls-Royce Cullinan Special U.A.E., fot. materiały prasowe / Mansory

Mansory nie podaje ceny Rolls-Royce’a Cullinan Special U.A.E.. Ponieważ SUV sam w sobie nie jest tani, to z pakietem proponowanym przez niemieckiego tunera jego cena z pewnością znacznie wzrasta.

Source: Rolls-Royce Cullinan po tuningu Mansory – mocarny SUV z marmurowymi dodatkami. Zmiana na lepsze?

Spyker zapowiada wielki powrót. Chce być ostoją prawdziwej motoryzacji

Spyker to holenderski producent unikatowych supersamochodów, który w 2021 roku miał zaprezentować dwa zupełnie nowe modele. Niestety nic z tego nie wyszło, ponieważ  firma znalazła się w kłopotach finansowych. Niewielka manufaktura wytwarzająca wyjątkowe sportowe auta podzieliła los wielu podobnych firm. Pozbawiona wsparcia wielkich koncernów nie przetrwała trudnego, pandemicznego 2020 roku.

Spyker jednak się nie poddaje i zapowiada swój powrót do gry. Ma to być możliwe dzięki wsparciu rosyjskich inwestorów – Borisa Rotenberga i Michaila Pessisa.

Boris Rotenberg jest właścicielem zespołów wyścigowych SMP Racing i BR Engineering, a Michail Pessis jest współwłaścicielem SMP Racing, właścicielem salonu Morady w Mediolanie i niemieckiego R-Company GMBH specjalizującego się w obrocie luksusowymi pojazdami.

Dyrektor marki, Victor Muller, zapowiada, że Spyker będzie ostoją prawdziwej motoryzacji w świecie zmierzającym ku elektromobilności:

Istnieje niesłabnący popyt na prawdziwe samochody sportowe, które działają na wszystkie zmysły. Będziemy zaspokajać potrzeby tej grupy entuzjastów. Oczywiście także z wykorzystaniem układów hybrydowych. Jednak jeszcze przez wiele lat sercem każdego Spykera będzie spalinowe V8.

Ze wstępnych raportów wynika, że w pierwszej kolejności na rynek trafią modele, które znaliśmy z wcześniejszych zapowiedzi – C8 Preliator, B6 Venator i SUV D8 Peking-to-Paris. Produkcja samochodów ma wystartować już w 2022 roku, gdy tylko strony sformalizują umowę i zabezpieczą prawa do znaków towarowych.

Proces powstawania nowych samochodów będzie miał wyjątkowo międzynarodowy charakter. Karoserie z włókna węglowego mają pochodzić z Rosji, rozwiązania techniczne z Rosji i Niemiec, a sama produkcja ma odbywać się w Holandii.

Source: Spyker zapowiada wielki powrót. Chce być ostoją prawdziwej motoryzacji

Najbezpieczniejsze samochody 2021 roku. Ranking Euro NCAP

Specjaliści z Euro NCAP wybrali najbezpieczniejsze samochody 2021 roku w sześciu kategoriach.

Najbezpieczniejsze samochody 2021 roku zostały wybrane na podstawie przeprowadzonych w zeszłym roku testów zderzeniowych, podczas których brano pod uwagę następujące elementy: obrażenia u dorosłego, obrażenia u dziecka, obrażenia u pieszego oraz systemy asystujące. Pod uwagę brane były tylko samochody ze standardowym wyposażeniem.

Najbezpieczniejsze samochody 2021 roku według Euro NCAP

Mercedes-Benz EQS – „Executive Car” i „Pure Electric”

Elektryczny Mercedes-Benz EQS jako jedyny wygrał w dwóch kategoriach. Auto otrzymało 96% bezpieczeństwa dla osób dorosłych i 91% w przypadku dzieci. Dla pieszych i rowerzystów EQS jest trochę mniej bezpieczny, uzyskał 76%. Systemy wspomagające bezpieczeństwo oceniono na 80%.

Škoda Enyaq iV– „Large Off-Road”

Škoda otrzymała 94% bezpieczeństwa dla osób dorosłych i 89% w przypadku dzieci. Piesi są w przypadku elektrycznego SUV-a bezpieczni na 71%. Systemy wspomagające bezpieczeństwo oceniono na 82%.

Škoda Fabia – „Small Family Car”

Popularny czeski samochód uzyskał 85% w przypadku ochrony dorosłych i 81% w kategorii dziecięcej. Piesi mogą liczyć na 70%. Systemy wspomagające bezpieczeństwo oceniono na 71%.

Toyota Yaris Cross – „Small MPV”

Crossover otrzymał 86% bezpieczeństwa dla osób dorosłych i 84% w przypadku dzieci. Ochronę pieszych i rowerzystów oceniono na 78%, natomiast systemy wspomagające na 81%.

Nissan Qashqai – „Small Off-Road”

Zarówno ochrona dorosłych, jak i dzieci została wyceniona na 91%. Ochronę pieszych i rowerzystów oceniono na 71%. Systemy wspomagające bezpieczeństwo oceniono na 95%, czyli najlepiej ze wszystkich aut.

Source: Najbezpieczniejsze samochody 2021 roku. Ranking Euro NCAP

Najwyższe mandaty w 2022 roku. Za co grozi aż 3000 złotych kary?

Najwięcej, bo aż 3000 złotych mandatu można dostać za przewożenie nadmiarowej liczby pasażerów. Liczba ta musi być równa lub większa 10. Dotyczy to zatem wyłącznie właścicieli samochodów dostawczych nieprzystosowanych do przewozu osób (a mimo to przewożących pasażerów) albo przewoźników przedkładających zyski nad bezpieczeństwo pasażerów.

Jednym z największych mandatów, jaki można dostać od 1 stycznia 2022 roku, jest ten na 2500 złotych. Taka kara grozi za:

  • prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości
  • przekroczenie dozwolonej prędkości o ponad 70 km/h

Co ważne, jeśli kierowca w ciągu dwóch lat od chwili popełnienia pierwszego wykroczenia, popełni je drugi raz, kara zostanie podwojona. Oznacza to, że dla recydywistów kwota maksymalnego mandatu wzrośnie aż do 5 tysięcy złotych.

Taryfikator mandatów 2022 – najdroższe mandaty

  • wjazd na przejazd kolejowy w momencie, gdy zapory są już opuszczone, ich opuszczanie się rozpoczęło lub gdy ich podnoszenie się nie zakończyło – 2000 zł
  • wjazd na przejazd kolejowy, gdy sygnalizator pokazuje czerwone światło – 2000 zł
  • wjazd na przejazd kolejowy, jeśli po jego drugiej stronie nie ma miejsca do kontynuowania jazdy – 2000 zł

Wymienione wyżej wykroczenia będą podlegały systemowi podwojonych kar.

Source: Najwyższe mandaty w 2022 roku. Za co grozi aż 3000 złotych kary?

Najpopularniejsze samochody używane sprowadzone w 2021 roku. Polacy sprowadzają coraz starsze auta

11 lat i 11 miesięcy – tyle średnio miał samochód używany sprowadzony do Polski w 2019 roku. W 2020 roku było to 12 lat i 1 miesiąc, a w 2021 roku – 12 lat i 6 miesięcy. W 2019 roku sprowadzono do Polski 1 009 184 używanych samochodów. Rok później, w dobie zamkniętych przez pandemię koronawirusa granic, sprowadzono 848 154 samochodów.

W 2021 roku Polacy sprowadzili 939 906 używanych samochodów. To ponad dwa razy więcej, niż kupili nowych. Na szczycie listy modeli importowanych do naszego kraju niezmiennie króluje Audi A4. 

Najpopularniejsze samochody używane sprowadzone w 2021 roku

  1. Audi A4 – 28 051 sztuk
  2. Volkswagen Golf – 23 902 sztuk
  3. Opel Astra – 23 107 sztuk
  4. BMW 3 – 19 445 sztuk
  5. Audi A3 – 16 486 sztuk
  6. Volkswagen Passat – 15 148 sztuk
  7. Ford Focus – 13 821 sztuk
  8. Opel Corsa – 13 717 sztuk
  9. Audi A6 – 13 047 sztuk
  10. BMW 5 – 12 471 sztuk

Najpopularniejsi producenci, których samochody używane sprowadzono w 2021 roku

  1. Volkswagen – 98 208 sztuk
  2. Opel – 95 144 sztuk
  3. Ford – 86 640 sztuk
  4. Audi – 75 352 sztuk
  5. Renault – 60 321 sztuk
  6. BMW – 54 146 sztuk
  7. Peugeot – 49 224 sztuk
  8. Citroen – 43 490 sztuk
  9. Mercedes – 42 953 sztuk
  10. Fiat – 31 778 sztuk

Polacy są wyjątkowo stali w uczuciach. Te same modele samochodów można było oglądać w zestawieniach z 2020 i 2019 roku.

Dla porównania, najpopularniejsze marki nowych samochodów kupionych w 2021 roku to:

  1. Toyota – 74 513 sztuk
  2. Skoda – 45 070 sztuk
  3. Volkswagen – 34 421 sztuk
  4. Kia – 32 323 sztuk
  5. Hyundai – 26 840 sztuk
  6. BMW – 23 964 sztuk
  7. Mercedes – 20 018 sztuk
  8. Dacia – 19 909 sztuk
  9. Ford – 19 112 sztuk
  10. Audi – 18 973 sztuk

Źródło danych: Samar

Source: Najpopularniejsze samochody używane sprowadzone w 2021 roku. Polacy sprowadzają coraz starsze auta

Mercedes G 63 po tuningu Mansory. Wnętrze auta to prawdziwy koszmar

Mansory bardzo lubi przekształcać ładne i ciekawe samochody w paskudztwa na czterech kołach. Nie inaczej jest z Mercedesem Klasy G, nad którym niemiecki tuner pastwi się regularnie. Najnowsze „dzieło” na pierwszy rzut oka prezentuje się podejrzanie dobrze. Ale to tylko pozory…

Mansory Mercedes-AMG G 63 P900 Limited Edition 50th U. A. E.

Mansory Mercedes-AMG G 63 P900 Limited Edition 50th U. A. E., fot. materiały prasowe / Mansory

Dwukolorowy Mercedes G 63 od Mansory powstał na 50. rocznicę powstania Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Limitowana do 50 sztuk edycja nie ma na atrapie chłodnicy gwiazdy, tylko nazwę producenta i zarys granic Zjednoczonych Emiratów Arabskich z napisem 50.

Mansory Mercedes-AMG G 63 P900 Limited Edition 50th U. A. E.

Mansory Mercedes-AMG G 63 P900 Limited Edition 50th U. A. E., fot. materiały prasowe / Mansory

Dwukolorowe malowanie nadwozia jest całkiem przyjemne dla oka. Poza tym samochód wyróżniają karbonowe dodatki. Karbon znajdziemy wszędzie, od maski, po dach, czy końcówki rur wydechowych. Nawet pokrywę koła zapasowego wykonano z tego materiału. Mansory poprawiło również parametry samochodu – opisywany egzemplarz ma 900 KM mocy i 1200 Nm momentu obrotowego.

I wszystko byłoby w porządku, gdybyśmy nie zajrzeli do środka. Koszmar. Kuty karbon, żółty kolor i purpurowe obszycie wyglądają wyjątkowo źle.

Mansory Mercedes-AMG G 63 P900 Limited Edition 50th U. A. E.

Mansory Mercedes-AMG G 63 P900 Limited Edition 50th U. A. E.. fot. materiały prasowe / Mansory

Cóż… Mansory jest ewidentnie w formie. Ciekawe, jakie koszmarki przygotuje jeszcze tuner…

Source: Mercedes G 63 po tuningu Mansory. Wnętrze auta to prawdziwy koszmar

Nowe Pagani Zonda wkrótce wyjedzie na drogi. To ostatnie wcielenie legendy

Pagani Zonda, która debiutowała w 1999 roku, doczekała się imponującej liczby edycji specjalnych, pomimo faktu, że całkowitą produkcję ograniczono do 140 egzemplarzy. Wśród nich było wiele wariantów z oznaczeniem 760, nawiązującym do maksymalnej mocy silnika V12, zapożyczonego od AMG. Ostateczna Seria 760 doczekała się czterech wcieleń z nadwoziem coupé.

W 2017 roku Pagani pokazało Zondę HP Barchetta, jedną z niezliczonych edycji specjalnych modelu, która zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, miała być ostatnim wcieleniem kultowego samochodu. Producent opublikował nawet specjalne oświadczenie, w którym poinformował, że nie planuje nowych Zond, poza ewentualnymi modyfikacjami już istniejących egzemplarzy. Cóż… najwyraźniej zmienił zdanie.

Właśnie w sieci pojawiła się oficjalna zapowiedź wersji Pagani Zonda, która ma być „piątym i finałowym wcieleniem serii 760”.

Z zapowiedzi można wywnioskować, że model będzie całkowicie nową Zondą stworzoną przez LMM Design we współpracy z Pagani. Wiele wskazuje na to, że ostatnie Pagani Zonda będzie roadsterem. Szczegółowa specyfikacja wciąż jednak pozostaje nieznana.

Source: Nowe Pagani Zonda wkrótce wyjedzie na drogi. To ostatnie wcielenie legendy

VinFast – wkrótce dotrą do Europy elektryki z Wietnamu z pakietem wynajmu akumulatorów. Może to jest sposób na elektromobilność?

VinFast dostarczył pierwsze samochody elektryczne klientom w Wietnamie. VF e34 to średniej wielkości SUV. Nie zobaczymy go jednak na europejskich drogach.

Europejskim kierowcom VinFast będzie oferować dwa modele – VF e35 i VF e35. VF e36 to ogromny, 7-osobowy samochód, który ma rywalizować z Teslą Model X, natomiast mniejszy VF e35 stanowi wietnamską odpowiedź na Model Y. Samochody mają być świetnie wyposażone. Na pokładzie znajdzie się szereg systemów wsparcia kierowcy, 14 kamer, lidary i multimedia z wyświetlaczem o przekątnej 15,4 cala.

VF e36 ma 5,12 metra długości (czyli mniej więcej tyle samo co BMW X7). Nadwozie skrywa dwa elektryczne silniki, po jednym na każdą z osi. Zgodnie z medialnymi doniesieniami mają one łącznie 402 KM mocy i są zasilane akumulatorem o pojemności 106 kWh.

VF e35 ma być dostępny w dwóch konfiguracjach: jedno i dwusilnikowej. Pierwsza ma mieć 201 KM, druga 402 KM. Producent obiecuje zasięg nawet 400 kilometrów na jednym ładowaniu.

Wraz z przekazaniem pierwszej partii samochodów elektrycznych w Wietnamie, VinFast oficjalnie ogłosił również swój nowy pakiet wynajmu akumulatorów.

Miesięczny abonament to równowartość 26 euro. Za tę cenę klienci VinFast mogą przejechać miesięcznie 500 kilometrów. Za każdy dodatkowy kilometr naliczana będzie opłata w wysokości 0,04 euro. Jeśli pojemność akumulatora spadnie poniżej 70% nowej wartości, VinFast wymieni baterię na własny koszt.

Dla pierwszych 25 000 klientów wypożyczenie baterii przez pierwszy rok ma być bezpłatne. Opłaty miesięczne mają być aktualizowane corocznie, w oparciu o aktualne ceny energii elektrycznej i benzyny.

VinFast VF e35

VinFast VF e35, fot. materiały prasowe / VinFast

Wietnamski producent poinformował również o własnej usłudze ładowania. Na publicznych stacjach VinFast klienci płacą równowartość 0,10 €/kWh. Jeśli samochód jest w pełni naładowany, od 31 minuty naliczane jest 0,04 €/min. Koszty ładowania rozliczane są razem z wypożyczeniem baterii.

Nie jest jeszcze jasne, czy VinFast będzie oferował taką usługę ładowania również w Europie, a jeśli tak, to na jakich warunkach.

Source: VinFast – wkrótce dotrą do Europy elektryki z Wietnamu z pakietem wynajmu akumulatorów. Może to jest sposób na elektromobilność?

Rajd Dakar 2022. Samochód rozjechał motocyklistę na środku pustyni i pojechał dalej

Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło na trasie drugiego etapu Rajdu Dakar. Na wąskiej partii odcinka, gdzie zawodnicy lawirowali miedzy głazami wywrócił się jeden z motocyklistów. Cesare Zumaran wstał i próbował pojechać dalej. Wtedy na stojącego zawodnika najechał samochód! Toyota najpierw uderzyła w tył motocykla, a następnie rozjechała zawodnika.

Za kierownicą samochodu siedział Giniel de Villiers, jeden z faworytów tegorocznej edycji Rajdu Dakar. Widząc, co się stało cofnął, a następnie ominął motocykl oraz zwijającego się z bólu motocyklistę i pojechał dalej.

Cesare Zumaran zdołał dotrzeć do mety etapu. Został sklasyfikowany na 108 pozycji ze stratą blisko dwóch godzin. Po dwóch etapach jest 103 i traci do lidera ponad pięć godzin.

Giniel de Villiers został przez sędziów ukarany za rozjechanie motocyklisty. Karę przyznano za brak rzetelnego sprawdzenia czy poszkodowany nie odniósł obrażeń, mimo że motocyklista machał, aby jechać dalej.

Source: Rajd Dakar 2022. Samochód rozjechał motocyklistę na środku pustyni i pojechał dalej

Nowe przepisy na 2022 rok. Kierowców czeka wiele zmian

Kolejny etap pakietu deregulacyjnego

31 stycznia zniknie konieczności wymiany tablic rejestracyjnych przy przerejestrowaniu pojazdu, jeśli był on już zarejestrowany na terytorium Polski. To oznacza, że dotychczasowe „blachy” będzie można pozostawić nawet jeśli kupimy zarejestrowane już w Polsce auto po drugiej stronie kraju, ale pod pewnymi warunkami –  dotychczasowe numery będą mogły zostać zachowane, o ile tablice są czytelne, a ich wzór jest zgodny z obecnie obowiązującym.

Od 31 stycznia 2022 roku będzie możliwość czasowego wycofania pojazdu osobowego z ruchu, ale tylko w przypadku, jeśli wymaga on generalnego remontu związanego z uszkodzeniem elementów nośnych konstrukcji. Czasowe wycofanie będzie możliwe na okres od 3 do 12 miesięcy i będzie je można powtórzyć nie wcześniej niż po upływie 3 lat od chwili poprzedniego wycofania. Na ten czas ubezpieczyciel będzie zobowiązany obniżyć kwotę polisy OC przynajmniej o 95%.

4 września 2022 roku wstrzymane zostanie wydawanie kart pojazdu oraz nalepek kontrolnych na szybę przez urzędy.

Nowy wzór dowodów rejestracyjnych

Od maja 2022 roku zmienione dowody rejestracyjne będą wydawane tym osobom, które przyjdą do urzędów miejskich i starostw, żeby zarejestrować pojazd czy wymienić zniszczony dokument. Nowy wzór dowodu rejestracyjnego ma utrudnić jego potencjalne podrobienie.

Wyższe mandaty

Jedną z najgłośniejszych zmian, która wchodzi w życie 1 stycznia 2022 roku, są wyższe stawki mandatów. Od 1 stycznia 2022 roku maksymalna kwota grzywny w postępowaniu mandatowym będzie wynosiła aż 5000 złotych, a jeśli złamane zostaną co najmniej dwa przepisy, mandat może sięgnąć nawet 6000 złotych. Jeszcze więcej zapłaci kierowca, jeśli sprawa zostanie skierowana do sądu, bo zamiast dotychczasowych 5000 złotych, sąd będzie mógł nałożyć na kierowcę grzywnę do 30 000 złotych, jeśli popełni jedno z poniższych wykroczeń:

  • stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym
  • prowadzenie po użyciu alkoholu lub środków odurzających
  • niestosowanie się do sygnałów do zatrzymania się do kontroli
  • niestosowanie się do sygnałów drogowych
  • łamanie ograniczeń prędkości
  • prowadzenie pojazdu bez stosownych uprawnień
  • nieudzielenie pomocy ofierze wypadku
  • niewskazanie osoby, która prowadząc pojazd, popełniła wykroczenie i została uchwycona przez fotoradar

Wyższe mandaty czekają także tych, którzy nie przestrzegają ograniczeń prędkości. Kierowcy jadący do 10 km/h za szybko zapłacą tylko 50 złotych, a do 15 km/h – 100 złotych. Kierowcy z ciężką nogą będą jednak musieli przygotować się na spore wydatki. Za przekroczenie prędkości o ponad 30 km/h grozić będzie mandat w wysokości 800 złotych. Za ponad 50 km/h trzeba będzie zapłacić 1500 złotych, a za przekroczenie o ponad 70 km/h już 2500 złotych.

Nowy taryfikator punktów karnych

Od 1 stycznia piraci drogowi szybciej będą tracić prawa jazdy. Maksymalna liczba punktów karnych, jakie będzie można nałożyć za wykroczenie drogowe, wzrośnie z 10 do 15 punktów. Według nowych przepisów punkty znikną dopiero po dwóch latach od opłacenia mandatu (dziś jest to rok od nałożenia ich), a do tego zostaną zlikwidowane kursy redukujące ich liczbę.

Powiązanie wykroczeń i liczby punktów karnych z wyliczeniem składki OC

Centralna Ewidencja Kierowców będzie gromadziła nie tylko dane o punktach karnych, ale także o wysokości mandatów oraz ich uiszczeniu. Informacje będą wysyłane do ubezpieczycieli, którzy na ich podstawie będą wyliczać stawkę ubezpieczenia na kolejny rok. Wysokość OC będzie więc zależała od liczby popełnionych wykroczeń.

Recydywiści zapłacą więcej

17 września 2022 roku zmienią się zasady dla osób popełniających wykroczenie w ramach recydywy. Od tego momentu osoba po raz drugi ukarana prawomocnie w ciągu dwóch lat za jazdę po użyciu alkoholu zapłaci podwójną stawkę grzywny – minimalnie 5000 złotych.

Możliwe zmiany w przeglądach

Choć nie ma jeszcze konkretnego terminu, jest więcej niż prawdopodobne, że w 2022 roku wejdą w życie zmiany związane z przeprowadzaniem badania technicznego pojazdów.

Projekt zakłada między innymi wprowadzenie sankcji za nieterminowe przeprowadzenie badania. Oznacza to, że kierowca, który nie stawi się do 30 dni po upływie poprzedniego badania w stacji diagnostycznej, będzie musiał liczyć się z zapłatą podwójnej stawki. Dodatkowo wizyta każdego pojazdu w stacji diagnostycznej miałyby być dokumentowana zdjęciowo i odpowiednio archiwizowana. Taki proces ma zapobiec fałszywym badaniom, na których pojazdy uzyskują pozytywny wynik, nie pojawiając się nawet na stacji.

Oprócz tego Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów walczy o podniesienie kwoty badania technicznego, która nie zmieniła się od 2004 roku.

Source: Nowe przepisy na 2022 rok. Kierowców czeka wiele zmian

Koenigsegg zapowiada nowy samochód. Czy to współczesne wcielenie motoryzacyjnej legendy?

Drogi 2022, oto nasze noworoczne postanowienie - świetne osiągi dzięki przemyślanej inżynierii i optymalnemu projektowi. No to ruszamy!

Takimi słowami Koenigsegg przywitał nowy rok, publikując w mediach społecznościowych zacieniony wizerunek nowego superauta. Co to może być?

Fani szwedzkiej marki twierdzą, że producent szykuje coś specjalnego z okazji 20-lecia modelu CC8S, który był pierwszym samochodem produkcyjnym Koenigsegga. Przypuszczenia fanów mogą być słuszne. Linia boczna nadwozia przedstawionego na powyższej grafice zdecydowanie nawiązuje do CC8S.

Czy na zaciemnionym zdjęciu kryje się współczesne wcielenie legendy, która za silnika V8 o mocy 664 KM zgarnęła rekord Guinnessa w kategorii najmocniejszych silników w samochodach produkcyjnych? Czas pokaże, co przygotował Koenigsegg Nie zdziwimy się, jeśli nowy supersamochód okaże się hybrydą.

Source: Koenigsegg zapowiada nowy samochód. Czy to współczesne wcielenie motoryzacyjnej legendy?

Rajd Dakar 2022. Sanders i Al-Attiyah wygrywają, świetny początek Polaków

Rajd Dakar, uznawany za najtrudniejszy i najbardziej wymagający na świecie, odwiedzał dotychczas cztery kontynenty: Europę, Afrykę, Amerykę Południową i Azję. W tym roku trzeci raz z rzędu zmagania odbywają się w Arabii Saudyjskiej. Na starcie stanęło 1065 zawodników reprezentujących 63 narodowości.

Po nocnej ulewie w Ha’il i całej północnej części Arabii Saudyjskiej, uczestnicy Dakaru startowali do niedzielnego etapu we mgle. W menu na niedzielę było sporo piasku i wydm, a także skaliste góry o wysokości 1 500 m n.p.m. Odcinek specjalny liczył 333 kilometrów długości.

Zgodnie z zapowiedziami dyrektora rajdu Davida Castery podczas odprawy w sobotę wieczorem, na uczestników czekały pierwsze w tegorocznej edycji bardzo poważne trudności. Przekonali się o tym faworyci z zespołu Audi, zwłaszcza Stéphane Peterhansel – po obiecującym początku etapu, uszkodził zawieszenie swojego Audi na 153. kilometrze odcinka i po etapie traci już ponad 27 godzin do lidera. Francuz nie wygra w tym roku swojego piętnastego Dakaru. Na domiar złego także dwaj pozostali kierowcy zespołu Audi – Carlos Sainz i Mattias Ekstrom ponieśli ogromne straty wskutek błędów nawigacyjnych i zajmują bardzo dalekie miejsca.

Daniel Sanders ponownie wygrał odcinek specjalny i umocnił się na pozycji lidera w klasyfikacji motocyklistów. Wielu faworytów poniosło duże straty czasowe po błędach nawigacyjnych. Niestety, to samo dotyczy Polaków. Konrad Dąbrowski zajął 42. pozycję, czwartą w klasyfikacji juniorów, a motocyklista Orlen Teamu Maciej Giemza został sklasyfikowany na 46 miejscu.

Rajd Dakar 2022, fot. materiały prasowe / Orlen Team

Rajd Dakar 2022, fot. materiały prasowe / Orlen Team

Nasser Al-Attiyah znokautował rywali w kategorii samochodów. Startował rano jako dziesiąty w kolejności i wyprzedził na trasie wszystkich dziewięciu rywali, którzy wyruszyli przed nim! Drugi na mecie Sébastien Loeb stracił blisko 13 minut, a niespodzianką dnia było znakomite trzecie miejsce Czecha Martina Prokopa z zespołu Benzina Orlen Team. Kuba Przygoński z Orlen Teamu stracił ponad 41 minut wskutek błędów nawigacyjnych, a także niedoboru mocy w silniku i osiągnął metę na ósmym miejscu.

Rajd Dakar 2022, fot. materiały prasowe / Orlen Team

Rajd Dakar 2022, fot. materiały prasowe / Orlen Team

Seth Quintero jest liderem klasyfikacji lekkich prototypów (T3), a w klasie SSV (T4) Aron Domżała zastąpił na pierwszym miejscu sobotniego zwycięzcę Marka Goczała, który tym razem stracił ponad godzinę i spadł na 14 miejsce, ale jego młodszy brat Michał pojechał znakomicie i ukończył etap na czwartej pozycji. Po zakończeniu etapu Aron Domżała wyznał:

Mamy pierwsze miejsce, choć to był zwariowany odcinek. Od początku, aż do tankowania na 200. kilometrze szło nam całkiem dobrze. Prowadziliśmy, ścigając się po wyboistej i technicznej trasie. Bardzo mi odpowiadała ta specyfika terenu. Po tankowaniu teren był podobny, ale dotarliśmy do bardzo trudnego miejsca, gdzie wszyscy zgubili się na około 40 minut. Nie można było znaleźć waypointa. To była loteria. Mieliśmy dużo szczęścia, bo udało nam się go w końcu zaliczyć, ale to był naprawdę zwariowany moment!

Rajd Dakar 2022, fot. materiały prasowe / Orlen Team

Rajd Dakar 2022, fot. materiały prasowe / Orlen Team

Dmitrij Sotnikow przejął pozycję lidera klasyfikacji ciężarówek od swojego kolegi z zespołu Eduarda Nikołajewa, a Czech Aleš Loprais zajął trzecie miejsce, rozbijając koalicję Kamazów w czołówce.

Source: Rajd Dakar 2022. Sanders i Al-Attiyah wygrywają, świetny początek Polaków

Najlepiej sprzedający się SUV w Polsce w 2021 roku… Król dróg jest tylko jeden

Dacia Duster to najchętniej kupowany przez klientów indywidualnych SUV w Polsce. W 2021 roku SUV-a kupiło 5648 osób. Dacia Duster to także drugi (zaraz po Toyocie Yaris) najpopularniejszy samochód wśród klientów indywidualnych w Polsce.

TOP 3 najlepiej sprzedających się SUV-ów w Polsce w 2021 roku

  1. Dacia Duster – 5648 egzemplarzy
  2. Hyundai Tucson – 3638 egzemplarzy
  3. Kia Sportage – 3630 egzemplarzy

Dacia Duster – król polskich dróg

Dacia Duster jest swojego rodzaju sensacją na polskim rynku, mocno zdominowanym do niedawna przez marki niemiecki i japońskie. Na popularność SUV-a bez wątpienia wpływa jego cena. Duster jest jednym z najtańszych samochodów na polski rynku.

W 2021 roku Dacia Duster przeszła lifting, w ramach którego delikatnie zmieniła się wizualnie tu i tam. W cenniku odnowionej Dacii Duster pojawiły się benzynowe TCe o mocach 90, 130 i 150 KM, a także odmiana ECO-G z fabrycznym zasilaniem LPG oraz diesel. Najtańsza jest wersja z silnikiem TCe 90 z 6-biegową skrzynią manualną, której ceny zaczynają się od 49 900 złotych (w najwyższej wersji wyposażenia będzie kosztować 68 400 złotych). Najdroższa jest Dacia Duster z silnikiem TCe 150 z EDC, której ceny zaczynają się od 86 000 złotych. Ceny Dacii Duster z silnikiem diesla zaczynają się od 78 500 złotych. Ceny odmiany z LPG startują od 58 400 złotych.

Źródło danych: Samar

Source: Najlepiej sprzedający się SUV w Polsce w 2021 roku… Król dróg jest tylko jeden

Wyższe kary za jazdę po alkoholu. Od 1 stycznia kierowcom grożą surowe konsekwencje

Nie trzeba wielkiej ilości alkoholu, by zdolność do bezpiecznego prowadzenia samochodu drastycznie spadła, a trzeźwienie po nocnej imprezie może trwać dłużej niż mogłoby się wydawać.

Od 1 stycznia 2022 roku kary za jazdę po alkoholu zdecydowanie się zaostrzyły.

Prowadzenie po użyciu alkoholu

Prowadzenie po użyciu alkoholu, to przypadek, w którym kierująca osoba ma we krwi od 0,2 do 0,5 prom. alkoholu. Zgodnie z polskim prawem prowadzenie w takim stanie jest wykroczeniem. Obecnie znowelizowany art. 87 Kodeksu wykroczeń mówi:

Kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 złotych.

Wspomniane w przepisach 2500 złotych to najniższa możliwa kwota grzywny. Sąd może orzec karę w wysokości nawet 30 tysięcy złotych.

Prowadzenie w stanie nietrzeźwości

Za prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, czyli gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 prom., grozi do 2 lat pozbawienia wolności, co najmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów, sankcja na rzecz Funduszu Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w kwocie przynajmniej 5000 złotych, a także grzywna.

Recydywiści zapłacą więcej

17 września 2022 roku zmienią się zasady dla osób popełniających wykroczenie w ramach recydywy. Od tego momentu osoba po raz drugi ukarana prawomocnie w ciągu dwóch lat za jazdę po użyciu alkoholu zapłaci podwójną stawkę grzywny – minimalnie 5000 złotych.

Trzeba również pamiętać, że grzywna może nie być jedyną karą finansową, którą odczuje sprawca. Zgodnie z nowymi przepisami informacje o naruszeniach przepisów, w tym o jeździe po użyciu alkoholu, są udostępniane ubezpieczycielom. Towarzystwa będą je traktować jako dodatkowy czynnik wpływający na wysokość składki. Przyłapana przez policję osoba będzie więc musiała zapłacić więcej przy zawieraniu następnej polisy OC.

Source: Wyższe kary za jazdę po alkoholu. Od 1 stycznia kierowcom grożą surowe konsekwencje

Najważniejsze premiery samochodowe w 2022 roku. Na jakie modele warto czekać?

Rok 2022 zapowiada się całkiem interesująco pod względem premier i rynkowych debiutów. W przyszłym roku czeka nas sporo ciekawych debiutów. Prezentujemy najważniejsze nowości 2022 roku!

Alfa Romeo Tonale

Alfa Romeo już od lat obiecuje rozszerzenie swojej gamy, ale pomimo wyznaczania kolejnych dat premiery nowych modeli, sytuacja nie ulegała zmianie. Teraz jednak nadszedł czas na przełamanie tego impasu. Na początku 2022 roku, ma zadebiutować model Tonale, czyli kompaktowy SUV. Auto powinno wyglądem bardzo przypominać zaprezentowany już wcześniej prototyp. Do jego napędu zostanie wykorzystany między innymi napęd typu plug-in.

BMW Serii 7

Rok 2022 będzie rokiem premiery zupełnie nowego BMW Serii 7. Co więcej, już teraz Niemcy zapowiedzieli, że auto, w nieco zmienionej wersji, będzie oferowane także jako elektryczne i7. Według nieoficjalnych informacji, które zdają się potwierdzać zdjęcia zamaskowanych egzemplarzy, nowa „siódemka” zerwie z wyglądem obecnych BMW, głównie pod względem prezencji pasa przedniego. Oby tylko producent nie popełnił podobnego błędu, co przy E65 autorstwa Chrisa Bangle’a.

BMW X8

Drugą ważną premierą BMW będzie model, który najprawdopodobniej otrzyma oznaczenie X8. Zapowiada go koncept XM o dość kontrowersyjnym wyglądzie nadwozia i całkiem konwencjonalnym wnętrzu. Auto ma być najbardziej luksusowym SUV-em marki, a możliwe że także najmocniejszym, za sprawą hybrydowego układu napędowego, którego sercem jest doładowane V8.

Mercedes EQXX

Zgodnie z zapowiedziami Mercedes EQXX ma być jednym najwydajniejszych samochodów elektrycznych na świecie. Zasięg deklarowany przez producenta to aż 1000 kilometrów!

W projekt, poza etatowymi inżynierami marki, zaangażowano również zespół Mercedes AMG High Performance Powertrains, który dostarcza między innymi rozwiązania dla ekipy Mercedesa w Formule 1. Tak więc, poza spektakularnym zasięgiem, możemy też spodziewać się niezwykle imponujących osiągów.

Fiat Panda

Obecna generacja Pandy jest z nami już 10 lat, więc Włosi powinny chyba pomyśleć o następcy. Podobno nawet nie tylko myślą i w 2022 roku ma pojawić się nowa generacja sympatycznego mieszczucha, ale z napędem wyłącznie elektrycznym. Tak jak jeszcze wcześniejsza, ma dzielić podzespoły z modelem 500 – oczywiście tym nowym, elektrycznym. Trudno powiedzieć, czy Fiat zdecyduje się na zachowanie dotychczasowego wyglądu i charakteru auta, czy też zaprezentuje model inspirowany prototypowym Centoventi.

Honda Civic Type R

Kultowa wersja japońskiego modelu ma już niedługo zostać oficjalnie zaprezentowana. Będzie to ważny moment dla fanów Civica Type R, między innymi dlatego, że ma to być ostatni spalinowy Type R. Honda konsekwentnie dąży do hybrydyzacji swojej gamy na naszym kontynencie, a docelowo do pełnej elektryfikacji. Będzie to więc swego rodzaju list pożegnalny dla fanów klasycznej, japońskiej motoryzacji.

Nowa Honda Civic Type R w kamuflażu

Nowa Honda Civic Type R w kamuflażu, fot. materiały prasowe / Honda

Maserati Grecale

Maserati Grecale miało zostać zaprezentowane pod koniec 2021 roku, ale producent przesunął premierę, tłumacząc to problemami z półprzewodnikami. Ostatecznie auto powinno ujrzeć światło dzienne w kwietniu 2022 roku. To bardzo ważny model z perspektywy Maserati, nie tylko ze względu na pojawienie się marki w nowym dla siebie segmencie, ale również dlatego, że będzie to pierwszy model włoskiego producenta, dostępny z napędem elektrycznym.

Maserati Grecale

Maserati Grecale, fot. materiały prasowe / Maserati

Mercedes GLC

W 2022 roku mamy zobaczyć nową generację Mercedesa GLC. Nie powinniśmy w jego przypadku oczekiwać jakiegoś dużego zaskoczenia. Wszystko wskazuje na to, że auto podąży trendami wyznaczonymi przez ostatnie nowości Mercedesa, a projekt wnętrza powinien być zapożyczony z nowej klasy C. Nie należy się spodziewać wersji elektrycznej – od tego producent ma submarkę EQ, natomiast jest bardzo prawdopodobnie, że spod maski wersji AMG zniknie jednostka V8.

Mercedes EQS SUV

Mercedes nie zwalnia w rozwoju swojej gamy elektrycznych modeli, a w 2022 roku mamy doczekać się premiery najbardziej luksusowego SUVa „na baterie”. Auto będzie odpowiednikiem modelu GLS i tak jak on, pojawi się również w ekskluzywnej odmianie Maybach.

Polestar 3

Należąca do Volvo marka planuje zaprezentować model o nazwie 3, będący trzecim w jego gamie. Auto powinno przybrać kształt SUVa w stylu coupe, dostępnego tylko z napędem elektrycznym.

Renault 5

Francuzi pokazali jakiś czas temu, jak mógłby wyglądać ich kultowy model Renault 5, gdyby stworzyć go w dzisiejszych czasach. W 2022 roku ten prototyp powinien zmienić się w wersję produkcyjną i trafić do salonów. Za napęd posłuży oczywiście silnik elektryczny.

Skoda Enyaq Coupe iV

Czeska nowość to z założenia bardziej dynamiczna i stylowa wersja już obecnego na rynku SUVa, więc można powiedzieć, że trochę już znamy ten samochód. Z ostatecznym werdyktem będziemy musieli poczekać jednak do premiery auta. Warto odnotować, że będzie to pierwszy SUV w stylu coupe od Skody, jaki trafi na europejski rynek.

Volkswagen ID. Buzz

Volkswagen ID. Buzz to elektryczny spadkobierca kultowego Bulliego. Z technicznego punktu widzenia, auto skorzysta z platformy MEB, stosowanej już w innych modelach z rodziny ID. Z kolei swoją bryłą i stylistyką prawdopodobnie będzie inspirowany nowym Multivanem i niewykluczone, że wykorzysta także niektóre rozwiązania z niego, jak możliwości różnej aranżacji wnętrza.

Ford Evos i Ford E-Transit

Ford Evos to samochód już zaprezentowany, ale nadal nie jest jasne, czy pojawi się on w europejskich salonach. Według plotek miał zastąpić Mondeo, co byłoby logicznym posunięciem, ale Ford im zaprzeczył. Czy to znaczy, że zupełnie zrezygnuje z obecności w klasie średniej? Żadnego scenariusza nie można wykluczyć. Tymczasem najbliżej premiery jest ciekawie zapowiadający się Ford e Transit, który może powalczyć o zaszczytny tytuł dostawczego elektryka roku 2022.

A wy, na którą motoryzacyjną premierę w 2022 roku czekacie najbardziej?

Source: Najważniejsze premiery samochodowe w 2022 roku. Na jakie modele warto czekać?

Ford ustanawia specjalny kodeks. Chodzi o prawa człowieka i ochronę środowiska

Ford ustanowił formalny Kodeks Postępowania Dostawców, który wprowadza zasady działania w obszarach związanych z prawami człowieka, ochroną środowiska, odpowiedzialnym pozyskiwaniem materiałów i zgodnymi z prawem praktykami biznesowymi dla każdego członka społeczności, a także dla wszystkich dostawców firmy.

Ford jest członkiem UN Global Compact i sygnatariuszem Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ. W związku z tym amerykański producent oczekuje, że wszyscy dostawcy marki pomogą firmie i jej łańcuchowi dostaw być odpowiedzialnymi, przyjaznymi dla środowiska i przejrzystymi w swoich działaniach.

Nowy kodeks zrównoważonego i odpowiedzialnego rozwoju

Zgodnie z nowym, obowiązkowym Kodeksem, każdy dostawca odpowiada za:

  • Ochronę i poszanowanie praw człowieka: obejmuje to humanitarne i godne traktowanie pracowników, przestrzeganie etycznych praktyk rekrutacyjnych – zapewnienie zdrowego i bezpiecznego środowiska pracy oraz brak przyzwolenia dla pracy dzieci, czy nowoczesnego niewolnictwa, pracy przymusowej lub wszelkiego rodzaju nękania.
  • Ochronę środowiska: Kodeks wzywa do przestrzegania wymagań i polityki Forda w zakresie ekologii, a tym samym odpowiednich przepisów krajowych, regionalnych, dotyczących środowiska i stosowania chemii; minimalizowanie ich wpływu na zmiany klimatu, zgodnie z porozumieniem klimatycznym z Paryża; dążenie do neutralności węglowej; stosowanie w opakowaniach materiałów pochodzących z recyklingu i odnawialnych; oraz wykorzystanie materiałów o obniżonej toksyczności w swoich procesach produkcyjnych.
  • Odpowiedzialne pozyskiwanie materiałów: obejmuje to udzielanie informacji na żądanie w celu sprawdzenia, czy materiały w produktach dostarczanych firmie Ford zostały pozyskane w odpowiedni sposób, zgodnie z polityką dotyczącą odpowiedzialnego zaopatrzenia w materiały. Ma to na celu wprowadzenie należytej staranności i zwiększanie przejrzystości w odniesieniu do surowców, zwłaszcza materiałów pochodzących z terenów dotkniętych konfliktami oraz obszarów wysokiego ryzyka.
  • Przestrzeganie odpowiedzialnych praktyk biznesowych: obejmuje to prowadzenie działalności wolnej od przekupstwa i korupcji, utrzymywanie skutecznych praktyk w zakresie prywatności i cyberbezpieczeństwa oraz przestrzeganie obowiązujących przepisów handlowych i niestandardowych.

Source: Ford ustanawia specjalny kodeks. Chodzi o prawa człowieka i ochronę środowiska

Bugatti Chiron pędzi po niemieckiej autostradzie. To nie samochód, to rakieta!

Radim Passer, czeski biznesmen, mieszka blisko granicy z Niemcami i kilka razy testował możliwości swoich samochodów, między innymi Bugatti Veyron, na niemieckich autostradach pozbawionych limitów prędkości. Film, który udostępnił ostatnio na swoim kanale YouTube rozpala zmysły wszystkich fanów motoryzacji.

Nagranie na którym Bugatti Chiron o mocy 1500 KM osiąga niemal pełnie swoich możliwości to prawdziwa uczta dla fanów motoryzacji. Na poniższym wideo auto mknie z prędkością bliską maksymalnej, która wynosi 420 km/h.

Pamiętajcie jednak, że możliwości swoich samochodów najbezpieczniej jest testować na torach wyścigowych.

Source: Bugatti Chiron pędzi po niemieckiej autostradzie. To nie samochód, to rakieta!

Rajd Dakar 2022. Co zabierają ze sobą zawodnicy na legendarny rajd?

2 stycznia 2022 wystartuje 44. edycja najtrudniejszego rajdu świata, który z miejscowości Ha’il ruszy w prawie dwutygodniową odyseję. Podczas Rajdu Dakar 2022 zawodnicy przemierzą 8000 kilometrów nową trasą, która w tym roku odwiedzi Pustą Ćwiartkę, czyli bezkresne piaski pustynii w południowej części Półwyspu Arabskiego.

Rajd Dakar 2021

Załogi reprezentujące polską flagę Cobant Energylandia Rally Team wyruszyły na Rajd Dakar 2022. Ich podróż do Dżuddy ma kilka przystanków, m.in. na lotniskach w Krakowie, Warszawie oraz Dausze. A jeśli podróż, to i pakowanie! Co należy spakować do walizek na najtrudniejszy rajd świata? Pojazdami Cobant Energylandia Rally Team zajmuje się stajnia South Racing, więc zawodnicy muszą skupić się głównie na wyposażeniu osobistym. Co należy spakować do walizek na najtrudniejszy rajd świata?

Przede wszystkim… ubrania

Na Dakar należy zabrać przede wszystkim… ubrania. Zawodnicy muszą mieć ze sobą oczywiście rajdowe kombinezony, buty czy rękawice. Zawodnik rajdowy niemal od stóp do głów musi być ubrany w odzienie ognioodporne. Oznacza to, że potrzebuje także specjalnej, homologowanej, rajdowej bielizny. Tego, co ubiera się bezpośrednio na ciało. Do tych elementów zaliczają się skarpety, kalesony, golf czy kominiarka, nazywana w motorsportowym żargonie balaklawą. Na bieliznę przychodzą wspominane wcześniej kombinezon, buty, rękawice oraz w oczywiście kaski z systemem HANS, chroniącym głowę, kark czy ramiona zawodnika w razie wypadku.

Rajd Dakar to nie tylko ściganie. To dwa tygodnie spędzone w większości na pustyni. Nie wolno więc zapomnieć o ubraniach cywilnych. Rajd Dakar kojarzy się ze słońcem, piachem, wydmami, ale niewiele osób wie, że często, szczególnie o poranku, jest bardzo zimno. Sam przewodnik mówi o tym, że temperatury mogą wahać się… od 0 do 40 stopni Celsjusza. Należy zatem zabrać i ubrania letnie i przede wszystkim zimowe. Nie wolno zapominać również np. o ogrzewanych kamizelkach czy wkładkach do butów na baterie. Załogi na wyposażeniu muszą posiadać również namioty i śpiwory. Te przydają się między innymi podczas etapu maratońskiego.

Kwestie techniczne

Zawodnicy muszą pamiętać o podstawowym zestawie narzędzi, który umożliwi na przykład wymianę półosi czy drążka kierowniczego na trasie rajdu. Piekło Dakaru sprawia, że takich napraw często trzeba dokonywać właśnie samemu, podczas etapu, gdzieś pośrodku pustyni. Z racji tego, że normalne telefony są zakazane i podczas etapu znajdują się w zaplombowanej przez organizatora skrzynce, potrzebny jest telefon satelitarny – np. w razie konieczności wezwania pomocy. Na wypadek awarii systemów elektronicznych, piloci zawsze mają ze obą również kompas, umożliwiający dalszą nawigację.

Źródło informacji: Energylandia Rally Team, opracowanie własne

Source: Rajd Dakar 2022. Co zabierają ze sobą zawodnicy na legendarny rajd?

Podlaska policja ma nowe radiowozy. To hybrydy za ponad 300 tysięcy złotych

Podlaska policja odebrała trzy nowe radiowozy z hybrydowym napędem. To Toyoty Corolle z nadwoziem kombi wyposażone w benzynowy silnik 1.8 wspierany dodatkową jednostką elektryczną. Maksymalna moc układu to 122 KM. Od 0 do 100 km/h samochód rozpędza się w 10,9 sekundy, a jego prędkość maksymalna to 180 km/h.

Nowe radiowozy podlaskiej policji, fot. materiały prasowe / Policja

Nowe radiowozy podlaskiej policji, fot. materiały prasowe / Policja

Samochody trafią do komend w Hajnówce, Siemiatyczach i Wysokiem Mazowieckiem, gdzie będą stanowić wsparcie w codziennych patrolach prewencji.

Łącznie na trzy w pełni wyposażone i przygotowane do jazdy radiowozy wydano 330 tysięcy złotych, co daje 110 tysięcy złotych za sztukę. Zakup sfinansowano z programu modernizacji policji na lata 2021–2024 oraz budżetu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego.

Source: Podlaska policja ma nowe radiowozy. To hybrydy za ponad 300 tysięcy złotych

Hyundai Bayon – test, opinia, dane techniczne, cena. Dla tych, którzy tęsknią do „zwykłej” motoryzacji

Wydawałoby się, że takich samochodów już się nie robi. A tu niespodzianka! Zaprojektowany specjalnie dla Europy Hyundai Bayon pod maską ma wolnossący silnik 1,2 l, w ofercie nie ma hybryd, a jego wnętrze zaskakuje prostotą. Czy to idealne auto dla tych, którzy tęsknią do „zwykłej” motoryzacji?

Hyundai Bayon

Hyundai Bayon, fot. Karolina Chojnacka

Hyundai Bayon – wnętrze. Model i20 w przebraniu

Bayon to najmniejszy i najtańszy SUV w ofercie Hyundaia. Choć twierdzenie, że model ten otwiera gamę na SUV-ów jest lekko na wyrost. Bayon to nieco napompowany i lekko podniesiony i20 w przebraniu. Hyundai Bayon ma ten sam rozstaw osi co i20, ale jest dłuższy o 14 mm (to kosmetyczna różnica), o 40 mm wyższy i ma o 2,5 cm większy prześwit. Pojemność bagażnika to 411 l. 

Hyundai Bayon zdecydowanie bardziej niż i20 wyróżnia się na drodze, głównie za sprawą odważnej stylistyki tylnej części pojazdu. Podwójne wybrzuszenie, które można dostrzec na klapie bagażnika i tylnym zderzaku, przyciąga wzrok. Uwagę zwracają także ostre linie dwukolorowego nadwozia.

Hyundai Bayon

Hyundai Bayon, fot. Karolina Chojnacka

Wnętrze Bayona jest niemal kopią kabiny i20. Wykonano je bardzo poprawnie i z dobrych materiałów. Jest jednak bardzo proste, brakuje w nim wyróżniających się elementów, które ożywiłyby kabinę. Tak samo prosty jest ekran 8-calowy w skromniejszych wersjach, 10,25-calowy w lepiej wyposażonych. System multimedialny działa sprawnie i nie sprawia problemów w obsłudze.

W aucie siedzi się niemal identycznie jak w i20, a wielu osobom łatwiej będzie w nim zająć pozycję z uwagi na nieco wyżej umieszczoną podłogę i fotele.

Kabina jest przyjazna użytkownikowi. Temperaturę i siłę nawiewu reguluje się dużymi przełącznikami, pozostałymi funkcjami zarządza się sporymi, rozsądnie rozmieszczonymi i czytelnie opisanymi przyciskami. Nie brak schowków i gniazd do ładowania urządzeń elektronicznych, a w topowej wersji konsola centralna kryje ładowarkę indukcyjną.

Hyundai Bayon

Hyundai Bayon, fot. Karolina Chojnacka

Hyundai Bayon – wrażenia z jazdy

Testowaną przeze mnie wersję Bayona napędza 1-litrowy silnik T-GDI o mocy 100 KM, sparowany z automatyczną skrzynią biegów. Od 0 do 100 km/h samochód rozpędza się w 11,7 sekundy, a jego prędkość maksymalna to 180 km/h.

Hyundai Bayon został stworzony do jazdy po mieście. Ciężko jest się tu czymś zachwycić, ale i nie ma specjalnych powodów do narzekań. Skutecznie tłumi typowe nierówności polskich dróg, sprawnie „połyka” progi zwalniające, łatwo się nim manewruje. Łuki i zakręty pokonuje pewnie i bezpiecznie, z małą skłonnością do podsterowności. Przy prędkościach autostradowych samochód robi się nieco niestabilny, ale nic w tym dziwnego, w końcu waży nieco ponad tonę. W mieście Bayon zapewnia wystarczającą dynamikę jazdy i nie pali zbyt dużo. Podczas tygodniowego testu zużycia paliwa wyniosło 7,1 l/100 km.

Zmiana trybu jazdy wyraźnie wpływa na zachowanie samochodu. W trybie Eco auto dosyć leniwie odpowiada na dodanie gazu (dopóki nie wciśnie się go bardzo mocno), ale przełączenie na Sport zdecydowanie ożywia Bayona. Reakcja na ruchy prawego pedału staje się wtedy żywsza, automat pozwala silnikowi wykorzystywać wyższe obroty, a podczas hamowania ochoczo redukuje biegi.

Hyundai Bayon, podobnie jak inne samochody koreańskiego producenta, ma bardzo czułe systemy bezpieczeństwa. Po włączeniu kierunkowskazu, sygnał dźwiękowy natychmiast ostrzegał przed znajdującym się na pasie obok samochodzie, co irytowało, gdy na przykład stało się na prawym pasie do skrętu. Systemy często integrują też w układ kierowniczy, starając się utrzymać samochód na pasie, nawet gdy jedynie zbliżamy się do linii.

Hyundai Bayon

Hyundai Bayon, fot. Karolina Chojnacka

Hyundai Bayon – cena

Ceny Hyundaia Bayona zaczynają się już od 66 700 złotych. Testowany egzemplarz w wersji wyposażenia Executive, z silnikiem 1.0 T-GDI, skrzynią DCT i dodatkowymi opcjami kosztuje 107 300 złotych.

Hyundai Bayon

Hyundai Bayon, fot. Karolina Chojnacka

Hyundai Bayon – opinia

Takich samochodów już się nie buduje. Bayon może przyciągnąć klientów do salonów Hyundaia swoją ciekawą stylistyką, prostym silnikiem i niską ceną. Jest praktyczny i funkcjonalny, sprawdzi się w codziennym użytkowaniu. I choć Koreańczycy będą twierdzili, że to SUV, to z SUV-em Bayon ma tyle wspólnego, że obydwa mają cztery koła. Należy o tym pamiętać, gdyby ktoś chciał brać Bayona pod uwagę jako auto rodzinne.

NA TAK:

  • cena
  • ciekawa stylistyka nadwozia
  • proste silniki w ofercie
  • łatwość obsługi systemu multimedialnego

NA NIE:

  • wyjątkowo czułe systemy bezpieczeństwa
  • wibracje silnika podczas jazdy w korku
  • brak miękkich tworzyw we wnętrzu

Hyundai Bayon – dane techniczne

Silnik 1.0 T-GDI
Skrzynia biegów 7DCT
Moc maksymalna 100 KM
Maksymalny moment obrotowy 172 Nm
Przyspieszenie 0-100 km/h 11,7 sekundy
Prędkość maksymalna 180 km/h

Source: Hyundai Bayon – test, opinia, dane techniczne, cena. Dla tych, którzy tęsknią do „zwykłej” motoryzacji

Nowy rodzaj fotoradarów trafi do Polski. Wiemy, gdzie staną urządzenia

W Polsce jest 13,7 tysiąca przejazdów drogowo-kolejowych. Najwięcej jest takich, na których brakuje zapór, a nawet sygnalizacji świetlnej. Kierowcy nagminnie łamią przepisy, nie zatrzymując się przed torami i doprowadzając do tragicznych wypadków. Jak informuje PKP Polskie Linie Kolejowe, od początku stycznia do końca listopada 2021 roku doszło do 159 wypadków i kolizji na przejazdach kolejowo-drogowych. Zginęło w nich 25 osób, a 12 odniosło ciężkie obrażenia ciała.

Specjalne fotoradary pojawią się na pięciu przejazdach kolejowych. Będą to pierwsze tego typu urządzenia w kraju. Główny Inspektorat Transportu Drogowego ujawnił lokalizacje fotoradarów, które będą rejestrować samochody pokonujące przejazdy kolejowo-drogowe przy czerwonym świetle:

  • Warszawa (województwo mazowieckie) – ul. Cyrulików/Okuniewska w Rembertowie, przejazd kategorii B
  • Wrocław (województwo dolnośląskie) – ul. Szczecińska, przejazd kategorii B
  • Makowiska (województwo kujawsko-pomorskie) – droga wojewódzka nr 397 (Otorowo-Makowiska), przejazd kategorii C
  • Parkowo (województwo wielkopolskie) – droga powiatowa Jaracz-Józefinowo, przejazd kategorii C
  • Radomsko (województwo łódzkie) – ul. Piłsudskiego, przejazd kategorii B

Nowy rodzaj fotoradarów trafi do Polski, fot. materiały prasowe / GITD

Nowy rodzaj fotoradarów trafi do Polski, fot. materiały prasowe / GITD

Urządzenia mają pracować na tej samej zasadzie, co z zestawy do wykrywania wjazdu na skrzyżowanie przy czerwonym świetle. Kamery współdziałają z sygnalizacją i jeżeli przy czerwonym sygnale kierowca wjedzie za sygnalizator lub ominie zapory, system wykona fotografie przedstawiające pojazd z przodu i z tyłu. Dzięki oprogramowaniu do odczytywania numerów rejestracyjnych system będzie w stanie samodzielnie odnaleźć dane właściciela samochodu czy motocykla w Centralnej Ewidencji Pojazdów. Potem odpowiednia korespondencja trafi do skrzynki pocztowej takiej osoby.

Od 1 stycznia 2022 roku mandat za wjechanie na przejazd kolejowy, gdy jest to zabronione, będzie wynosił minimum 2000 złotych. Obecnie taryfikator mandatów przewiduje karę w wysokości od 300 do 500 złotych.

Na razie nie wiadomo dokładnie, kiedy nowe fotoradary pojawią się na przejazdach. Obecnie toczy się postępowanie, które ma wyłonić wykonawcę sieci urządzeń. Od momentu podpisania umowy wybrana firma będzie miała 44 tygodnie na zakończenie montażu.

Source: Nowy rodzaj fotoradarów trafi do Polski. Wiemy, gdzie staną urządzenia

Hyundai odchodzi od silników spalinowych. Producent zamknął dział rozwoju

Hyundai zamyka swoje centrum rozwoju silników spalinowych. Hyundai Kia Namyang Technology Research Center funkcjonowało nieprzerwanie od 1983 roku, w ostatnim okresie zatrudniało 12 000 osób. Jest to kolejna zmiana związana z przejściem producenta na wyłączną produkcję samochodów elektrycznych.

Wprowadzone przez Hyundaia zmiany są efektem szybszego niż oczekiwano pójścia światowego przemysłu motoryzacyjnego w kierunku aut elektrycznych. Dział odpowiedzialny za budowę silników spalinowych postanowiono przekształcić w zespół rozwoju elektryfikacji. Wszystkie centra związane z „tradycyjnym” układem napędowym zostały zreorganizowane w jednostki związane z elektromobilnością. Jednocześnie Hyundai zapowiedział, że skupi się na rozwoju technologii związanej z akumulatorami, tworząc centrum rozwoju baterii.

Hyundai postanowił również usprawnić struktury w firmie, aby maksymalnie skrócić harmonogram prac nad nowymi samochodami elektrycznymi. Zespoły zostały zunifikowane w organizację rozwoju pojazdów, obejmującą zakres obowiązków od projektowania, aż do masowej produkcji.

Deklaracja związana z zakończeniem produkcji samochodów z silnikami spalinowymi i likwidacją działów z nimi związanych jest niewątpliwie znakiem czasów. Od 2030 roku wszystkie samochody oferowane przez koreańskiego producenta będą wyłącznie elektryczne.

Source: Hyundai odchodzi od silników spalinowych. Producent zamknął dział rozwoju

Najlepsze darmowe aplikacje dla kierowców. Google Maps, Yanosik i wiele innych

Telefon i samochód. Jeszcze kilka lat temu mało kto spodziewał się, że te dwa światy zostaną połączone w tak skuteczny, wygodny i bezpieczny sposób. Integracja urządzeń mobilnych z autami przeszła długą drogę, od prostych zestawów głośnomówiących, aż do teraz, gdy nowe samochody mają bezprzewodowe ładowarki, a system multimedialny łączy się ze smartfonem, dając dostęp do niezliczonych aplikacji, map, serwisów streamingowych i innych funkcji przydatnych w trasie.

Google Maps

Google Maps ułatwiają życie kierowcom, potrafiąc znaleźć najkrótszą drogę. A do tego reagują na bieżąco na zmieniające się warunki ruchu (oferując objazdy) oraz stale poszerzają funkcjonalność. Od pewnego czasu kierowcy mogą oznaczać np. patrole policyjne napotkane na drodze – tak żeby inni kierujący nie wpadli na kontroli prędkości.

Google Maps pomoże ci oszczędzić paliwo

Yanosik

Aplikacji Yanosik nie trzeba przedstawiać kierowcom, którzy pokonują tysiące kilometrów miesięcznie. Z jej dobrodziejstw mogą również skorzystać ci, którzy wybierają się w trasy tylko raz na jakiś czas. Wszystko zaczęło się od możliwości informowania innych kierowców o policyjnych patrolach. Z czasem Yanosik stał się również aplikacją do nawigacji i informującą o utrudnieniach, wypadkach i robotach drogowych, które napotykamy na drodze. Całość bazuje na raportach innych użytkowników i od lat sprawdza się bardzo dobrze. Choć polski program może służyć do nawigacji, ujęliśmy go w osobnym podpunkcie, ze względu na jego znacznie szersze możliwości i zastosowanie, które doceniło wielu zawodowych kierowców.

Fuelio

To polska aplikacja, która umożliwia  prowadzenie dziennika tankowań, a także dodatkowych kosztów związanych z utrzymaniem pojazdu. Dzięki zapisywaniu informacji o poprzednich tankowaniach, które należy wprowadzać ręcznie, można lepiej śledzić zmianę cen na konkretnej stacji. Dostępny jest także prosty kalkulator, który umożliwia obliczenie przybliżonych kosztów trasy.

Aplikacja jest darmowa, a do jej użytkowania nie jest potrzebne utworzenie żadnego konta, dane zapisywane są lokalnie, ale po skonfigurowaniu możecie wykonywać ich backup do chmury.

Autopay

Już od kilku lat za pomocą aplikacji Autopay można automatycznie płacić za przejazd odcinkami autostrady A1 pomiędzy Toruniem a Gdańskiem oraz A4 od Krakowa do Katowic. Dla kierowców, którzy korzystają z aplikacji Autopay szlabany podnoszą się same, a należna kwota automatycznie ściągana jest z karty płatniczej i do tego jest niższa niż w przypadku regulowania należności manualnie. Od niedawna Autopay automatycznie obsługuje również płatności na odcinkach A2 Konin-Łódź oraz A4 Wrocław-Gliwice.

Autopay nie działa w oparciu o stałą lokalizację, ma intuicyjny proces rejestracji, a do tego nie wymaga założenia konta przedpłaconego, a pobiera środki z konta bankowego kierowcy.

Mobilet

Bardzo często gdy parkujemy samochód w centrum miasta, konieczne jest uiszczenie stosownej opłaty. Najpierw trzeba znaleźć parkomat, później wbić do niego numer rejestracyjny, a następnie opłacić parkowanie. Czy opłaty można dokonać w inny, łatwiejszy sposób? Oczywiście że tak. Pozwala na to aplikacja Mobilet. Płatność odbywa się bezgotówkowo, kierowca ma pełną kontrolę nad czasem parkowania i rozlicza się co do faktycznie wykorzystanej minuty. System działa w ponad 100 miastach Polski.

Parkowanie w Warszawie od nowego roku - będzie dużo drożej! Kierowcy są niezadowoleni

AutoGuard Black Box

Rejestrator jazdy jest jednym z ulubionych gadżetów motoryzacyjnych współczesnych kierowców. Dzięki aplikacji AutoGuard Black Box rejestrator można zrobić… ze swojego telefonu! Aplikacja wraz z obrazem zapisuje takie dane jak prędkość, dane GPS czy pobliskie adresy. Program może też robić automatycznie zdjęcia w sytuacji, którą uzna za kluczową.

Source: Najlepsze darmowe aplikacje dla kierowców. Google Maps, Yanosik i wiele innych

Program budowy 100 obwodnic. Będzie więcej obwodnic niż zapowiadano. Wiemy, gdzie dokładnie powstaną!

Głównym beneficjentem Programu budowy 100 obwodnic mają być mieszkańcy miast i miejscowości, którzy szczególnie odczuwają skutki ruchu drogowego. Podstawowym celem budowy obwodnic jest wyprowadzenie ruchu tranzytowego z miast i miasteczek. Dzięki temu zwiększy się bezpieczeństwo kierowców i podróżnych, a także mieszkańców poszczególnych miejscowości.

Jak informuje portal Auto.dziennik.pl, do zapowiedzianych 100 obwodnic dodano 51 nowych obiektów tego typu. Dodatkowe pieniądze pochodzą z Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg.

Dodatkowych 51 obwodnic powstanie w 16 województwach:

  • Województwo dolnośląskie: obwodnica miejscowości Boguszów-Gorce, II etap obwodnicy Bolesławca, obwodnica Obornik Śląskich
  • Województwo kujawsko-pomorskie: obwodnica Brodnicy, obwodnica Tucholi, obwodnica Rypina
  • Województwo lubelskie: obwodnica Tarnogrodu, obwodnica Opola Lubelskiego, obwodnica Hrubieszowa, obwodnica południowa Chełma
  • Województwo lubuskie: obwodnica Drezdenka (III etap i IV etap), obwodnica Nowej Soli (III etap)
  • Województwo łódzkie: obwodnica wschodnia Bełchatowa, obwodnica Pragi, obwodnica Kwaskowa
  • Województwo małopolskie: obwodnica Zielonek, obwodnica Brzeszcza, obwodnica Szczurowej
  • Województwo mazowieckie: obwodnica Sierpca, obwodnica Ostrołęki
  • Województwo opolskie: obwodnica Nysy, obwodnica Strzeleczki, obwodnica Głogówka
  • Województwo podkarpackie: obwodnica Łańcuta, obwodnica Tyczyna, obwodnica Leska
  • Województwo podlaskie: obwodnica Sokołów, obwodnica Ciechanowca, obwodnica Kolna, obwodnica wschodnia Suwałk
  • Województwo pomorskie: obwodnica Kartuz, obwodnica Chojnic, obwodnica Skorcza
  • Województwo śląskie: obwodnica w Rudzie Śląskiej, obwodnica południowa Rybnika, obwodnica Sośnicowic, obwodnica północno-zachodnia Raciborza, obwodnica Zabrza, obwodnica Koziegłów
  • Województwo świętokrzyskie: obwodnica Sandomierza, obwodnica Morawiec, obwodnica Włoszczowy
  • Województwo warmińsko-mazurskie: obwodnica Kętrzyna, obwodnica Nidzicy
  • Województwo wielkopolskie: obwodnica Kościan, obwodnica Rogoźny, obwodnica Szamotuł
  • Województwo zachodniopomorskie: obwodnica Pyrzyc, obwodnica Barlinka, obwodnica Gryfic

100 obwodnic miało powstać w latach 2020-2030. Nic nie wiadomo czy ten zakres czasu zostanie zmieniony ze względu na dodatkowe inwestycje.

Source: Program budowy 100 obwodnic. Będzie więcej obwodnic niż zapowiadano. Wiemy, gdzie dokładnie powstaną!

Land Rover Defender jako kabriolet. Powstanie tylko pięć egzemplarzy!

Heritage Customs to holenderskie przedsiębiorstwo, które od dawna specjalizuje się w przerabianiu Land Roverów. Najnowsze dzieło firmy to Defender Valiance Convertible.

Land Rover Defender Valiance Convertible to kabriolet, który powstał na bazie modelu 90, czyli tzw. „krótkiego” Defendera.

Heritage Customs zaprojektowało trzy, dość mocno się od siebie różniące, wersje stylistyczne Defendera jako kabrioletu.

Pierwsza nosi nazwę Côte d’Azur i ma kojarzyć się z Lazurowym Wybrzeżem. Samochód ma 22-calowe felgi otoczone oponami z białymi bokami. Nadwozie pokryto niebieskim lakierem, a dach jest brązowy.

Land Rover Defender Valiance Convertible, fot. materiały prasowe / Heritage Customs

Land Rover Defender Valiance Convertible, fot. materiały prasowe / Heritage Customs

Druga odmiana to Kokkini Paralia. Kokkini Paralia to słynna plaża na Santorini, wyróżniająca się czerwonym piaskiem. Land Rover ma lakier w podobnym kolorze, czarne felgi i różne ciemne akcenty.

Land Rover Defender Valiance Convertible, fot. materiały prasowe / Heritage Customs

Land Rover Defender Valiance Convertible, fot. materiały prasowe / Heritage Customs

Trzeci wariant nosi nazwę Solihull Sand, który nawiązuje do pierwszego Land Rovera z 1948 roku, jaki ujrzał światło dzienne. Zielony lakier i białe, stalowe felgi faktycznie przywodzą na myśl dawne modele marki.

Land Rover Defender Valiance Convertible, fot. materiały prasowe / Heritage Customs

Land Rover Defender Valiance Convertible, fot. materiały prasowe / Heritage Customs

Powstanie tylko pięć egzemplarzy Land Rover Defender Valiance Convertible. Cena każdej wersji jest taka sama – to 138 000 euro (czyli w przeliczeniu około 637 000 złotych), ale bez uwzględnienia różnych lokalnych podatków i kosztów transportu. Warto podkreślić, że „w cenie” jest Defender 90 o wartości 65 tysięcy euro, będący podstawą przeróbki.

Source: Land Rover Defender jako kabriolet. Powstanie tylko pięć egzemplarzy!

BMW M5 E39 po tuningu ma 600 KM. Zobacz, jak szybko pojedzie po niemieckiej autostradzie!

Wersja seryjna BMW M5 E39 ma wolnossący silnik V8 o pojemności 4,9 l i mocy 400 KM. Maksymalny moment obrotowy wynosi natomiast 500 Nm. Dzięki temu, auto przyspiesza do „setki” w zaledwie 5,3 sekundy, a prędkość maksymalna została ograniczona do 250 km/h. Samochód ma napęd na tylną oś oraz manualną skrzynię biegów.

Po tuningu, moc jednostki napędowej wzrosła do 600 KM, a maksymalny moment obrotowy wynosi teraz 700 Nm. W ile rozpędza się od 0 do 100 km/h nie wiemy, ale wiadomo, że prędkość maksymalna BMW wzrosła do 300 km/h.

Zobaczcie, jak BMW M5 E39 radzi sobie na niemieckiej autostradzie!

Source: BMW M5 E39 po tuningu ma 600 KM. Zobacz, jak szybko pojedzie po niemieckiej autostradzie!

Od 1 stycznia mandat 5 tysięcy złotych za złe parkowanie. Na co muszą uważać kierowcy?

Mandat w wysokości 5 tysięcy złotych będzie grozić kierowcy, który pozostawi samochód na miejscu parkingowym przeznaczonym dla samochodów elektrycznych. Co więcej, karę otrzymać będą mogli także posiadacze elektryków, a nie tylko samochodów spalinowych.

Zatrzymanie samochodu na miejscu postojowym z pionowym znakiem „EV ładowanie” w przypadku, gdy samochód nie będzie się ładować, będzie grozić mandatem karnym. Podobnie jak przekroczenie czasu ładowania w sytuacji, gdy został on określony na znaku.

Ile będzie kosztować nieprzestrzeganie nowych oznaczeń? Biuro prasowe Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, w korespondencji z portalem WysokieNapiecie.pl, wyjaśnia:

Gdy kierujący pojazdem (napędzanym na przykład silnikiem spalinowym) nie będzie respektował normy (dyspozycji) płynącej z przyjętego oznakowania (pionowego, poziomego), wskazującej wyraźnie na przeznaczenie miejsce postoju, w tym przypadku dla pojazdów elektrycznych, organ kontroli ruchu drogowego może zastosować pouczenie, mandat karny w wysokości 100 złotych albo sporządzić wniosek o ukaranie do sądu, gdzie kara grzywny może wynieść do 5 tysięcy złotych.

Po zakończeniu ładowania baterii trzeba będzie zwolnić miejsce, a nie zrobić sobie z niego parking. Policja niewątpliwie będzie wyczulona na takie zachowania i będzie wystawać odpowiednio wysokie mandaty.

Source: Od 1 stycznia mandat 5 tysięcy złotych za złe parkowanie. Na co muszą uważać kierowcy?

Dramatyczne nagranie ze stacji paliw! Podpalił Porsche z kobietą w środku

Do dramatycznego zdarzenia doszło 16 grudnia o godzinie 15:00 na stacji paliw w chińskim Shenzhen.

Na nagraniu widać, jak mężczyzna ubrany w szarą kurtkę wyjmuje pistolet od benzyny podczas tankowania i oblewa nią karoserię. Chwilę później odpala zapalniczkę i Porsche Cayenne staje w ogniu. Sprawca błyskawicznie ucieka z miejsca zdarzenia.

W tej sytuacji wzorowo zachowali się świadkowie zdarzenia. Mężczyzna obserwujący postęp tankowania przy dystrybutorze natychmiast podbiegł do drzwi samochodu. Obecna w środku kobieta szybko wybiegła z auta, a obsługa stacji sięgnęła po gaśnice. Dzięki szybkim reakcjom nikomu nic się nie stało.

Jak ustalił „Daily Mail”, sprawca pożaru został zatrzymany przez policję. Aktualnie trwa śledztwo, mające ustalić przyczyny jego postępowania.

Source: Dramatyczne nagranie ze stacji paliw! Podpalił Porsche z kobietą w środku

82-latek w Ferrari 512 TR zdemolował centrum handlowe. Szkoda samochodu?

Do niecodziennego zdarzeni doszło w prowincji Sant Julià de Lòria w Andorze. 82-letni kierowca stracił panowanie nad swoim Ferrari 512 TR. W efekcie kultowy samochód najpierw odbił się od bariery, a następnie przeciął kilka pasów i z impetem wbił się w jedną z szyb znajdującego się w pobliżu centrum handlowego.

Jak poinformowały lokalne media, 82-latek prowadzący Ferrari, jego 59-letnia pasażerka oraz 44-letni pracownik centrum trafili do szpitala.

Ten egzemplarz Ferrari 512 TR na drogi już raczej nie wyjedzie. Przód samochodu doznał bardzo rozległych uszkodzeń, a ze zderzaka nie było czego zbierać. Niestety jest bardzo prawdopodobne, że w samochodzie doszło również do złamania podłogi.

Szkoda? Oczywiście, bo Ferrari 512 TR to żywa legenda.

Ferrari wypuściło 512 TR w 1991 roku jako zaktualizowaną wersję kultowej Testarossy . Szacuje się, że powstało około 2200 egzemplarzy Ferrari 512 TR, z których każdy wyposażony jest w 4,9-litrowy silnik V12 o mocy 422 KM i maksymalnym momencie obrotowym 491 Nm. To pozwala na rozpędzanie samochodu od 0 do 100 km/h w około 4,8 sekundy.

Source: 82-latek w Ferrari 512 TR zdemolował centrum handlowe. Szkoda samochodu?

Kobieta urodziła dziecko jadąc Teslą na autopilocie!

Niesamowitą historię opisała Historię opisała amerykańska gazeta „Philadelphia Inquirer”. Właściciele Tesli, Yiran i Keating Sherry, odwozili  syna do szkoły, gdy nagle ciężarnej Yiran odeszły wody.

Szybki dojazd do szpitala uniemożliwiały korki. Mąż kobiety włączy autopilota z trasą docelową do szpitala. Keating pozostał za kierownicą samochodu, ale większość swojej uwagi poświęcił rodzącej żonie:

Ściskała moją dłoń tak, że myślałem, że ją zmiażdży.

Yiran urodziła córeczkę w samochodzie, który samodzielnie dojechał do szpitala. Lekarze natychmiast zajęli się noworodkiem i jego mamą. Szczęśliwie obojgu nic złego się nie stało.

Para rozważała, czy na cześć Tesli nie nazwać urodzonej dziewczynki Tess. Ostatecznie zdecydowali się na Maeve Lily, jak planowali od początku. Szczęśliwi rodzicie nie zapomnieli jednak podziękować twórcom elektrycznego samochodu:

Dziękujemy genialnym inżynierom Tesli za genialne zaprojektowanie autopilota.

Source: Kobieta urodziła dziecko jadąc Teslą na autopilocie!

Światła w samochodzie. Jak używać świateł podczas mgły?

Przy pogorszonej widoczności posiadanie sprawnego i czystego oświetlenia samochodu to nie tylko obowiązek kierowcy, lecz także podstawa bezpiecznej jazdy. Ważne jest, aby regularnie samodzielnie sprawdzać, czy wszystkie światła w samochodzie działają. O ile kierowca dość łatwo może zauważyć, że w jego aucie nie pali się światło mijania, o tyle w przypadku na przykład kierunkowskazów czy świateł hamowania (tzw. świateł stop) możemy jeździć przez jakiś czas, nie zdając sobie sprawy z awarii. Adam Bernard, dyrektor Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault, przypomina:

Warto zadbać o prawidłowe ustawienie świateł, najlepiej w zaufanym serwisie. Nie mogą one świecić ani za nisko, ani zbyt wysoko, oślepiając innych uczestników ruchu. Muszą mieć też odpowiedni zasięg i prawidłowo oświetlać drogę przed nami. Koniecznie dopilnujmy, aby nie wyruszać z zabrudzonymi światłami. To znacznie ogranicza widoczność, co nie służy bezpieczeństwu jazdy. Pamiętajmy, że jazda bez sprawnego oświetlenia może skutkować otrzymaniem mandatu, punktami karnymi i zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego.

Jak używać świateł podczas mgły?

Wielu kierowców ma wątpliwości, z jakich świateł korzystać podczas jazdy we mgle. Tylne światła przeciwmgłowe należy włączyć dopiero przy spadku widoczności poniżej 50 metrów i wyłączyć, gdy się ona poprawi. To ważne, ponieważ tylne światła przeciwmgłowe włączone, gdy nie ma takiej potrzeby, czyli przy normalnej przejrzystości powietrza lub tylko przy lekkiej mgle, mogą oślepiać kierowców jadących za nami oraz sprawić, że światła stopu staną się gorzej widoczne. Podobnie jest z przednimi światłami przeciwmgłowymi, których nie wolno używać niezgodnie z ich przeznaczeniem, gdyż może to grozić oślepieniem kierowców nadjeżdżających z naprzeciwka. Podczas mgły nie włączajmy także tzw. długich świateł, które tylko podświetlą mgłę, co pogorszy widoczność.

Zawsze włączaj kierunkowskaz

Prawdopodobnie każdy kierowca doświadczył kiedyś sytuacji, gdy osoba jadąca przed nami na sąsiednim pasie zajechała mu nagle drogę bez zasygnalizowania wcześniej tego manewru. Nieprawidłowe używanie kierunkowskazów lub nieużywanie ich, gdy to konieczne, bywa przyczyną poważnego zagrożenia na drodze. Tymczasem za pomocą kierunkowskazów możemy zakomunikować innym uczestnikom ruchu nasze zamiary co do zmiany kierunku ruchu. Nie wszyscy kierowcy potrafią to zrobić w bezpieczny sposób, czyli we właściwym momencie. Często nie uświadamiamy sobie, że zbyt późne czy zbyt wczesne zasygnalizowanie chęci wykonania manewru może stwarzać ryzyko wypadku. Gdy włączamy kierunkowskaz za późno, inni kierujący nie mają czasu, aby odpowiednio zareagować, na przykład zwolnić. Z kolei za wczesne sygnalizowanie zamierzonego manewru może zmylić innych uczestników ruchu. Pamiętajmy, aby zawsze sygnalizować zamiar zmiany kierunku jazdy lub pasa ruchu i wyłączać kierunkowskaz niezwłocznie po wykonaniu manewru.

Source: Światła w samochodzie. Jak używać świateł podczas mgły?

Tesla Model S Plaid kontra Rimac Nevera, czyli wyścig, na który wszyscy czekali

Tesla Model S Plaid w ciągu kilku miesięcy zyskała reputację samochodu, którego nie da się pokonać w wyścigu na ćwierć mili.

Kiedy weteran wyścigów drag Brooks Weisblat, właściciel najnowszej Tesli Model S Plaid dostał zaproszenie do zmierzenia się w wyścigu na ćwierć mili z obłędnym elektrykiem, jakim jest Rimac Nevera, nie mógł odmówić.

Rimac to nie jest zwykły hipersamochód. To elektryczny hipersamochód GT. Cztery silniki elektryczne (po jednym na każde koło) generują łącznie 1914 KM mocy i 2360 Nm maksymalnego momentu obrotowego, co pozwala rozpędzać się elektrykowi od 0 do 100 km/h w 1,85 sekundy. Pokonanie ¼ mili ze startu zajmuje Neverze 8,6 sekundy, a sprint od 0 do 300 km/h trwa tylko o 0,7 sekundy dłużej. Jego prędkość maksymalna to 412 km/h.

Czy Tesla z mocą 1020 KM jest w stanie zagrozić Rimacowi Neverze? Odpowiedź na to pytanie poznacie oglądając poniższe wideo:

Source: Tesla Model S Plaid kontra Rimac Nevera, czyli wyścig, na który wszyscy czekali

Jak szybko może pojechać samochód z choinką na dachu? Bardzo szybko!

Inżynierowie z Hennessey wzięli na warsztat Audi RS 6 Avant, należące do żony właściciela firmy Johna Hennesseya. Samochód zyskał nowy silnik o mocy 800 KM i został wyposażony w zmodyfikowany układ wydechowy. Zmiany umożliwiły Audi osiągnięcie rekordowej prędkości!

Audi RS 6 Avant po tuningu Hennesseya rozpędziło się do 295 km/h z choinką zamontowaną na dachu!

Sezonowy rekord prędkości bije poprzedni rekord Hennessey – 291 km/h – ustanowiony przez Hennessey Jeep Trackhawk o mocy 1000 KM w 2019 roku.

Source: Jak szybko może pojechać samochód z choinką na dachu? Bardzo szybko!

Przygotuj samochód na mrozy. Te porady pomogą przetrwać zimę

Oblodzone szyby

Oblodzone i oszronione szyby to pierwszy znak, że zima jest tuż-tuż. To też chwila, gdy wielu kierowców uświadamia sobie, że przez kolejne miesiące będzie musiała wychodzić z domu kilka minut wcześniej, by na zimnym parkingu usuwać lód z szyby. Wybór skrobaczki nie powinien przysparzać trudności. Ważnym jest, aby krawędzie przeznaczone do skrobania były idealnie gładkie i nie nosiły żadnych śladów uszkodzeń mechanicznych, ponieważ każda nierówność może spowodować dostanie się drobin brudu, którymi porysujemy szybę.

W przypadku skrobania zawsze występuje ryzyko powstania mikrorys, dlatego zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie odmrażacza, szczególnie w przypadku przedniej szyby samochodu. Obecnie z powodu pandemii COVID-19 często mamy pod ręką płyn do dezynfekcji, który będzie dobrym zamiennikiem, jeśli nie posiadamy profesjonalnego preparatu. Wystarczy spryskać szybę od góry do dołu odmrażaczem w sprayu, a następnie zgarnąć roztapiający się lód za pomocą skrobaczki lub szmatki. Oszczędzi nam to zbędnego skrobania szyby, a dodatkowo pomoże w przyszłości, bo naniesienie cienkiej warstwy odmrażacza utrudni powstawanie kolejnej warstwy lodu.

Inną metodą radzenia sobie z szybami jest nagrzanie samochodu od środka. Jednak tutaj na przeszkodzie stoi Prawo o ruchu drogowym, które w art. 60 ust. 2 punkcie 3 zabrania pozostawiania włączonego silnika w trakcie postoju samochodu w obszarze zabudowanym. W tym wypadku musimy liczyć się z tym, że zostawienie samochodu na jałowym biegu w celu szybszego dogrzania przedniej szyby, może spotkać się z mandatem. Zresztą pewnie mało kto ma czas lub ochotę czekać w zimny poranek, aż lód na szybie roztaje.

Przygotuj samochód na mrozy. Te porady pomogą przetrwać zimę, fot. materiały prasowe / Würth Polska

Przygotuj samochód na mrozy. Te porady pomogą przetrwać zimę, fot. materiały prasowe / Würth Polska

Przymarznięte drzwi

Kolejnym powszechnym problemem, z którym stykają się kierowcy, jest przymarzanie drzwi. Lód możemy ostrożnie próbować usunąć ręcznie z miejsc, do których mamy dostęp. Jednak starając się otworzyć drzwi, wystrzegajmy się stosowania nadmiernej siły. Grozi to zniszczeniem uszczelki lub klamki. W wypadku, gdy nie możemy dostać się do środka, powinniśmy sprawdzić pozostałe drzwi w pojeździe i wejść do samochodu z innej strony, a nawet bagażnikiem, by następnie włączyć ogrzewanie. Niektórzy, jeśli mają dostęp do prądu czy dom w pobliżu, próbują użyć suszarki do włosów lub letniej wody. Ten drugi sposób jest jednak szczególnie niepolecany, bo nawet, jeśli się uda otworzyć drzwi, to ciecz ponownie zamarznie i następnego dnia stworzy jeszcze większy problem. Skuteczniejszą alternatywą dla domowych metod jest wykorzystanie, wspomnianego wyżej, odmrażacza do szyb. Tylko uprzednio sprawdźmy, czy preparat nie zareaguje z gumą i lakierem pojazdu.

Jednak, tak jak w wielu wypadkach, najlepsza jest profilaktyka. Fachowcy rozwiązują ten problem przez stosowanie odpowiedniego środka do konserwacji gumy. Taki preparat nie tylko zabezpiecza uszczelki przed przymarzaniem, ale przede wszystkim zapewnia niezbędną elastyczność oraz zwiększa ich trwałość. Produkty renomowanych producentów przedłużają żywotność części gumowych, a jednocześnie eliminują dźwięki skrzypienia i zgrzytania. Ważne, żeby środek zapewniał ochronę przed wodą, w tym tą rozpryskiwaną z drogi, która w sezonie zimowym może zawierać sól z posypanej nawierzchni.

Z dieslami jest ciężej

Samochody wyposażone w silniki Diesla są znacznie wrażliwsze na niskie temperatury od ich benzynowych odpowiedników. Chodzi tutaj o zachowanie oleju napędowego, który mętnieje i tężeje w ujemnych temperaturach. To właśnie dlatego stacje benzynowe na chłodniejsze miesiące mają paliwo do diesli przygotowane na zimowe warunki. Jednak może się zdarzyć, że temperatura będzie na tyle niska, że olej napędowy zmieni swoje właściwości i uniemożliwi jazdę samochodem. Krzysztof Wyszyński z Würth Polska wyznał:

Problemów z silnikiem Diesla najłatwiej sobie oszczędzić przez systematyczną profilaktykę. Dolewając do baku środek poprawiający właściwości eksploatacyjne oleju napędowego, spowodujemy obniżenie temperatury krzepnięcia. Niestety jeśli już dopuściliśmy do wytrącenia parafiny, to dodatek do paliwa nie przywróci pierwotnego stanu. Sam środek poprawia zdolność filtracji oleju napędowego oraz przeciwdziała zatkaniu się filtra i przewodu paliwowego. Przed zastosowaniem specyfiku warto przeczytać informację załączoną przez producenta, by poznać dokładne właściwości środka oraz proporcje, w jakich powinien być dolewany do paliwa.

Wnętrze samochodu

Tapicerka wymaga konserwacji niezależnie od pory roku. Tym bardziej w przypadku, gdy jest skórzana. W zimę na ten materiał negatywnie oddziałuje suche powietrze oraz niska temperatura, dlatego warto zastosować środek do konserwacji skóry. Produkty renomowanych producentów nie zawierają rozpuszczalników, a składają się z wosków i silikonów. Nałożenie takiego specyfiku pozwala zabezpieczyć elementy skórzane przed niszczeniem oraz przywrócić im blask i zapewnić pożądany połysk.

Hyundai Tucson

Nie tylko wnętrza wyłożone skórą wymagają pielęgnacji. Tworzywa sztuczne pod wpływem zimna mogą tracić swoje właściwości, a w konsekwencji długotrwałej ekspozycji na negatywne warunki atmosferyczne szybciej się starzeć i kruszyć. Tym zjawiskom można przeciwdziałać stosując środek do konserwacji kabiny kierowcy. Najlepiej wybrać produkty zawierające w składzie woski carnauba i olejki jojoba. Dobre preparaty mają ponadto właściwości antystatyczne, więc utrudniają osadzanie się kurzu.

Źródło informacji: Würth Polska, opracowanie własne

Source: Przygotuj samochód na mrozy. Te porady pomogą przetrwać zimę

Wartburg ze świątecznej reklamy Otomoto jest wystawiony na sprzedaż. Cena zaskakuje…

Świąteczny spot Otomoto to jedna z najbardziej wzruszających świątecznych reklam. Jej głównym bohaterem jest Wartburg 353.

Podobno Otomoto szukało odpowiedniego samochodu wśród tych wystawionych na platformie. Warunkiem była pierwsza rejestracja przed 1989 rokiem i pozostawanie w rękach pierwszego właściciela.

Widoczny w świątecznym spocie Wartburg 353 pochodzi z 1983 roku. Dziadek obecnej użytkowniczki miał go od nowości i jak przystało na samochód z tamtych czasów, był oczkiem w głowie właściciela.

Obecnie należy do pani Ewy, wnuczki pierwszego właściciela. Dziadek przekazał jej Wartburga w zamian za ciasto.

Wartburg 353 ze świątecznej reklamy Otomoto, fot. Otomoto, autor: Ewa

Wartburg 353 ze świątecznej reklamy Otomoto, fot. Otomoto, autor: Ewa

Przez niemal 40 lat, Wartburg 353 pokonał tylko 73 tysiące kilometrów. Jest garażowany i utrzymywany w stuprocentowo oryginalnym stanie („no, może w 99,4%, bo dziadek sam uszył pokrowiec na kierownicę i tapicerkę tylnej kanapy” – pisze obecna użytkowniczka samochodu w ogłoszeniu).

Niestety, pani Ewa nie jest w stanie utrzymywać Wartburga w takim stanie, jakiego zapewne życzyłby sobie jej nieżyjący już dziadek. Utrzymanie tak starego samochodu jest w dzisiejszych czasach sporym wyzwaniem. Niemal nieuniknione są drobne awarie, a coraz trudniej o części, a także o mechaników, którzy umieją się zająć Wartburgiem.

Ile trzeba zapłacić, by stać się właścicielem Wartburga 353? 25 000 złotych. Czy to sporo? Tak. Podobne – albo i lepiej wyglądające – egzemplarze można znaleźć w zdecydowanie lepszej cenie. Z drugiej strony, nie każdy Wartburg jest gwiazdą świątecznej reklamy…

Source: Wartburg ze świątecznej reklamy Otomoto jest wystawiony na sprzedaż. Cena zaskakuje…

Nietypowe ozdoby choinkowe od Bentleya. Samochodowe odpadki zyskały drugie życie

Nie ma świąt bez choinki, a czym byłaby choinka bez ozdób? W tym roku w siedzibie firmy Bentley doszło do małej, świątecznej katastrofy – zaginęły ozdoby na choinkę! Na szczęście zespół projektantów wpadł na pomysł, jak w wyjątkowy sposób można udekorować świąteczne drzewko!

Bentley „Sustainabaubles” - wyjątkowe ozdoby choinkowe

Bentley „Sustainabaubles” – wyjątkowe ozdoby choinkowe, fot. materiały prasowe / Bentley

12 wyjątkowych świątecznych ozdób zostało w tajemnicy zaprojektowanych przez praktykantów firmy Bentley. Z kolei za ich wykonanie odpowiadali rzemieślnicy z fabryki w Crewe.

Bentley „Sustainabaubles” zostały wykonane z fornirów i ścinek skóry, odzyskanych wprost z hali produkcyjnej luksusowych samochodów.

Od delikatnej bombki inspirowanej przeszyciami z efektem ombré ze specjalnej edycji Odyssean, po pięknie zaprojektowanego i wyciętego laserowo z wybranych ścinków forniru renifera – te nietypowe ozdoby świąteczne prezentują gamę naturalnych materiałów stosowanych w samochodach Bentleya.

Source: Nietypowe ozdoby choinkowe od Bentleya. Samochodowe odpadki zyskały drugie życie

Tesla Model S i 30 kg dynamitu. Wideo z Finlandii podbija Internet

Na kanale Pommijätkät w serwisie YouTube pojawiło się nagranie, które przedstawia, jak można pozbyć się auta w bombowym stylu. Chociaż raczej nie polecamy wam próbować tego w domu…

Tuomas Katainen, który jest właścicielem pechowego samochodu, tłumaczy, że jego Tesla Model S z 2013 roku napotkała ostatnio wiele problemów, zmuszając go do odholowania go do centrum serwisowego producenta. Po czterech tygodniach serwis przekazał mu, że będzie potrzebował nowego zestawu akumulatorów, których zakup to koszt 20 000 euro.

Właściciel Tesli uznał, że to zbyt duży wydatek i najlepiej będzie się pozbyć elektryka. Postanowił to zrobić w wyjątkowo spektakularny sposób… wysadzając samochód w powietrze.

Wybuchająca Tesla Model S, screen z serwisu YouTube / @Pommijätkät

Wybuchająca Tesla Model S, screen z serwisu YouTube / @Pommijätkät

Tesla została doposażona w 30 kilogramów dynamitu zamocowanego wokół pojazdu. Na siedzeniu kierowcy natomiast posadzono kukłę, która miała przypominać Elona Muska. Następnie elektryczne auto zaparkowano na odludziu przy skalnym urwisku…

Source: Tesla Model S i 30 kg dynamitu. Wideo z Finlandii podbija Internet

Nicholas Latifi otrzymywał groźby śmierci. Kierowca Formuły 1 jest zaszokowany skalą hejtu

Kierowca Williamsa, Nicholas Latifi, pośrednio przyczynił się do dramatycznego i kontrowersyjnego finału tegorocznego sezonu Formuły 1. Zawodnik rozbił swój bolid na pięć okrążeń przed końcem rywalizacji na torze Yas Marina Circuit, powodując tym samym wyjazd samochodu bezpieczeństwa.

Przez wyjazd samochodu bezpieczeństwa na tor przewaga Lewisa Hamiltona nad Maxem Verstappenem istotnie zmalała. Po restarcie – poprzedzonym budzącymi kontrowersje decyzjami Michaela Masiego, dyrektora wyścigowego F1 – kierowca Red Bulla uporał się z rywalem i wygrywając Grand Prix Abu Zabi został mistrzem świata.

Nicholas Latifi otrzymywał groźby śmierci. Kierowca Formuły 1 jest zaszokowany skalą hejtu

Na Nicholasa Latifiego spadła fala krytyki, gróźb i hejtu. Kanadyjki kierowca długo milczał i dopiero niedawno przyznał, że choć spodziewał się takich wiadomości, skala zjawiska go zszokowała.

Celowo trzymałem się z dala od mediów społecznościowych, aby emocje ostatniego wyścigu opadły. Po moim wycofaniu w Abu Zabi, zdarzyło się bardzo wiele. Otrzymałem tysiące wpisów poprzez moje media społecznościowe – zarówno otwarcie w komentarzach, jak i za pomocą wiadomości prywatnych. Większość z nich była pełna wsparcia, jednak nie brakowało również hejtu i gróźb.

Starałem się znaleźć sposób, jak sobie z tym najlepiej poradzić. Ignorować czy śledzić? A może poruszyć większy problem, który jest codziennością w mediach społecznościowych? To nie jest żadne specjalne oświadczenie. Mówię, co leży mi na sercu, mając nadzieję, że wywoła to dyskusję na temat nękania w Internecie i poważnych konsekwencji, do jakich to może doprowadzić.

Wykorzystywanie mediów społecznościowych jako kanału do atakowania kogoś wiadomościami pełnymi hejtu, nienawiści i gróźb jest szokujące i to ten temat chciałem w szczególności wywołać.

Mimo że Latifi zdaje sobie sprawę, że jako osoba publiczna i rozpoznawany sportowiec musi mierzyć się z krytyką, zaskoczyła go skala nienawiści. Wśród wiadomości, które otrzymał kierowca znalazły się nawet groźby śmierci.

Ludzie mają swoje opinie i to jest w porządku. Odporność na takie rzeczy to też część życia sportowca, zwłaszcza, gdy nieustannie jesteś pod obserwacją. Jednak wiele komentarzy, które otrzymałem w ostatnim tygodniu, przekroczyło granicę. Zastanawiam się, jak ci ludzie by reagowali, gdyby podobny poziom nienawiści skierowany był przeciwko nim. Nikt nie powinien pozwolić, aby rozkrzyczana mniejszość decydowała kim są.

Wydarzenia z ostatniego tygodnia sprawiły, że zdałem sobie sprawę, jak ważne są wspólne działania, aby powstrzymać tego rodzaju sytuacje i pomóc ofiarom. Zdaję sobie sprawę, że tych, którzy tak się do mnie odnosili raczej nie przekonam. Jednak poruszenie tego problemu jest słuszne.

Wszystkim kibicom i ludziom, którzy mnie w tej sytuacji wspierali, dziękuję. Widziałem i przeczytałem wiele takich wiadomości. Fajnie wiedzieć, że tak wielu miłych ludzi mnie wspiera.

Po prostu bądźmy uprzejmi.

Source: Nicholas Latifi otrzymywał groźby śmierci. Kierowca Formuły 1 jest zaszokowany skalą hejtu

50 kilometrów drogi S7 oddane do dyspozycji kierowców. To jednak nie koniec prac

Od 22 grudnia 2021 roku kierowcy podróżują dwujezdniową drogą S7 od węzła Strzegowo Północ do okolic miejscowości Pawłowo przed Płońskiem. Od 23 grudnia 2021 roku ominą Mławę i nowym przebiegiem S7 dojadą do węzła Strzegowo Północ. Ruch po udostępnionych odcinkach odbywać się będzie według tymczasowej organizacji. Zakończenie wszystkich prac nastąpi przed wakacjami w przyszłym roku.

S7 Napierki – Płońsk, pierwsze pojazdy na dwujezdniowym odcinku, fot. materiały prasowe / GDDKiA

Wraz z przełożeniem ruchu na dwa kolejne odcinki ułatwimy podróż z Trójmiasta do Warszawy. Między Napierkami a Mławą ruch będzie odbywał się częściowo po jednej i częściowo po dwóch jezdniach. Dalej do Strzegowa dojedziemy dwujezdniową drogą ekspresową. W rezultacie kierowcy będą mieć do dyspozycji około 50 kilometrów nowej drogi w układzie dwujezdniowym, 14 kilometrów z ruchem po jednej jezdni oraz wspomniane około 7 kilometrów drogami zbiorczymi.

Tymczasowa organizacja ruchu na S7

Udostępnienie odcinków S7 do ruchu nie oznacza zakończenia prac. Terminy zakończenia prac i oddania drogi do użytku w pełnym zakresie przewidziane są na II kwartał 2022 roku. Ruch po udostępnionych obecnie odcinkach odbywać się będzie według tymczasowej organizacji. Obowiązywać będzie ograniczenie prędkości do 80 km/h na odcinkach dwujezdniowych oraz 60 km/h na jednojezdniowych.

Source: 50 kilometrów drogi S7 oddane do dyspozycji kierowców. To jednak nie koniec prac

Prezent motoryzacyjny pod choinkę 2021: perfumy dla motomaniaków

Elegancki flakonik ekskluzywnych perfum to sprawdzony prezent gwiazdkowy, który przyniesie naprawdę dużo radości. Warto jednak pamiętać, aby dobrać kompozycję dopasowaną do stylu, osobowości i gustu osoby, którą chcemy obdarować. Przecież miłośnikowi Ferrari nie kupimy perfum od Mercedesa!

Zobacz najlepsze perfumy pod choinkę dla kobiet i mężczyzn, które będą idealnym prezentem dla twoich najbliższych.

Ferrari – Man in Red – woda toaletowa

Otocz się zapachem szybkiej jazdy! Woda toaletowa dla mężczyzn Ferrari Man in Red zapewnia odświeżający intensywny aromat, inspirowany wyścigową atmosferą.

Początek kompozycji otwiera się świeżą i soczystą nutą bergamotki, słodkiego czerwonego jabłka, które są uzupełnione aromatycznym i lekko pikantnym kardamonem. Potem dołączają się nuty słodkiej złotej śliwki, kwiatu pomarańczy i męskiej lawendy. Całość uzupełnia ciepły i męski akord stworzony z fasoli tonka, cedru i labdanum, zapewniając zmysłowe i ciepłe tło kompozycji.

Tonino Lamborghini – Essenza – woda toaletowa

Lekka, świeża i jednocześnie niepowtarzalna. Męska woda toaletowa Tonino Lamborghini Essenza oczaruje zmysły subtelną i wyrafinowaną kompozycją zapachową, stanowiąc idealny wybór na co dzień.

Mercedes-Benz – Woman – perfumy

Orientalny, kwiatowy zapach, który doskonale sprawdzi się w każdych okolicznościach – w pracy, na randce i na spotkaniu z przyjaciółmi. To damska woda perfumowana Mercedes-Benz Woman, która emanuje aromatem kwitnących kwiatów, apetycznej wanilii i rozgrzewającymi, drzewnymi akordami.

Mercedes-Benz – Man Private – perfumy

Woda perfumowana dla mężczyzn Mercedes-Benz Man Private to piękna interpretacja męskich, balsamicznych i owocowych akordów, która za sprawą swojej głębi i czaru będzie doskonałym towarzyszem pewnego siebie mężczyzny, który nie boi się wyzwań.

Mercedes-Benz Man Private  to intrygująca kompozycja, która od początku rozpoczyna się drzewnym klimatem, a to za sprawą cyprysa, który umieszczony jest w początkowych jego nutach. Cyprys, bylica i kardamon tworzą przyciagające pierwsze wrażenie, środkowe nuty zapachu to ambroksan, lawenda i lekko apteczne labdanum, które przybiera tony lekko kwaśne. Znaczącą nutą w tej kompozycji jest głęboka paczula, która pięknie wpisuje się w przygaszone drzewne i żywiczne tony, tworząc niezwykle piękną bazę całej kompozycji.

Bentley – Beyond The Collection Vibrant Hibiscus – perfumy

Damska woda perfumowana Bentley Beyond The Collection Vibrant Hibiscus stanowi ucieleśnienie luksusu i ekskluzywności, a jej doskonała kompozycja zapachowa zachwyci nawet najbardziej wymagające osoby.

Bentley – Beyond The Collection Mellow Heliotrope – perfumy

Damska woda perfumowana Bentley Beyond The Collection Mellow Heliotrope odkryje przed Tobą uwodzicielski czar Orientu. Pełna tajemnic i kuszących sekretów kompozycja natychmiast Cię zauroczy i pobudzi drzemiącą w Tobie pasję i namiętność.

Bentley – Momentum Intense – perfumy

Człowiek sukcesu, który wyznacza wszystkie nowe trendy. Tak właśnie prezentuje się kompozycja zapachowa wody perfumowanej dla mężczyzn Bentley Momentum Intense, która jest inspirowana codziennym wyzwaniem. Jej drzewne nuty wraz z orientalnymi nutami, dodają Ci pewności siebie i energię, by podołać wszystkim przeszkodą w ciągu dnia.

Na pewno Twoją uwagę przyciągnie kontrast składników pomiędzy świeżą bergamotką, męską lawendą i ziołowym geranium, słodką fasolą tonka wraz ze zmysłową ambrą, drzewem sandałowym i piżmem.

La Martina – Maserati – woda toaletowa

Męskość, siłę i odwagę, które w sobie nosisz, podkreśli męska woda toaletowa La Martina Maserati . Zapach emanuje męskością i doskonale uzupełni Twoją osobowość.

Porsche Design – Sport – perfumy

Porsche Design Sport to rześki i dynamiczny zapach dla mężczyzn uwielbiających sport, adrenalinę i życie w ruchu.

Kompozycja zapachowa perfum Porsche Design Sport rozpoczyna się akordami  świeżego grejpfruta, intensywnego rozmarynu i jedynej w swym rodzaju bergamotki. Serce zapachu ukrywa drobne listki fiołków i orzeźwiające akcenty wodne. Ciekawe nuty podstawy podkreślają ciepłe aromaty  drewna cedrowego, ambry i egzotycznej paczuli. Eleganckie perfumy męskie Porsche Design można używać w ciągu dnia, jak i przy wieczornych spotkaniach towarzyskich.

Jaguar – Pace – perfumy

Zapach rozpoczyna się stymulującym trio mocnego czarnego pieprzu, świeżych zielonych jabłek i aromatycznego rozmarynu. W sercu zapachu wyczuwalny jest głównie drzewo kaszmirowe o bardzo złożonym specyficznych i charakterystycznych nutach. Nuty środkowe dopełnia również aromatyczna lawenda i luksusowy irys, które elegancko uzupełniają całkowity aromat. Baza zapachu jest wyraźnie drzewna, wyczuwalny jest w niej mech, paczula i drzewo bursztynowe. Ogólne doznanie zapachowe tworzy uczucie głębokiego i dobrego samopoczucia, które napędza do działania.

Source: Prezent motoryzacyjny pod choinkę 2021: perfumy dla motomaniaków

Doskonałe wiadomości dla kierowców. Autostrada A1 w woj. śląskim całkowicie przejezdna

21 grudnia 2021 roku udostępniono kierowcom ostatni odcinek budowanej autostrady A1 w woj. śląskim. Oznacza to, że jadąc od granicy państwa w Gorzyczkach do Kamieńska w woj. łódzkim, aż 207 kilometrów trasy przejedziemy autostradą.

Jadąc w kierunku północnym, aż do Kamieńska, kierowcy będą mieć do dyspozycji trzy pasy ruchu. W kierunku przeciwnym taki układ pasów będzie od Kamieńska do Kruszyny, a dalej dwa pasy ruchu. Do zakończenia robót będzie to nadal plac budowy, z ograniczeniem prędkości do 100 km/h.

Pierwsze pojazdy na udostępnionym odcinku A1

Pierwsze pojazdy na udostępnionym odcinku A1, fot. materiały prasowe / GDDKiA

Kolejne istotne zmiany na A1 jeszcze w tym roku

Od sprzyjających warunków pogodowych zależy czy jeszcze w tym roku na śląskim odcinku autostrady A1 kierowcy pojadą trzema pasami w obu kierunkach. Zmian należy spodziewać się również na odcinku Kamieńsk – Radomsko w województwie łódzkim. Na całym, blisko 17-kilometrowym odcinku kierowcy będą mieli do dyspozycji dwie jezdnie po trzy pasy ruchu. 

Source: Doskonałe wiadomości dla kierowców. Autostrada A1 w woj. śląskim całkowicie przejezdna

Nio ET5 – gigantyczny zasięg i luksusowe wnętrze. Czy chiński elektryk zagrozi Tesli?

Nio ET5 to piąty model w portfolio chińskiej marki. To liftback z nadwoziem o długości 479 cm, szerokości 196 cm i wysokości 150 cm. Elektryk z Chin jest więc większy od Tesli Model 3, z którą Nio chce rywalizować wprowadzając do sprzedaży ET5.

Nio ET5

Nio ET5, fot. materiały prasowe / Nio

Wnętrze Nio ET5 zostało wykończone materiałami wysokiej jakości, a długa lista systemów wspomagających, elementy jazdy autonomicznej czy sprzęt grający działający w standardzie Dolby Atmos 7.1.4 – to tylko kilka najważniejszych punktów, którymi Nio chce przyciągnąć klientów do ET5.

Nio ET5

Nio ET5, fot. materiały prasowe / Nio

Największe wrażenie robi jednak zasięg samochodu.

Nio ET5 w wersji Ultralong Range Battery z akumulatorami o pojemności  150 kWh ma być zdolny do przejechania na jednym ładowaniu 1000 kilometrów (liczony według norm CLTC).

Oprócz tego Nio ET5 będzie dostępne także w wersji Long Range Battery o pojemności 100 kWh i zasięgu 700 kilometrów albo Standard Range z bateriami o pojemności 75 kWh i zasięgu 550 kilometrów. Oczywiście ET5 będzie mogło korzystać z sieci punktów błyskawicznej wymiany akumulatorów, którą systematycznie rozwija chiński producent.

Nio ET5 trafi do sprzedaży we wrześniu 2022 roku.

Source: Nio ET5 – gigantyczny zasięg i luksusowe wnętrze. Czy chiński elektryk zagrozi Tesli?