Kierowca tira okazał się jeszcze bardziej bezmyślny i niebezpieczny od kierowcy BMW?

Bardzo lubimy takie sytuacje. Kiedy kierowca podający się za ofiarę pokazuje tylko fragment sytuacji i wspomina najwyżej, że „tamten drugi mu coś zarzucał, ale to nieprawda”. I mamy tak uwierzyć na słowo? Agresji na drodze nic nie usprawiedliwia, ale za dużo już widzieliśmy bezmyślnych lub złośliwych kierujących, którzy potem kreowali się na ofiary.

Kolejny agresywny kierowca w BMW. Kolejny sprowokowany przez innych?

O co poszło w tej sytuacji? Jak pisze sam auto nagrania „niby mu wymusił”, ale od razu odrzuca ten argument, wyjaśniając, że co prawda widział BMW w lusterku, ale żeby doszło do wymuszenia „chyba musiał jechać z 200”. Czyli jeśli drugi kierowca według subiektywnej oceny autora jechał zbyt szybko, to można na nim wymuszać pierwszeństwo?

Agresywny kierowca Laguny nie lubi widoku długich świateł

Potem przypuszcza, że mogło chodzić o zbyt długie wyprzedzanie drugiej ciężarówki. Czy to prawda? Nie wiemy, bo nie ma tego na nagraniu. Widzimy za to, że kierowca BMW macha, żeby kierujący tirem zjechał na pobocze ekspresówki. A ten to robi! Świadomie łamie przepisy i stwarza zagrożenie w nadziei na konfrontację z drugim kierowcą! Skończyło się tylko na ostrej wymianie zdań, która mogła zostać przerwana szybką śmiercią kierującego BMW, który bezmyślnie przechadzał się po drodze ekspresowej. Gratulujemy obu panom.

Source: Kierowca tira okazał się jeszcze bardziej bezmyślny i niebezpieczny od kierowcy BMW?