Historia pojazdu – nie musisz płacić, by dowiedzieć się, że „okazja” ma nie 30 tys. lecz milion km przebiegu

Spis treści

Jaka jest historia pojazdu, który właśnie znalazłeś w serwisie z ogłoszeniami? To pytanie zadaje sobie bardzo wiele osób, które chcą kupić samochód na rynku wtórnym. Szukając samochodu używanego w internecie bardzo szybko zaczniemy być zasypywani reklamami różnych usług oferujących poznanie pełnej historii pojazdu za stosowną opłatą. Oczywiście możesz z nich skorzystać, ale zanim to zrobisz, wypróbuj najpierw bezpłatne narzędzia, już z nich można naprawdę wiele wyczytać. Takim narzędziem jest np. e-usługa „Historia pojazdu”.

Historia pojazdu – usługa dzięki bazie CEPiK 2.0

Usługa uruchomiona na witrynie historiapojazdu.gov.pl nie jest nowym rozwiązaniem. Zaczęła ona funkcjonować wiele lat temu i była systematycznie rozwijana. Na przykład od 15 grudnia 2017 roku potencjalni nabywcy i posiadacze importowanych pojazdów z rynku wtórnego USA, Kanady i wybranych krajów europejskich, mogą również sprawdzić ich przeszłość, choć dany egzemplarz nie jest jeszcze zarejestrowany w Polsce. Takie rozwiązanie (możliwość sprawdzenia aut jeszcze nie zarejestrowanych) działa od stycznia 2018 roku. Większość osób korzysta z tej usługi jednak w celu sprawdzenia historii używanego samochodu już wcześniej zarejestrowanego w naszym kraju.

Historia pojazdu – czego możemy się dowiedzieć?

Co ważne, opisywana tu usługa „Historia pojazdu” jest dostępna zupełnie za darmo. Jeżeli chodzi o pojazdy zagraniczne, to gdy interesujący nas pojazd znajduje się w bazie CEPiK, poszukajmy zakładki „Dane zagraniczne”, wówczas możemy zobaczyć dane w siedmiu kategoriach:

  • Kradzież
  • Złomowanie
  • Powypadkowy
  • Uszkodzony
  • Przekręcony licznik
  • Niedopuszczony do ruchu
  • Służył jako taxi

W przypadku, gdy dla konkretnego pojazdu jakakolwiek z tych kategorii będzie pasować do historii danego auta, pojawi się alert zaznaczony czerwonym, ostrzegawczym symbolem.

Historia pojazdu „krajowego” – ciekawy przypadek Skody od „pierwszego właściciela”

Jak korzystać z opisywanej usługi? Pokażemy to na konkretnym przykładzie. W jednym z popularnych serwisów ogłoszeniowych z autami z rynku wtórnego (przede wszystkim) znaleźliśmy ciekawe ogłoszenie z ofertą bardzo taniej Škody Felicii rzekomo pozostającej w jednych rękach od 2000 roku. Auto owszem bardzo stare, ale jeżeli pozostawało faktycznie w jednych rękach przez tak długi czas, to jest szansa, że należało do człowieka, który dbał o swój pojazd (zaniedbany nie wytrzymałby takiego wieku). Jeszcze bardziej niezwykły był przebieg tego samochodu wynoszący… niespełna 35 tys. km. Zbyt piękne aby było prawdziwe? Niestety, najczęściej tak właśnie jest. Jednak w ogłoszeniu sprzedawca podawał numer rejestracyjny, datę pierwszej rejestracji, a także numer VIN, a to dokładnie te dane, jakich potrzebujemy by skorzystać z wyszukiwarki w usłudze Historia Pojazdu:

Historia pojazdu – co zawiera raport?

Po wprowadzeniu danych ze znalezionego ogłoszenia w pierwszej chwili otrzymujemy jedynie wstępny podgląd podstawowych danych z VIN, co świadczy o tym, że pojazd został znaleziony w bazie danych. Natomiast znacznie ważniejszy jest widoczny na stronie z wynikami przycisk „Pobierz raport”. Po jego kliknięciu w nowej zakładce przeglądarki otwiera się dokument PDF (lub – zależnie od konfiguracji Twojego komputera – pobierany jest plik raportu w formacie PDF). Raport ten zawiera nie tylko dane techniczne odczytane z VIN (już tu warto sprawdzić, czy wszystko się zgadza). Ważniejsza jest jednak sekcja zatytułowana „Oś czasu”.

Historia pojazdu – co znaleźliśmy na osi czasu – liczba właścicieli nie do końca pasowała

Auto, które miało należeć do jednej osoby przez całą swoją historię w istocie miało najpierw jednego właściciela, później doszło dwóch/dwoje współwłaścicieli, następnie nastąpiła zmiana właściciela, a później jeszcze jedna. To tyle w kwestii „samochodu w jednych rękach od odbioru z salonu w 2000 roku”.

Historia pojazdu – „zadziwiający” przebieg

Oś czasu zdradziła jeszcze jedną nieścisłość w znalezionym ogłoszeniu. Należy jednak pamiętać, że stan drogomierza jest odnotowywany podczas obowiązkowego badania technicznego dopiero od 2014 roku, więc wcześniejsza historia przebiegu niestety jest niemożliwa do odzyskania przy korzystaniu z opisywanej usługi. Co udało się znaleźć? Zobaczcie:

historia pojazdu

Przypomnijmy, znalezione przez nas auto miało mieć przebieg poniżej 35 tys. km. W istocie darmowy raport wygenerowany dzięki usłudze Historia pojazdu wykazał, że samochód podczas badania technicznego w 2015 roku miał odnotowany przebieg przekraczający… 1,1 mln km. Przyznacie, że to delikatna różnica. W jaki sposób możemy szybko zauważyć „dziwny” przebieg w raporcie wygenerowanym w usłudze Historia pojazdu?

Historia pojazdu – zanim kupisz płatny raport zacznij od tej usługi

Nie negujemy przydatności płatnych raportów oferowanych przez wiele firm działających na rynku. Niemniej zawsze warto skorzystać najpierw z tego, co jest oferowane każdemu obywatelowi Polski, bezpłatnie. Historia pojazdu jest właśnie taką usługą.

Source: Historia pojazdu – nie musisz płacić, by dowiedzieć się, że „okazja” ma nie 30 tys. lecz milion km przebiegu