BMW oficjalnie zaprezentowało samochód, którym startować będzie w kategorii LMDh. BMW jest jednym z siedmiu producentów samochodów, którzy zdecydowali się na starty w LMDh, najwyższej klasie mistrzostw IMSA SportsCar, pozwalająca uczestnikom również na udział w wyścigach WEC, tuż obok pojazdów Le Mans Hypercars (LMH).
BMW M Hybrid V8 – powrót BMW do wyścigów długodystansowych
BMW M Hybrid V8 to auto stworzone wedle ścisłych zasad nowej kategorii, ale mające wiele cech produkcyjnych samochodów bawarskiej marki.
Przepisy dla kategorii LMDh przewidują, że wszystkie prototypy nowej topowej klasy mają być oparte na podwoziu jednego z czterech zatwierdzonych producentów (Multimatic, Oreca, Dallara lub Ligier). Maszyny powstaną na podwoziu, które każda marka może łączyć z własnym, indywidualnie zaprojektowanym nadwoziem. Mimo rygorystycznych przepisów producenci mają dużą swobodę w zakresie zespołu napędowego; nie ma specyfikacji dotyczących np. konstrukcji i pojemności silnika spalinowego. Moc jednostki w połączeniu ze znormalizowanym zespołem hybrydowym będzie wynosić około 680 KM. Podstawową masę własną pojazdu określono na 1030 kilogramów.
BMW M Hybrid V8, stworzone we współpracy z Dallarą, wyróżnia się dużymi wlotami powietrza z przodu, które przypominają charakterystyczne nerki samochodów bawarskiego producenta. Światła także nawiązują do produkcyjnych aut BMW. Ciekawostką jest również wprowadzenie załamania Hoffmeistera, typowego dla wielu samochodów niemieckiej marki.
BMW M Hybrid V8 – wyjedzie na tor w 2023 roku
BMW M Hybrid V8 wystartuje w IMSA WeatherTech SportCar Championship w 2023 roku. Później najprawdopodobniej dołączy do stawki wyścigów długodystansowych WEC, gdzie BMW będzie konkurować z takimi rywalami Porsche, Audi czy Lamborghini.
BMW po raz ostatnio startowało w wyścigach długodystansowych w 1999 roku. Ostatnią fabryczną konstrukcją reprezentującą markę w europejskim Le Mans było zwycięskie BMW V12 LMR z 1999 roku.
Source: BMW zaprezentowało wyjątkową hybrydę. BMW M Hybrid V8 to przepis na sukces?